rozwińzwiń

Kobieta z wydm

Okładka książki Kobieta z wydm Kōbō Abe
Okładka książki Kobieta z wydm
Kōbō Abe Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Proza Współczesna literatura piękna
175 str. 2 godz. 55 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Proza Współczesna
Tytuł oryginału:
Suna no onna/ / 砂の女
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1975-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1975-01-01
Liczba stron:
175
Czas czytania
2 godz. 55 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Mikołaj Melanowicz
Tagi:
Literatura japońska japonia
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
44 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
870
854

Na półkach:

Gdy po latach ponownie sięgnąłem po Zamek Franza Kafki zdumiało mnie, jak bardzo dobrze opisuje współczesny korpoświat. Z tymi wszystkimi bezsensownymi i niepotrzebnymi procedurami, spotkaniami, które w wielu przypadkach zdają się uzasadniać istnienie różnego rodzaju działów, pionów i projektów. O Abe Kōbō wprost pisze się, że nawiązuje w swojej twórczości do Kafki. Tytuł Kobieta z wydm istniał w moim umyśle, ale chyba nie czytałem, a jeśli nawet to nie pozostał nawet ślad jakichkolwiek wrażeń.

Tak, to bardzo kafkowskie i tak, znów można się zastanowić, czy całość nie stanowi metafory w świecie, w którym człowiek uwikłany jest w jakąś pracę, której nienawidzi, ale nie potrafi, nie umie, nie chce z niej zrezygnować.
[...]
całość:
https://www.speculatio.pl/kobieta-z-wydm/

Gdy po latach ponownie sięgnąłem po Zamek Franza Kafki zdumiało mnie, jak bardzo dobrze opisuje współczesny korpoświat. Z tymi wszystkimi bezsensownymi i niepotrzebnymi procedurami, spotkaniami, które w wielu przypadkach zdają się uzasadniać istnienie różnego rodzaju działów, pionów i projektów. O Abe Kōbō wprost pisze się, że nawiązuje w swojej twórczości do Kafki. Tytuł...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
12

Na półkach:

„ Przerażająco doskonała powtarzalność”

„Teraz rozumiał doskonale, że i tak można żyć. Były tu kuchnie i piece, w których palił się ogień, pudła po jabłkach używane zamiast stołów, czasem zawalone podręcznikami szkolnymi, były kuchnie i paleniska irori, były lampy, były piece, w których palił się ogień, były podziurawione ścianki shoji, zakopcone sufity i znów kuchnie, idące zegary i stojące zegary, były grające radia i popsute radia, kuchnie i piece, w których się paliło … A wśród tego wszystkiego rozrzucone stujenowe monety, zwierzęta domowe, dzieci, pożądanie, dowody pożyczek, cudzołóstwo, lampki do palenia wonności, zdjęcia pamiątkowe itd., itd. Przerażająco doskonała powtarzalność. Ale chociaż są to „powtórzenia”, niezbędne w tym życiu jak bicie serca, to jednak samo bicie serca nie jest wszystkim w życiu”.

Kōbō Abe, Kobieta z wydm


Kobietę z wydm (1962 r.) Kōbō Abe określa się mianem wybitnej powieści japońskiej, także arcydziełem literatury światowej. Autora uważa się za czołowego przedstawiciela japońskiego powojennego modernizmu. Powieść szybko została zekranizowana, już w 1964r. przez japońskiego reżysera H. Teshigaharę, który pozostał wierny pierwowzorowi; obaj twórcy ściśle ze sobą współpracowali, obu ich dzieła przyniosły rozgłos i sławę.

