Wspomnienia wampira. Przeznaczenie

Okładka książki Wspomnienia wampira. Przeznaczenie Joanna Norowska
Okładka książki Wspomnienia wampira. Przeznaczenie
Joanna Norowska Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza fantasy, science fiction
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7805-048-3
Tagi:
wampir wspomnienia przeznaczenie
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
566
326

Na półkach: , , , , , , ,

Aleksander jest młodym człowiekiem, który ma przed sobą całe życie. Obecnie cieszy się wakacjami przed studiami na jednej z najlepszych uczelni w Anglii. Przyjaciele, imprezy, dziewczyny, nowe znajomości. Na jednej z takich imprez poznaje Emmę, dziewczynę inną od wszystkich. Kiedy życie zaczyna mu się układać, a miłość rozkwitać na swojej drodze spotyka dwóch nieznajomych, od których dowiaduje się o swoim przeznaczeniu. Co przekaże im rodzeństwo, które uważa się za wampirów? Czy są nimi w rzeczywistości? Jakie przeznaczenie jest pisane Aleksowi? Czy istnieją inne rozwiązania? Dlaczego akurat on?

Joanna Norowska urodziła się w 1982 roku w Łomży. Ukończyła filologię germańską oraz podyplomowe studia kulturoznawcze. Obecnie jest nauczycielką języka niemieckiego i wiedzy o kulturze w szkole ponadgimnazjalnej, a od ponad dziesięciu lat jest szczęśliwą mężatką i mamą dwójki dzieci. Pasjonuje się literaturą fantastyczną, muzyką klasyczną oraz grą na pianinie.

Wampirów na rynku wydawniczym jest naprawdę dużo. Książki, filmy, seriale – jest, w czym wybierać. Autorzy decydując się na napisanie powieści z tymi bohaterami w roli głównej powinni odznaczyć się naprawdę ciekawą koncepcją. Czy tu taką znalazłam? Niestety nie. W pewnym momencie poczułam się, jakbym czytała o jednym z moich ulubionych seriali. Tak mowa tutaj o tak znanych Pamiętnikach Wampirów. Zdolności, nie są niczym nowym, więc ich się czepiać nie mogę, bo te możemy znaleźć, w co drugiej książce, ale zaczarowany pierścień? Serio? Księga czarownic? Nie no naprawdę tego jeszcze nie było, a tym bardziej we wcześniej wymienionym serialu. Nie odwołuję się tutaj do książek, bo jeszcze ich nie czytałam, ale serial w zupełności wystarczy do wytknięcia tych niezwykle widocznych podobieństw. Czy naprawdę nie można było wymyślić czegoś nowego? Mogę się mylić, ale wygląda mi to na bardzo nieładne ściąganie z popularności tego serialu. No i pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że podobieństwo imion bohaterek (Lena – Elena),też jest przypadkowe. Choć w tej sytuacji aż ciśnie mi się znane ostatnio powiedzenie: „Przypadek? Nie sądzę”.

Język tej powieści niby jest plastyczny, przejrzysty, prosty, ale… jakoś mi do niej nie pasował. Może wydać się śmieszne, co właśnie napiszę (a właściwie już to zrobiłam, pokazując tę recenzję),ale jest zbyt poprawny. Cały czas miałam wrażenie, jakby autorka nie chciała się ponieść chwili i słowom, tylko myślała nad nimi z aż za wielkim pedantyzmem. Powiecie - może to i dobrze, w końcu tego oczekuje się od autora. Ja w tym momencie nie zaprzeczę, ale cały ten pedantyzm stworzył wrażenie języka zbyt ciężkiego. Nie jest to, jak snucie opowieści przy kominku czy też czytanie pamiętników nastolatka. Każde słowo jest zbyt wyważone, nie ma w tym żadnej lekkości, co psuje przekaz całej historii. I ja naprawdę nie wiem, co jest tak wspaniałego w zdrobnieniach typu „cichutko?”. Jeżuniu mój wielki, czy coś złego jest w wyrazie „cicho”, kiedy tylko on ciśnie mi się na usta i kiedy mam ochotę sięgnąć po ołówek i zmienić ten wyraz? Zdrobnienia są okej, ale często można je zastąpić jakimś innym wyrażeniem.

To wszystko jest takie rozległe, takie nienaturalne. Czytam wiele książek z czarownicami, wampirami czy upadłymi aniołami w tle, ale ta jakoś nie przypadła mi szczególnie do gustu. Nawet Aleks i jego, że tak to nazwę życie codzienne nie było dla mnie naturalne. Nie mogłam wczuć się w tę historię. Nie zżyłam się szczególnie z bohaterami. Wszyscy są papierowi, przerysowani i niczym nie zaskakują. Aleksander jest niby dojrzałym nastolatkiem, który ma zamiar wyjechać na dobrą angielską uczelnię, ale zachowuje się tak jakby w XXI wieku nie słyszał w ogóle o wampirach. Wszystko jest dla niego niebywałą nowością, choć nawet nie zagłębiając się w ten temat pewnie większość, co nieco o nich wie. Zadaje czasami tak bezsensowne i głupie pytania, że zastanawiałam się czy to on jest tak niedomyślny czy to po prostu moje umiłowanie do tych postaci zrobiło swoje i wiem więcej niż powinnam.

