Der Junge im gestreiften Pyjama

Średnia ocen

                8,7 8,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
829
671

Na półkach: , , , , , , , , , ,

Mnóstwo przyrody, wiejskie klimaty, naturalny zapach powietrza, cisza i spokój...
...a gdzieś wewnątrz tego pewien plac, ogrodzony drutem kolczastym, z wielkim kominem wewnątrz. Z tego komina unosi się dym. Ten zapach..., ten okrywający przerażeniem, strachem, cierpieniem, torturą, śmiercią zapach ludzkiego, spopielonego ciała...
Żołnierze niczym statyści, przemykają z karabinami po placu, pilnują by ten mechanizm niemieckiej zagłady, wyniszczenia, funkcjonował tak, jak powinien...
Pamiętam ten właz, który był wejściem do pewnego pomieszczenia..., pomieszczenie, które z pozoru wyglądało zwyczajnie, ale wewnątrz kryła się otchłań ciemności, mroku, wyżerającego trzewia, straaaachuuuuuu....!!!!!!
Pamiętam żołnierza, który ten właz otworzył. Nie pamiętam twarzy, ale cały czas przed oczami mam niemiecki mundur i ubranego w nim żołnierza, który po drabince przytwierdzonej do ściany pomieszczenia, wchodzi na jego dach..., pamiętam to do dzisiaj..., ten obraz wwiercił się w moją pamięć, w moją świadomość bardzo głęboko...
...wyciągnięte ręce ludzi w czeluści tego pomieszczenia, to przerażenie wymalowane na ich twarzach, groza tego przeszywa człowieka do żywego. Widząc to tylko na filmie, dreszcze i ciarki ogarnęły moje ciało, dotarły nawet do najgłębszych rejonów mojej świadomości, umysłu, myśli w nim płynących...
A później zamknął ten właz i po chwili poszedł tylko dym z wielkiego komina ŚMIERCI...!!!!!
Wyobraźcie sobie siebie samym na miejscu tych ludzi..., wtedy, może część z was nie będzie już tak bardzo narzekać na swoje życie, tylko o wiele bardziej je doceni, zacznie nim się cieszyć...

***
"Jeden maniak i miliony Niemców. Wydawało mi się, że to oni powinni zamknąć jego, a nie na odwrót."
Nelle Harper Lee - "Zabić drozda"
***
Jeden maniak, który wytępił swoją zaślepioną, fanatyczną nienawiścią miliony istnień ludzkich w tak ogromny sposób, jak szarańcza, która niszczy wszystko, na czym usiądzie...
Jak pszczoły mają swoją królową, tak i Hitler stał się kimś na miarę "KRÓLOWEJ SZARAŃCZY"...Wędrowna szarańcza niemieckiej nienawiści przemieszczała się powoli, zaczynając oczywiście od Polski...Im dalej się posuwała, tym zgliszcza ludzkich istnień, ruiny budynków powiększały swoją powierzchnię..."HITLER - KRÓLOWĄ SZARAŃCZY" - fajne określenie...
To przez niego tyle cierpinia, bólu, strachu i śmiertelnie przerażającej śmierci rozlało się na wszystkich dotkniętych wojną, niewinnych ludzi...To przez co przeszli dorośli jest nie do opisania. Tym, którym cudem udało się uratować, do śmierci pozostały obrazy grozy wojny i jej horroru.., terroru, który panował przez kilka lat...
***
Pamiętam scenę, w której Bruno rozmawia ze swoim ojcem, trącony ciekawością widoku z okna jego pokoju...
"Co to za ludzie, ci za domem? - spytał w końcu Bruno. Ojciec przechylił głowę, widać odrobinę zakłopotany.
Żołnierze, Bruno - odpowiedział. I sekretarze, i sekretarki. Pracownicy biura. Przecież już ich znasz.
- Nie wszystkich - odparł Bruno. - Chodzi mi o tych, których widzę z okna. - Tych w domkach, tam w oddali. Wszyscy są ubrani identycznie.
- A oni. - ojciec z lekkim uśmiechem kiwną głową. - To nie ludzie, Bruno."
Jak można tak nienawidzieć? Nie mieści mi się to w głowie. Wyobraźcie sobie piekło, które po stworzyć potrafili ci, którzy tak bardzo potrafili nienawidzieć...
***
Jak odnaleźć się w takiej rzeczywistości...? Wielokrotnie próbowałem stawiać siebie na miejscu tychże ludzi...Starałem sobie wyobrazić sytuację, sceny, w których jestem uczestnikiem wojny. Sama myśl i wyobrażenie o czymś takim wypełnia mój strach, przerażenie i lęk po same ich brzegi...
Jednak nigdy nie stawiałem siebie w roli dziecka. Teraz tak naprawdę, odkąd zaczytuję się w książkach o wojnie, widziałem siebie jako osobę dorosłą..., w tym wieku, w jakim trwam obecnie...
***
A gdybym był dzieckiem...??
Gdy oglądałem film na podstawie tej książki patrzyłem na tych biednych chłopców, Bruna i Szmula... Gdy czytałem książkę widziałem ich oczami wyobraźni...Wyobraźmy sobie siebie samych na ich miejscu...
...nieświadomość, poczucie bezsensu nierozumienia po stronie Bruna (oj gdyby wiedział, gdyby wszystko rozumiał, gdyby był świadomy tego, co robi jego ojciec, co myśli o tych ludziach, którzy dla Bruna byli zwykłym ludźmi ubranymi i identyczne ubrania, z którymi chciał się zaprzyjaźnić...), zagubienie, pełne beztroski i wolności dzieciństwo rozdarte na strzępy przez machinę całej wojny po stronie Szmula...
Choć głównym bohaterem jest Bruno, to bardziej poruszył mnie los Szmula. Bo gdy wyobraże sobie dzieciństwo, betrosko przemijające chwile. Każdy z nas wie jak wspaniale smakują, dopóki jest w nich szczęście, obecność bliskich, harmonia dni i nocy, kiedy wolność, cisza, spokój pozwala oddychać pełną piersią...Tak pamiętam swoje dzieciństwo, tak czytając, czy oglądając widziałem Szmula w jego przeszłości. A później wojna odebrała mu to brutalnie, zabierając bliskich, wydzierając te wspaniale smakujące chwile...
***
Widzicie to wszystko...Tak wyglądałoby wasze dzieciństwo, gdybyście żyli w tamtej rzeczywistości. Pewnego dnia, wraz z rodziną zostalibyście wsadzenie do pociągu. Poupychani jak śledzie, smród potu, sików, innych ludzkich fekaliów, a przede wszystkim smród strachu i przerażenia, który nie jest zwiastunem wspaniałej przyszłości...Te pociągi gdzieś was zabierają...Jedzicie nie wiadomo ile, bo czas przestaje mieć wówczas znaczenie. W pewnym momencie pociąg się zatrzymuje. Brutalnie was z tego pociągu wyrzucają, a później popychając równie brutalnie prowadzą was za ogrodzenie z drutu kolczastego z barakami i wielkim kominem, gdzieś pośrodku...
Pracujecie, głodujecie, umieracie z przerażenia, z drżeniem patrzycie na niemieckie karabiny, te obleśne, niosące śmierć mundury...
***
Widzi coś takiego...? Przecież jesteście dziećmi...!!! DZIEĆMi..........!!!!!!!! KUUUUR..................AAAAAA DZIEĆMI!!!!!!!!!!!!
A dzisiaj tak wielu z nas narzeka na swój los...Większość z was ma dzieciństwo jak z obrazka...Niewiele jest współcześnie sytuacji tak przeraźliwie niszczących dzieciństwo, jak kiedyś wojna robiła to dzieciom wówczas żyjącym... Tak więc jeśli nie spotkało was nic strasznego, jeśli macie swoich bliskich obok siebie, kochających rodziców, dziadków, którzy również się wami opiekują, cieszcie się tym i do cholery jasnej nie narzekajcie jeśli nie dostaniecie jakiejś rzeczy lub czegokolwiek innego, na czym będzie wam zależało...