Powieściowy dom, czasy swej świetności ma już za sobą, zbudowany z nietrwałych materiałów, poddany zabójczemu działaniu piasku wraz z upływającym czasem chyli się ku upadkowi. Schronienie przed zagłada ratuje jednak właścicielka, która niezmordowanie dzień w dzień usuwa gromadzący się piasek. Dom – jama, jakich wiele w nadmorskiej okolicy, stanie się na długie miesiące, a może na zawsze dla obcego przybysza, pułapką i więzieniem. Bohater próbował sobie w racjonalny sposób wytłumaczyć zaistniałą sytuację:

„Nie, to jednak niemożliwe. To by przekraczało wszelkie granice. Czyż jest dopuszczalne chwytanie w sidła - zupełnie jak mysz czy owada - pełnoprawnego człowieka, który posiada zaświadczenie o ubezpieczeniu zdrowotnym, opłacił podatki, pracuje i jest zameldowany?”

„ Przerażająco doskonała powtarzalność”

„Teraz rozumiał doskonale, że i tak można żyć. Były tu kuchnie i piece, w których palił się ogień, pudła po jabłkach używane zamiast stołów, czasem zawalone podręcznikami szkolnymi, były kuchnie i paleniska irori, były lampy, były piece, w których palił się ogień, były podziurawione ścianki shoji, zakopcone sufity i znów kuchnie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
211
165

Na półkach:

Jedna z naj... książek, w której właściwie dzieje się niewiele, może z wyjątkiem piasku.
Z piaskiem, w piasku i o piasku.

Są bardzo przenikliwe stwierdzenia:
"...im głębiej w to wszystko wnikał, tym bardziej był przekonany, że piasek jest bardzo interesującą substancją..."

Zdarzają się poważne pytania:

"...piasek nie jest odpowiednim siedliskiem dla życia. czy jednak nieruchomość jest absolutnie koniecznym warunkiem istnienia?"
albo
"...czy można się przeciwstawić podstawowym prawom piasku?"

Jest o dziwach natury:

"...ale, czy to nie śmieszne mówić, że słupy gniją od piasku?
- Nie, one naprawdę gniją
- Ależ piasek to coś suchego!
- A jednak powoduje gnicie..."

Momentami jest jak w dobrym horrorze:

"...to okropne! Przerażające! ten piasek jest... straszny!
Nagle lampa zaczęła gasnąć
- To piasek"

akcja horroru mknie do przodu:

"...wydało mu się, że w piasku pokrywającym pośladki kobiety odbija się jego sylwetka jako rychłego egzekutora, torturującego kobiety..."

Jest o wpływie piasku na bieg historii:
"...takie właśnie strumienie piasku pochłonęły i zniszczyły kwitnące niegdyś miasta i wielkie państwa Nazywano to - jeśli dobrze pamiętam - "zasypaniem" Cesarstwa Rzymskiego..."

Ewentualnie coś takiego:
"..piasek nigdy nie jest suchy, lecz przesycony wilgocią do tego stopnia, że niszczy wszystko co się z nim styka..."

I to już koniec.
Życzymy - razem z autorem - miłego pobytu na morskich plażach. Niekoniecznie Morza Bałtyckiego.

A poza tym, do piasku idzie się przyzwyczaić.
Tę myśl też odzyskałem ( łopatką do piasku) od autora.

...proszę panią...tak, tak, pani zza tego niebieskiego parawanu... proszę na mnie nie sypać piaskiem...

Jedna z naj... książek, w której właściwie dzieje się niewiele, może z wyjątkiem piasku.
Z piaskiem, w piasku i o piasku.

Są bardzo przenikliwe stwierdzenia:
"...im głębiej w to wszystko wnikał, tym bardziej był przekonany, że piasek jest bardzo interesującą substancją..."

Zdarzają się poważne pytania:

"...piasek nie jest odpowiednim siedliskiem dla życia. czy jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
110
59

Na półkach:

6.5 Uwięzienie głównego bohatera w głębokim dole w wydmie sprawia, że odczuwa się psychiczny dyskomfort. Na niepokojącą i nerwową atmosferę składa się również dziwaczne, nigdy jawnie wrogie zachowanie pozostałych postaci oraz ciekawy zabieg polegający na stopniowym mieszaniu narracji trzecio- z pierwszoosobową.

