Moje obawy niestety się spełniły. W tej części mamy praktycznie sam wątek romansu, a zero paranormalnego. Oczywiście oprócz głównego bohatera i podstaw fabuły. Bardzo się rozczarowałam. Pamięć Pagan ulega modyfikacji i traci wszystkie wspomnienia z Dankiem. W ogóle wszyscy dookoła niej tracą wspomnienia z jego udziałem. Całość skupia się zatem na próbach przywrócenia wspomnień przez Danka i wygrania jej serca i duszy. Pojawia się też bratnia dusza Pagan ale szczerze sama postać i ten wątek to jedna wielka nuda. Zakończenie jest z góry wiadome i przewidywalne. Przeczytałam i zaczęłam się zastanawiać jak można tak zmasakrować dobry pomysł. Ta pozycja mnie zawiodła i muszę stwierdzić, że paranormal to nie gatunek dla A. Glines. Zatem co ratuje tą pozycje? - Humorystyczne fragmenty i kąśliwe uwagi oraz fakt, że jeżeli ktoś nie za bardzo nastawił się na paranormalny wątek to zapewne ta pozycja mu się spodoba.

Moje obawy niestety się spełniły. W tej części mamy praktycznie sam wątek romansu, a zero paranormalnego. Oczywiście oprócz głównego bohatera i podstaw fabuły. Bardzo się rozczarowałam. Pamięć Pagan ulega modyfikacji i traci wszystkie wspomnienia z Dankiem. W ogóle wszyscy dookoła niej tracą wspomnienia z jego udziałem. Całość skupia się zatem na próbach przywrócenia...

nuda,nuda i jeszcze raz nuda

nuda,nuda i jeszcze raz nuda