Skończyłam czytać to za dużo powiedziane. W ciągu tego roku miałam trzy podejścia do tego utworu. Dwa chodząc do szkoły i trzecie przez miniony miesiąc. Niestety wszystkie podejścia nieudane. Tak naprawdę za każdym razem z bólem czytałam ok 100 stron co zajmowało mi ok 2 tygodnie (normalnie to może 15 min) i szłam oddać książkę do biblioteki.Nie wiem na pewno znajdą się koneserzy którzy powiedzą,że jestem niedojrzała skoro nie rozumiem przesłania tej książki, ale jedyne co w niej widzę to naiwna dziewczyna która nie potrafi przystosować się do życia,przez co zachodzi w przypadkową ciążę, a wszystkie postacie z powieści zlewają mi się w jedno bo mam wrażenie, że różnią się tylko wiekiem i wyglądem bo ich problemu niczym tak naprawdę się nie różnią , wszystkie są tak samo płaskie, mało ważne i beznadziejne. Nawet liczne streszczenia tego utworu nie wnoszą nic do mojego życia a jedynie utwierdzają mnie w tym , że tracę na niego czas. Po raz ostatni sięgnęłam po tę książkę i prawdę mówiąc gdybym nie przygotowywała się do rozszerzonej matury z j.polskiego poddałabym się za pierwszym razem.

Skończyłam czytać to za dużo powiedziane. W ciągu tego roku miałam trzy podejścia do tego utworu. Dwa chodząc do szkoły i trzecie przez miniony miesiąc. Niestety wszystkie podejścia nieudane. Tak naprawdę za każdym razem z bólem czytałam ok 100 stron co zajmowało mi ok 2 tygodnie (normalnie to może 15 min) i szłam oddać książkę do biblioteki.Nie wiem na pewno znajdą się...