Jest tu dużo chaotycznych, czasami nieprzeniknionych myśli bohatera oraz licznych motywów i symboli, którym pojedynczo można nadać jakiś sens, jednak razem, jakkolwiek bym na nie spojrzał, nie łączą się one dla mnie w satysfakcjonującą, spójną całość.

Mimo to nie mogłem oderwać się od lektury, która finalnie na pewno nie pozostawia obojętnym.

6.5 Uwięzienie głównego bohatera w głębokim dole w wydmie sprawia, że odczuwa się psychiczny dyskomfort. Na niepokojącą i nerwową atmosferę składa się również dziwaczne, nigdy jawnie wrogie zachowanie pozostałych postaci oraz ciekawy zabieg polegający na stopniowym mieszaniu narracji trzecio- z pierwszoosobową.

Jest tu dużo chaotycznych, czasami nieprzeniknionych myśli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1507
89

Na półkach: , ,

To jednak nie jest mój typ literatury - po prostu. Doceniam wyjątkowość, ale to była bardzo męcząca lektura

To jednak nie jest mój typ literatury - po prostu. Doceniam wyjątkowość, ale to była bardzo męcząca lektura

Pokaż mimo to

avatar
559
306

Na półkach:

Nuda,nuda,nuda. Czytam książkę dla historii a nie aby doszukiwać się metafor. Albo ja ślepa albo nieinteligetna ale nie dostrzegam tu artyzmu ani piękna.

Nuda,nuda,nuda. Czytam książkę dla historii a nie aby doszukiwać się metafor. Albo ja ślepa albo nieinteligetna ale nie dostrzegam tu artyzmu ani piękna.

Pokaż mimo to

avatar
46
29

Na półkach:

wciągająca i niepokojąca

wciągająca i niepokojąca

Pokaż mimo to

avatar
691
198

Na półkach:

Dużo emocji. Nie pogodziłbym się z taką sytuacją -i mam nadzieję że życie nigdy tego nie zweryfikuje. :)

Dużo emocji. Nie pogodziłbym się z taką sytuacją -i mam nadzieję że życie nigdy tego nie zweryfikuje. :)

Pokaż mimo to

avatar
303
131

Na półkach:

Tylko piach! Suchy piach! Tylko... Piach suchy suchy suchy.
Posępna wizja egzystencji człowieka przywiązanego do jednego miejsca i to nie koniecznie z własnej woli.

Tylko piach! Suchy piach! Tylko... Piach suchy suchy suchy.
Posępna wizja egzystencji człowieka przywiązanego do jednego miejsca i to nie koniecznie z własnej woli.

Pokaż mimo to

avatar
58
13

Na półkach:

Przeczytałam tę książkę jakieś 40 lat temu, byłam wtedy w klasie maturalnej i niewiele wiedziałam o życiu, niewiele też jeszcze przeczytałam, ale pamiętam ją do dzisiaj w miarę szczegółowo. Chyba jest to jedyna książka w moim życiu, która zrobiła na mnie takie wrażenie, więc niewątpliwie jest to dzieło wybitne.

Przeczytałam tę książkę jakieś 40 lat temu, byłam wtedy w klasie maturalnej i niewiele wiedziałam o życiu, niewiele też jeszcze przeczytałam, ale pamiętam ją do dzisiaj w miarę szczegółowo. Chyba jest to jedyna książka w moim życiu, która zrobiła na mnie takie wrażenie, więc niewątpliwie jest to dzieło wybitne.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 692
  • Chcę przeczytać
    1 842
  • Posiadam
    395
  • Ulubione
    123
  • Japonia
    73
  • Literatura japońska
    52
  • Chcę w prezencie
    43
  • Teraz czytam
    31
  • 2014
    24
  • 2019
    19

Cytaty

Więcej
Kōbō Abe Kobieta z wydm Zobacz więcej
Kōbō Abe Kobieta z wydm Zobacz więcej
Kōbō Abe Kobieta z wydm Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także