Grek szuka Greczynki. Komedia prozą

Okładka książki Grek szuka Greczynki. Komedia prozą Friedrich Dürrenmatt
Okładka książki Grek szuka Greczynki. Komedia prozą
Friedrich Dürrenmatt Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Seria Kieszonkowa PIW literatura piękna
149 str. 2 godz. 29 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Seria Kieszonkowa PIW
Tytuł oryginału:
Grieche sucht Griechin. Eine Prosakomödie
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1967-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1967-01-01
Liczba stron:
149
Czas czytania
2 godz. 29 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Roman Karst
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
311
141

Na półkach:

https://www.milczenieliter.pl/2020/04/friedrich-durrenmatt-grek-szuka.html

"Grek szuka Greczynki" to jedna z najzabawniejszych książek, jakie czytałem w swoim życiu.

Dürrenmatt... Nie przestaje mnie zadziwiać ten szwajcarski pisarz, i chyba niepostrzeżenie stałem się jego fanem. Wiem już, że świetnie radzi sobie z literackimi eksperymentami (np. w niepozornej książeczce o figlarnym tytule "Zlecenie, albo o obserwacji obserwatora obserwatorów"),wiem że jego opowieści kryminalne miażdżą większość konkurencji oryginalnością i głębią obserwacji, ale żeby komedia? Z tak staroświeckim tytułem? Natychmiast przed oczami stanęły mi Fredry, Niemcewicze i inne Moliery, w efekcie czego straciłem nadzieję na dobrą lekturę.

W rolę głównego bohatera wciela się Arnolf Archilochos - 45-letni młodszy (!) księgowy, zatrudniony w dziale kleszczy porodowych - trybik korporacyjnej machiny, cząsteczka szarego strumienia ludzkiego. Człowiek oszczędny, uczciwy, skromny, ułożony, jednym słowem - poczciwina jakich mało. Oprócz tego, Archilochos odznacza się wykształconym i mocnym kręgosłupem moralnym. Stworzył prywatną klasyfikację wzorców moralnych, segregując swych etycznych idoli od miejsca 10 do 1. Dla przykładu, miejsce nr 2 zajmował biskup - głowa kościoła staronowoprezbiteriańskiego przedostatnich chrześcijan. Był to pierwszy (i nie ostatni) raz, kiedy podczas lektury parsknąłem śmiechem.

Archilochos wynajmował skromne mieszkanko u madame Bieler i jej męża - Augusta, paradującego zazwyczaj po domu w kolarskich spodenkach i żółtej koszulce. Właściciela cienkich, owłosionych nóg, które kiedyś "prawie wygrały Tour de France" (kolejny parsk). Nóg, które - wraz z właścicielem - chowają się często w panice za piecem pod naporem gniewnych fuknięć madame Bieler.


Ale wreszcie, moi drodzy, docieramy do sedna: nasz Grek nigdy nie był z kobietą. Nie ma żony, partnerki, dziewczyny, z żadną nigdy nie spał, żadnej nie spotykał. I gdy na jego anons w gazecie (pod tytułem "Grek szuka Greczynki" odpowiada zjawiskowa, piękna Chloe - podskórnie czujemy że coś wisi w powietrzu, że coś się zaraz wydarzy. I nie mylimy się.
Chloe jest pierwszym klockiem domina, który uruchamia całą lawinę szczęścia i zrzuca ją na cnotliwe, niczego niespodziewające się barki Arnolfa Archilochosa. Dostaje awans w pracy, na ulicy zaczynają mu się kłaniać najbardziej nobliwi mieszkańcy miasta (część z nich zajmuje wysokie miejsca w jego moralnym rankingu),jednym słowem - Archilochos staje się powszechnie szanowaną osobistością. Po latach obrzydliwej, nudnej rutyny, życie się do niego uśmiecha. Obserwując jego autentyczne zaskoczenie całą sytuacją i pełne uroku zmagania z nową rzeczywistością, sam poczułem się szczęśliwszy.
A czyż nie o to właśnie chodzi w literaturze ?

Komiczna - a w zasadzie tragikomiczna - jest również scena w której Petit-Paysan (właściciel zakładów zatrudniających Archilochosa) awansuje go na dyrektora generalnego, nie wiedząc tak naprawdę za co, a przy okazji przekręcając co chwilę nazwisko swego podwładnego, nazywając go m.in. panem Agamemnonem czy Artakserksesem.
Absolutnym numerem 1 jest jednak dla mnie scena z udziałem artysty-malarza Passapa, który pogrążony w twórczym amoku zauważa rzekome podobieństwo Archilochosa do greckiego boga wojny Aresa i zmusza go do pozowania do obrazu w pozycji boksera. Opętany Passap widzi w Arnolfie "typowego barbarzyńcę, który uwielbia zgiełk bitewny i rozpętuje krwawe rzezie".

Grek szuka Greczynki to doprawdy jedna z najzabawniejszych książek, jakie miałem przyjemność czytać.

Pod pozorem lekkiej komedyjki, kryje się jednak dużo więcej.
Wkrótce więc Archilochos staje do pojedynku z samym sobą, stając w rozkroku pomiędzy obecnym życiem a tym które prowadził przed poznaniem Chloe. Staje przed trudnym wyborem. A jaką podjął decyzję - przekonajcie się sami.
Dürrenmatt dokonuje wiwisekcji ludzkich dążeń i pragnień, stawia diagnozę: szczęście nie jest dla każdego. Człowiek ugnie się pod jego nadmiarem, zupełnie jakby to były plagi egipskie.

