Wayne: Mściciel z Gotham
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2012-07-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-07-12
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324143474
- Tagi:
- Batman Mroczny Rycerz Gotham City
Za każdą maską kryje się prawdziwy człowiek
Wayne: Mściciel z Gotham to opowieść o teraźniejszości i przeszłości, i o śledztwie prowadzącym w historię dwóch
pokoleń potężnej rodziny naznaczonej mroczną tajemnicą.
Dawni wrogowie powrócili… Nowi wrogowie wkrótce się narodzą. A Mroczny Rycerz dokona straszliwego odkrycia
w bezlitosnej walce o prawdę…
Dwóch mężczyzn rozdzielonych morderstwem: Thomas, niepokorny lekarz i dziedzic rozległego imperium Wayne’ów, i Bruce, jego syn, którego życie na zawsze zmienił dzień, w którym był świadkiem śmierci rodziców. Zabójstwo Thomasa i Marthy Wayne’ów to straszliwy punkt zwrotny, kiedy Bruce stał się Batmanem.
Akta sprawy „Mrocznego Rycerza” zostały dawno zamknięte, fundament potajemnego życia Bruce’a Wayne’a osadzone w prostym motywie bandyckiego napadu.
Tym fundamentem wstrząsa nagle niespodziewany gość. Poddaje w wątpliwość wersję wypadków, które doprowadziły do śmierci ukochanej matki i podziwianego ojca Bruce’a, i dały początek jego nienasyconej chęci niesienia pomocy i… zemsty.
Żeby odkryć prawdziwą historię swojej rodziny, Batman musi stanąć twarzą w twarz z dawnymi wrogami i zmierzyć się z nowym brzemieniem swojego mrocznego dziedzictwa.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Czy leci z nami Batman?
Superbohaterowie mają to do siebie, że są super. Mroczny Rycerz ma to do siebie, że jest mroczny. Wydaje się logiczne? Cóż, nie w przypadku powieści Tracy’ego Hickmana. Nie jestem pewna, czy ów ‘bestsellerowy autor fantasy’ (facet ma na koncie ponad trzydzieści książek!) zdawał sobie sprawę z tego, na co się porywa.
Bruce zgłębia nie do końca jasną i, jak się okazuje, nie do końca chlubną przeszłość swojej rodziny. W dodatku jego relacje z Alfredem nie układają się najlepiej. Jako Batman musi także uporać się z nowymi zagrożeniami dla Gotham, przeżywając przy tym kryzys wieku średniego. Z drugiej strony mamy wycieczki w przeszłość. Autor polemizuje z krystalicznym wizerunkiem rodziców Bruce’a, tak więc Thomas bierze udział w pewnych ryzykownych eksperymentach genetycznych w podziemiach Arkham, a Martha trwoni rodzinny majątek i często zagląda do kieliszka…
Tracy Hickman wywołał chaos, nad którym nie potrafił zapanować. Od samego początku rzuca nas w wir postaci i wydarzeń. Akcja pędzi jak szalona, a fakt, iż rozgrywa się na dwóch płaszczyznach (w tę i z powrotem, w tę i z powrotem) przyprawia o nieprzyjemne zawroty głowy. W tle co jakiś czas pojawia się komisarz Gordon, pojawiają się Scarface, Harley Quinn, Joker… Oni wszyscy pojawiają się i znikają, właściwie nie wiadomo po co. Fabuła kuleje, dialogi są momentami sztuczne i toporne. Jednak największym minusem jest kreacja głównego bohatera. Batman to przecież coś o wiele więcej niż maska („za każdą maską kryje się prawdziwy człowiek” – głosi napis na okładce). Pan Hickman zdaje się tego nie zauważać; zamiast tego skupia się na tajnikach budowy batstroju czy problemach z klimatyzacją w batmobilu. Tytułowy Mściciel ma naprawdę niewiele wspólnego z superbohaterem, którego znamy z komiksów i filmów.
Zostańmy więc przy komiksach i filmach.
Oceny
Książka na półkach
- 149
- 92
- 48
- 7
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
Cytaty
Jesteśmy tylko odbiciami, echami, cieniami naszych ojców, [...] ale ich grzechy wciąż krążą w naszych żyłach [...].
Opinia
W wielu przypadkach wolę złoczyńców od bohaterów. Jednak z Batmanem jest tak, że lubię go jak i wszystkich jego przeciwników. Sądzę, że to może dlatego, że on nie jest taki nieskazitelny na jakiego się kreuję. Bo czyż walcząc ze złem, nie ma ryzyka, że staniemy się źli? Sięgając po różne wyjścia z sytuacji, dostrzegamy te, których nikt normalnie by nie wybrał, bo są nieodpowiednie, ale kiedy nie mamy mamy wyjścia, sięgamy po to co najmroczniejsze.
Dorwałam "Mściciela" po okazjonalnej cenie. Długo się kurzył i czekał na swą kolej, ale w końcu sięgnęłam po niego.
Nie będę się zbytnio rozpisywać nad treścią, bo książka przedstawia historię rodziny Wayneów i skupiona jest tylko na nich.
Poznajemy najskrytsze sekrety i razem z Brucem musimy się zmierzyć z konsekwencjami czynów jego ojca.
Historia mi się podobała, zwłaszcza wplątanie Jokera i Harley, których kocham.
Minusy, które ta książka otrzymała, dlatego też taka słaba ocena, lecą za styl.
Przeplatanie przeszłości z teraźniejszością to coś co lubię, ale autorowi to nie wyszło. Za bardzo skupił się na wydarzeniach Thomasa Wayne niż na Batmanie. Historia przeszłości jest dopracowana zwięźle i postępuje po sobie analogicznie, natomiast rozdziały z perspektywy Bruca, nie raz się zdarzało, że były nie powiązane z poprzednim i łatwo było się zgubić w akcji.
"Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również w nas." to czyni Batmana tak fascynującą postacią, bo mimo dobra jakie niesie, robi to za pomocą zła, którego musi się dopuścić.
W wielu przypadkach wolę złoczyńców od bohaterów. Jednak z Batmanem jest tak, że lubię go jak i wszystkich jego przeciwników. Sądzę, że to może dlatego, że on nie jest taki nieskazitelny na jakiego się kreuję. Bo czyż walcząc ze złem, nie ma ryzyka, że staniemy się źli? Sięgając po różne wyjścia z sytuacji, dostrzegamy te, których nikt normalnie by nie wybrał, bo są...
więcej Pokaż mimo to