Annie Hawes po raz trzeci opisuje swoje włoskie życie u boku Ciccia. Tym razem zabiera nas w podróż na dalekie południe Włoch, do Kalabrii, w której życie zdaje się toczyć zupełnie innym rytmem niż w północnej Ligurii.

Podróż do krainy przodków jej włoskiego narzeczonego okazuje się niemal podróżą życia. Annie co krok nie może nadziwić się, jak bardzo różni się życie ludzi mieszkających w jednym kraju - nie tylko w warstwie językowej, ale także mentalnej. Biedne Południe jest w ciągłej opozycji do bogatej Północy - czy Annie będzie potrafiła odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości? Pranie w bani przy użyciu tary, obowiązkowa jazda na motorze bez kasku (bo jadąc w kasku można nawet stracić życie!), wszechobecna i nieukrywana przed nikim korupcja - to tylko niektóre nowości, z zaakceptowaniem których będzie musiała się zmierzyć bohaterka.

Wydaje się, że jedyne, co łączy Włochy północne i południowe to zamiłowanie do kuchni - towarzystwo włoskiej "teściowej" nie pozwoli Annie zapomnieć o jedzeniu.

Relaksująca i momentami bardzo zabawna powieść - doskonała wakacyjna lektura. Polecam nie tylko miłośnikom Włoch, ale także osobom uwielbiającym w książkach wątki kulinarne. Pyszne włoskie Południe pachnące papryką, orzechami i oliwą! No może trochę też głową kozła, ale o tym cicho sza, warto samemu przeczytać! :)

Annie Hawes po raz trzeci opisuje swoje włoskie życie u boku Ciccia. Tym razem zabiera nas w podróż na dalekie południe Włoch, do Kalabrii, w której życie zdaje się toczyć zupełnie innym rytmem niż w północnej Ligurii.

Podróż do krainy przodków jej włoskiego narzeczonego okazuje się niemal podróżą życia. Annie co krok nie może nadziwić się, jak bardzo różni się życie ludzi...