Może jestem masochistką, ale z ciekawości zajrzałabym do kolejnej części Wspomnień wampira. Może to ja jestem zbyt naiwna, ale możliwe też, że znalazłabym w niej coś ciekawszego - lepiej skonstruowanych bohaterów, lekkość języka, bardziej porywającą historię. Przeznaczenie nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle innych wampirycznych powieści. Jest przewidywalny, przerysowany i żywcem spisany z Pamiętników wampirów. Mam nadzieję, że Joanna Norowska odnajdzie wreszcie własną drogę i stworzy coś swojego, powieść, która będzie miała w sobie, chociaż małą cząstkę tego „czegoś”, co wyróżni ją, choć w małym stopniu na tle innych. Możliwe, że to przez zakończenie jestem ciekawa dalszych losów tego papierowego bohatera, bo autorka zakończyła pierwszą część w miejscu, w którym myślałam, ze akcja się rozwinie i wydarzy się wreszcie coś ciekawego. Skończyła się wtedy, kiedy tak naprawdę powinna się zacząć.

_____
http://szeptksiazek.blogspot.com/2013/11/wspomnienia-wampira-przeznaczenie.html

Aleksander jest młodym człowiekiem, który ma przed sobą całe życie. Obecnie cieszy się wakacjami przed studiami na jednej z najlepszych uczelni w Anglii. Przyjaciele, imprezy, dziewczyny, nowe znajomości. Na jednej z takich imprez poznaje Emmę, dziewczynę inną od wszystkich. Kiedy życie zaczyna mu się układać, a miłość rozkwitać na swojej drodze spotyka dwóch nieznajomych,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
314
111

Na półkach:

„Wspomnienia wampira. Przeznaczenie” to książka autorstwa Joanny Nurowskiej. Ostatnimi czasy bardzo ciągnie mnie do powieści o tematyce wampirzej. Jeszcze nie miałam okazji czytać książki o wampirach autorstwa polskiej pisarki.

Głównym bohaterem książki jest Aleksander Ponichtera. To młody chłopak,wychowywany tylko przez matkę. Jak każdy młody chłopak lubi imprezy z przyjaciółmi i dziewczyny. Ma on w planach studia na Oxfordzie. Podczas pewnej imprezy Aleksander poznaje dziewczynę o imieniu Emma i bez reszty się w niej zakochuje. Gdy odprowadza ją do domu po drodze spotyka dziwne i dość tajemnicze rodzeństwo: Lenę i Feliksa. Okazuje się,że są oni wampirami, a przeznaczeniem Aleksandra jest również bycie wampirem. Aleksander nie chciał tego przyjąć do wiadomości i stara się żyć normalnie. Jednak jak się okazuje normalne życie kiedyś się kończy i trzeba stanąć oko w oko ze swoim prawdziwym przeznaczeniem.

Czy Aleksander stawi czoła swojemu przeznaczeniu? Jak przyjmie wiadomość od Feliksa i Leny? Czy będzie musiał przejść przemianę? Czy będzie musiał odizolować się do rodziny i przyjaciół? Czy będzie osamotniony? A może zyska nowych przyjaciół?

Odpowiedzi na wszystkie pytania znajdziecie w książce Joanny Nurowskiej pod tytułem „Wspomnienia wampira. Przeznaczenie”.

Książka naprawdę mnie zaskoczyła i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Fakt powieść jest debiutem autorki,co można podczas czytania czasami zauważyć. Jednak mimo tego książka bardzo mi się spodobała. Początkowo myślałam,że będzie to kolejna nudna książka o wampirach,jednak tak się nie stało. Całą historię pochłonęłam w ciągu dwóch dni. Akcja wciąga czytelnika już od pierwszych stron. Autorka używa ciekawego i bardzo bogatego języka. Jednak uważam,że jest on zrozumiały dla wszystkich czytelników. Książka raczej jest przeznaczona dla młodzieży,chociaż jeśli ktoś lubi książki o wampirach to musi sięgnąć po tę pozycję. Bardzo spodobał mi się główny bohater Aleksander. Jest inny niż wszyscy bohaterowie książek o tematyce wampirzej. Możemy utożsamić go z każdym młodym chłopakiem. Autorka opisuje go w bardzo realistyczny sposób.