CZY MOŻNA W CZŁOWIEKU NIE ZOBACZYĆ CZŁOWIEKA? CZY JEST MOŻLIWE COŚ TAKIEGO? CZY CZŁOWIEKA STAĆ NA TAKĄ POGARDĘ, TAKĄ OBOJĘTNOŚĆ, ZDEPTANIE GODNOŚCI, SZACUNKU?

CZY CZŁOWIEKA MOŻNA DZIELIĆ ZE WZGLĘDU NA KULTURĘ, OBYCZAJE, POGLĄDY, RELIGIĘ, ŚWIATOPOGLĄD, KOLOR SKÓRY, PREFERENCJE SEKSUALNE??
...oczywiście, że nie!!!
JEDYNY PODZIAŁ JAKI ISTNIEJE, JAKIM MOŻNA OKREŚLIĆ DANEGO CZŁOWIEKA TO...
...czy jest dobry czy zły, czy jego dusza jest przeżarta złością, nienawiścią, czy też dobrocią,, miłością, szacunkiem...
TYLKO TAKI PODZIAŁ ISTNIEJE, ŻADEN INNY...!!!

Książka jak i film to skarb o bezcennej wartości...Obok "SŁOWIKA" Kristiny Hannah,, "ZŁODZIEJKI KSIĄŻEK" Markusa Zusaka i "BIKINI" Janusza Leona Wiśniewskiego to jedna z najlepszych książek wojennej rzeczywistości, jaką dano mi było przeczytać. Jednak ze względu na to, że poprzez jej treść patrzymy na wojnę z perspektywy dzieci, nabiera innego, bardziej jeszcze przerażającego znaczenia...

Mnóstwo przyrody, wiejskie klimaty, naturalny zapach powietrza, cisza i spokój...
...a gdzieś wewnątrz tego pewien plac, ogrodzony drutem kolczastym, z wielkim kominem wewnątrz. Z tego komina unosi się dym. Ten zapach..., ten okrywający przerażeniem, strachem, cierpieniem, torturą, śmiercią zapach ludzkiego, spopielonego ciała...
Żołnierze niczym statyści, przemykają z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    9 546
  • Chcę przeczytać
    8 693
  • Posiadam
    1 260
  • Ulubione
    528
  • Chcę w prezencie
    161
  • 2014
    106
  • 2013
    95
  • Teraz czytam
    95
  • 2018
    88
  • Z biblioteki
    84

Cytaty

Więcej
John Boyne Chłopiec w pasiastej piżamie Zobacz więcej
John Boyne Chłopiec w pasiastej piżamie Zobacz więcej
John Boyne Chłopiec w pasiastej piżamie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także