Rewelacyjna książka, w której realistyczna historia przeplata się z baśniową opowieścią, tworząc coś niezwykle klimatycznego i niesamowitego. W „Baśniarzu” znajdujemy wiele nieprzewidywalnych zwrotów akcji, mnóstwo tajemnic i pytań, przy czym ostrzegam, że na niektóre z nich wolałoby się nigdy nie poznać odpowiedzi. Czytelnik kluczy między rzeczywistością a baśnią, które nie zawsze tworzą osobne historie, często pokrywają się wzajemnie. W tych dwóch płaszczyznach stara się dopasować do siebie kolejne elementy układanki i odkryć prawdę – a ta jest szokująca. Jest to nie tylko tajemniczy kryminał czy bajkowa historia. Wątek romantyczny gra pierwsze skrzypce na równi z kilkoma innymi, relacja między bohaterami jest istotna, a autorka w doskonały sposób przedstawiła bezgraniczną miłość, potrafiącą wiele wybaczyć i zrozumieć. W książce dużo się dzieje, wszystko jest na swoim miejscu, moim zdaniem jest to jedna z lepszych książek jakie kiedykolwiek dane mi było przeczytać. Baśniarz wywołał we mnie tyle zróżnicowanych uczuć, że długo nie mogłam się pozbierać, a końcówka zmiażdżyła moje serce. Długo nie będę mogła o niej zapomnieć, ale to dobrze. Uwielbiam tę książkę i nie chcę o niej zapominać.

Rewelacyjna książka, w której realistyczna historia przeplata się z baśniową opowieścią, tworząc coś niezwykle klimatycznego i niesamowitego. W „Baśniarzu” znajdujemy wiele nieprzewidywalnych zwrotów akcji, mnóstwo tajemnic i pytań, przy czym ostrzegam, że na niektóre z nich wolałoby się nigdy nie poznać odpowiedzi. Czytelnik kluczy między rzeczywistością a baśnią, które...