Powieść serdecznie polecam wszystkim fanom książek o wampirach. Naprawdę ta pozycja jest warta uwagi. Ciekawy świat, wciągająca fabuła i wspaniale rozłożona akcja to kolejne plusy książki po którą musi siegnąć każdy miłośnik wampirów.

„Wspomnienia wampira. Przeznaczenie” to książka autorstwa Joanny Nurowskiej. Ostatnimi czasy bardzo ciągnie mnie do powieści o tematyce wampirzej. Jeszcze nie miałam okazji czytać książki o wampirach autorstwa polskiej pisarki.

Głównym bohaterem książki jest Aleksander Ponichtera. To młody chłopak,wychowywany tylko przez matkę. Jak każdy młody chłopak lubi imprezy z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
180

Na półkach: ,

Wampiry w wersji polskiej? W głowie mi się to nie mieściło, jednak kiedy wydawnictwo zaproponowało mi tę książkę zgodziłam się bez wahania. I nie żałuję. Pani Joanna rozpoczynając trylogię "Wspomnień wampira" pokazała, że nie tylko zagraniczni autorzy mają smykałkę do tego typu powieści.

Głównym bohaterem jest młody Aleksander Ponichtera - lubiący alkoholowe imprezy i zabawy z dziewczynami, chłopak który mieszka tylko z matką - jego ojciec zmarł 10 lat temu i od tego czasu obydwoje radzą sobie sami. Jego marzeniem są studia w Wielkiej Brytanii na Oxfordzie. Kiedy to na pewnej imprezie poznaje tajemniczą Emmę i zakochuje się w niej bez pamięci jego świat przewraca się do góry nogami. Odprowadzając ją spotyka tajemnicze rodzeństwo: Lenę i Felixa, którzy okazują się być...wampirami i opowiadają mu swoją historię, nie omieszkając wspomnieć, że przeznaczeniem chłopaka jest bycie wampirem. Mija czas i tłumacząc sobie, że to tylko halucynacje Alex wraca do normalnego życia. Jednak ono nie trwa wiecznie. Ponowne pojawienie się bliźniaków niesie z sobą przykre wiadomości, a czas który upływa w zastraszającym tempie może przynieść nieszczęście nie tylko dla niego.

Cóż, książka jest swoistym debiutem Joanny, co niestety widać - braki w fabule czy w ogólnej stylistyce, to małe choć znaczące błędy. Nie mówię jednak, że książka to klapa - wręcz przeciwnie. Norowska pokazała, że i w Polsce są autorzy warci uwagi, a jej pierwsze kroki są naprawdę bardzo, ale to bardzo dobre. W całości drzemie potencjał i jeśli wszystko będzie szło takim torem jak w części pierwszej, sukces mamy gwarantowany i to nawet na wysoką skalę.

Fabuła jest jasno nakreślona i biegnie swoim tempem. Autorka pisze z pasją, wielkim przekonaniem i tak jakby już od bardzo dawna tkwiła w wampirzym świecie, co jest oczywiście dużym plusem. Prosty i zrozumiały język, który każdemu przypadnie do gustu oraz intrygująca gra dialogów, w których coraz bardziej zostajemy pochłonięci przez świat Aleksa również nie może pozostać nie wspomniany. Bohaterowie są dobrze nakreśleni, jednak nie wszystkie kwestie zostają wyjaśnione, co może niekiedy wprowadzić mętlik w głowie, jednak wydaje mi się, że autorka zrobiła to specjalnie, by zostawić coś do drugiej części. Przynajmniej ja mam taką nadzieję.

Intrygująca, idealna dla fanów wampirów. Tyle mogę powiedzieć. Jeśli macie uprzedzenia do polskich autorów, od razu mówię - ta książka na pewno je wam rozwieje. "Wspomnienia wampira. Początek" w niewytłumaczalny sposób wciąga tak, że czas staje się pojęciem względnym. Ze strony na stronę, z wypiekami na twarzy czekamy na dalsze wydarzenia. Mimo paru niedociągnięć w fabule i ogólnej stylistyce, jest to powieść warta polecenia i uwagi.

Ocena: 4,5/6
larysa-recenzuje.blogspot.com

Wampiry w wersji polskiej? W głowie mi się to nie mieściło, jednak kiedy wydawnictwo zaproponowało mi tę książkę zgodziłam się bez wahania. I nie żałuję. Pani Joanna rozpoczynając trylogię "Wspomnień wampira" pokazała, że nie tylko zagraniczni autorzy mają smykałkę do tego typu powieści.

Głównym bohaterem jest młody Aleksander Ponichtera - lubiący alkoholowe imprezy i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    28
  • Przeczytane
    5
  • Posiadam
    4
  • 2013
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Literatura polska
    1
  • Z Anglią w tle
    1
  • 666
    1
  • Wampiry
    1
  • KTO WIE
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wspomnienia wampira. Przeznaczenie


Podobne książki

Przeczytaj także