Grobowiec cesarza
- Kategoria:
- powieść przygodowa
- Cykl:
- Cotton Malone (tom 6)
- Tytuł oryginału:
- The Emperor's Tomb
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2012-06-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-06-27
- Liczba stron:
- 512
- Czas czytania
- 8 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375085237
- Tłumacz:
- Adam Olesiejuk
- Tagi:
- Cotton Malone przygoda historia Chiny Wietnam powieść amerykańska
Były agent specjalny amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości Cotton Malone, otrzymuje pewnego dnia anonimowy...
liścik z tajemniczym adresem internetowym. Po wejściu na wskazaną stronę widzi jak zamaskowany mężczyzna torturuje Kasjopeję Vitt, kobietę, która nie raz w przeszłości ocaliła jego skórę.
Oprawca przedstawia Malone’owi jasne żądanie: „Oddaj mi to, co ona zostawiła u ciebie na przechowanie.” Jest tylko jeden problem. Malone nie ma pojęcia, co zamaskowany mężczyzna ma na myśli.
Tak zaczyna się najbardziej dramatyczna z dotychczasowych przygód Cottona Malone’a, która odkryje przed nim zadziwiające fakty historyczne, zmusi go do konfrontacji z bezwzględnym starożytnym bractwem i wyśle go z Danii do Belgii, Wietnamu i wreszcie do Chin – ogromnego kraju pełnego mrocznych sekretów, gdzie niebezpieczeństwo czai się za każdym rogiem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 524
- 461
- 146
- 17
- 10
- 9
- 9
- 8
- 8
- 6
Cytaty
Rosjanie albo Chińczycy, to jak wybór pomiędzy bólem głowy a rozstrojem żołądka.
Opinia
Książkę odsłuchałem w formie audiobooka, znakomicie przeczytaną przez Pana Krzysztofa Tyńca.
Cała opowieść i zawarte w niej intrygi, zresztą niezwykle zawiłe, została stworzona z myślą o ilustracji kultury Chin, sposobie myślenia, mechanizmach tamtejszej władzy, skutkach tegoż dla rozwoju tamtejszej cywilizacji itp. Jak myślą Chińczycy, co to może oznaczać dla reszty świata. I ta część esencjonalna powieści jest rzeczywiście najciekawsza. Autor w ostatnim rozdziale przyznaje, że przyłożył się starannie do poznania wielu istotnych faktów związanych tym państwem.
Ja to możliwe, że trzy tysiące lat temu Chińczycy odkryli tak wiele rzeczy, że wyprzedzali naszą cywilizację o tysiąc lat i potrafili ten potencjał zaprzepaścić. Gdyby w tej chwili wyprzedzali nas nadal o 1000lat, wystarczy uruchomić wyobraźnię obserwując szybki rozwój nauki i techniki - za tysiąc lat, to ludzkość przy obecnym tempie rozwoju kto wie, czy nie opanuje galaktyki poznając nieznane dotąd prawa przyrody. A Chińczycy? Gdy zakonnicy przywieźli im zegar mechaniczny, nie mogli się nadziwić jakie to cudo, a ich zdziwienie sięgnęło zenitu, gdy dowiedzieli się, że to chiński zegar sprzed tysiąca lat.
Co tak naprawdę spowodowało u nas rozwój a u nich stagnację i zapominanie własnych odkryć?
Moja diagnoza jest prosta. Kultura chrześcijańska tu, a psychopatyczny legalizm i konfucjanizm tam. Tu zmiany cywilizacyjne ku poszanowaniu jednostki, tam terror ku oddawaniu czci władcy i niszczenie wszystkiego, co było przedtem, by psychopatę u władzy zaspokoić.
Kto nie rozumie, jakim dobrodziejstwem naszego świata było powstanie chrześcijaństwa musi być głupcem. I niszczenie tej kultury obecnie przez barbarzyński islam i politpoprawność niesie za sobą skutki niewyobrażalne, ale z tej refleksji nie zamierzam się tłumaczyć, jeśli ktoś w sprawie chrześcijaństwa ma do powiedzenia tylko tyle, że była Inkwizycja. W czyim interesie jest niszczenie naszej cywilizacji?
A mówię to jako (niewojujący) ateista.
W tej części książki, gdzie autor rozwija sceny sensacyjne, sceny walki, szybkiej akcji - książka jest najsłabsza. Autorowi zupełnie brakuje wyobraźni, by te sceny miały jakiś pierwiastek prawdopodobieństwa. Dam choćby jeden przykład. Scena na moście, rozpadającym się, sznurowym: śmigłowiec bojowy Bell AH-1 Cobra strzelający pociskami 20 mm, nie wiem, czy autor wie, co to za pociski i jak wyglądają skutki ostrzału nimi ze śmigłowca. Raczej nie wie. Jeśli weźmiemy z całej armii całego świata najgorszego pilota bojowego i najgorszego strzelca, to śmigłowiec może podlecieć na odległość kilku czy kilkunastu metrów od bezradnie rozkraczonych na wiszącym moście ofiar i pociskami roznieść ich na kawałki bez jakichkolwiek trudności w celowaniu. Zrobiłby to najgorszy pilot z najgorszym strzelcem pokładowym każdej armii świata. A pociski w książce padały kilka metrów od celu. Śmigłowiec zamiast zawisnąć robił niezrozumiałe nawroty w promieniu liczonym w kilometrach, totalna bzdura i strzelał... z odległości kilkudziesięciu czy kilkuset metrów? No to dlaczego nasza piękna Kasia, partnerka Malona, strzelała do niego z pistoletu, zamiast brać nogi zapas najszybciej jak się da, póki most nie uległ zerwaniu? Przecież to wspaniała agentka o takim wyszkoleniu, że z kilku facetów potrafi zrobić miazgę - nie uczyli jej, że z pistoletu strzelać skutecznie można do odległości kilku, no może mistrzowie - kilkunastu metrów, a ogień pistoletowy przeciwko uzbrojonemu śmigłowcowi, to gorzej niż dzidami w czołgi? Totalny absurd. A trzymanie się w rzece mokrego kamienia przez długi czas z niemożnością wyjścia na ląd? Chyba autor nigdy nie był w rzece i nie próbował chwycić w niej mokrego kamienia, omszałego od wody. A potem „myk” Rosjanin jej podaje rączkę i już jest na kamieniu. A opór wody? Absurd goni absurd! Dalej, gdyby most uległ zerwaniu, dostanie się na ląd po opadającej kładce jest niemożliwe (był taki eksperyment na discovery w programie „Prawda czy fałsz - pogromcy mitów" obalający definitywnie taką możliwość). Te sceny akcji i większość innych są nierealne, niezgrabne, jak z filmu akcji klasy III. To moje zastrzeżenie.
A poza tym, z uwagi na ciekawą wiedzę o Chinach - książka mi się podoba i za to daję gwiazdki.
Książkę odsłuchałem w formie audiobooka, znakomicie przeczytaną przez Pana Krzysztofa Tyńca.
więcej Pokaż mimo toCała opowieść i zawarte w niej intrygi, zresztą niezwykle zawiłe, została stworzona z myślą o ilustracji kultury Chin, sposobie myślenia, mechanizmach tamtejszej władzy, skutkach tegoż dla rozwoju tamtejszej cywilizacji itp. Jak myślą Chińczycy, co to może oznaczać dla reszty...