Dlatego, najlepiej je smakować w wyważonych dawkach.
W przeciwieństwie do książek Dürrenmatta.

https://www.milczenieliter.pl/2020/04/friedrich-durrenmatt-grek-szuka.html

"Grek szuka Greczynki" to jedna z najzabawniejszych książek, jakie czytałem w swoim życiu.

Dürrenmatt... Nie przestaje mnie zadziwiać ten szwajcarski pisarz, i chyba niepostrzeżenie stałem się jego fanem. Wiem już, że świetnie radzi sobie z literackimi eksperymentami (np. w niepozornej książeczce o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
104
39

Na półkach:

Trafiłem na ten zbiór przypadkiem, podpatrując kiedyś listę książek jednego z użytkowników lubimyczytac. Dowiedziawszy się kim był Durrenmatt nie miałem już obaw co do jakości lektury. Najsłynniejsze opowiadanie "Obietnica" jest, paradoksalnie, najsłabsze (nie mówię, że jest złe! ale w towarzystwie fantastycznych "Kraksy" oraz "Sędziego i jego kata" wypada blado). Jedyne co mogę zarzucić czterem historiom to zbytnia oczywistość (naprawdę nigdy mi się nie zdarzyło bym domyślił się rozwiązania po paru stronach) i czasami zbędne moralizowanie. Nie chcę jednak nikogo zniechęcać, naprawdę warto sięgnąć po tę pozycję, nie będzie to czas zmarnowany.

Trafiłem na ten zbiór przypadkiem, podpatrując kiedyś listę książek jednego z użytkowników lubimyczytac. Dowiedziawszy się kim był Durrenmatt nie miałem już obaw co do jakości lektury. Najsłynniejsze opowiadanie "Obietnica" jest, paradoksalnie, najsłabsze (nie mówię, że jest złe! ale w towarzystwie fantastycznych "Kraksy" oraz "Sędziego i jego kata" wypada blado). Jedyne co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
410
54

Na półkach: ,

Bardzo dobre opowiadania, super klimat. Niby groteska i absurd (choć przede wszystkim sroga kpina z mózgu oraz przerostu logiki, którego skutkiem jest jej deformacja i antylogika...) to jednak jakoś tak poważnie, cieżko i przytłaczająco.
Cieszę się, że przypomniałem sobie jak bardzo zawsze podobały mi się "dramaty", dawno nie sięgałem.

Najlepsze słowa z książki: "stelefonujemy się", "wyelegantowana piekarzowa", "człeczyna".

Bardzo dobre opowiadania, super klimat. Niby groteska i absurd (choć przede wszystkim sroga kpina z mózgu oraz przerostu logiki, którego skutkiem jest jej deformacja i antylogika...) to jednak jakoś tak poważnie, cieżko i przytłaczająco.
Cieszę się, że przypomniałem sobie jak bardzo zawsze podobały mi się "dramaty", dawno nie sięgałem.

Najlepsze słowa z książki:...

więcej Pokaż mimo to

avatar
104
34

Na półkach: , ,

Książka przedziwna. Obietnicę i Kraksę czytało się z zapartym tchem. Pierwsze z tych opowiadań to powieść kryminalna. Nieprzewidywalna, wymykająca się wszelkim schematom. Kolejami losu bohaterów rządzi nie tyle logika co przypadek. Już od pierwszych stron czułam się częścią misternie budowanego przez Durrenmatta świata, w którym o losie głównych bohaterów przesądzają ich obsesje.

Kraksa to z kolei opis niesamowitego wieczoru czterech starszych panów i ich gry- niewinnej z pozoru zabawy, która zadecydowała o losach piątego, przypadkowego uczestnika wieczoru.

Sędzia i jego kat to moje ulubione opowiadanie ze zbioru. To powieść o tym jak wydarzenia z przeszłości wpływają na nasze teraźniejsze życie. I tutaj każde wydarzenie ma drugie dno, a bohaterowie przeróżne oblicza. Trudno tu o jednoznaczną moralną ocenę zachowania zarówno tych "dobrych" jak i "złych".

Grek szuka Greczynki odbiega charakterem od pozostałych opowiadań. Czytając to opowiadanie znalazłam się w świecie w którym zwykłemu, nic nie znaczącemu człowiekowi los płata niezwykłego figla, niszcząc strukturę moralnych wartości na których się opierał całe życie, otwierając mu oczy na rzeczy najważniejsze.
Podsumowując, zbiór opowiadań Durrenmatta to książka warta przeczytania do której jeszcze często będę wracać.

Książka przedziwna. Obietnicę i Kraksę czytało się z zapartym tchem. Pierwsze z tych opowiadań to powieść kryminalna. Nieprzewidywalna, wymykająca się wszelkim schematom. Kolejami losu bohaterów rządzi nie tyle logika co przypadek. Już od pierwszych stron czułam się częścią misternie budowanego przez Durrenmatta świata, w którym o losie głównych bohaterów przesądzają ich...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    39
  • Chcę przeczytać
    33
  • Posiadam
    16
  • Ulubione
    2
  • Literatura niemiecka, niemieckojęzyczna
    1
  • 2017
    1
  • Friedrich Dürrenmatt
    1
  • Literatura niemiecka
    1
  • Kurzołapy
    1
  • Do wypożyczenia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Grek szuka Greczynki. Komedia prozą


Podobne książki

Przeczytaj także