„Wyobraź sobie, że lecisz nad oceanem samolotem odrzutowym i że wszedłeś do kabiny pilota. Z pewnością nie umiałbyś pokierować samolotem, ale bez wątpienia przeszkodzisz pilotowi i spowodujesz zagrożenie. Podobnie jest ze świadomością, która nie potrafi sterować organizmem, ale może zaburzyć jego prawidłowe funkcjonowanie.”*

Pewnie nie uwierzysz, kiedy Ci powiem, że możesz wszystko. Już tyle razy słyszałeś te słowa a i tak nic nie zmieniło się w Twoim życiu. W moim również. Ale czy naprawdę zabieraliśmy się do „tego wszystkiego” właściwie? Aby osiągać rzeczy pozornie niemożliwe musisz posiadać umiejętności i wiedzę a przede wszystkim nie być obojętnym wobec swoich własnych myśli. „Potęga podświadomości” opisuje jedno z najważniejszych zagadnień psychologii, które jest uznane za fakt. Za pomocą odpowiednich technik jesteśmy w stanie celowo kierować nasze myśli w stronę sukcesu. Nie ma rzeczy niemożliwych, ograniczenia istnieją jedynie w głowie.

Jesteśmy dokładnie tacy, jakie są nasze myśli. Bardzo trudno jest nam uwierzyć w coś, na co już dawno straciliśmy nadzieję. Z kolei nawet najtrudniejsze do osiągnięcia rzeczy, jeśli stanowią naszą pasję, zostają osiągnięte z pozytywnym nastawieniem. Puentą tej książki mogą być dwa słowa: „Myśl pozytywnie”. I jest to najtrudniejsza życiowa rada z jaką mieliście okazję się spotkać.

„Potęga podświadomości” to historia, którą każdy choć raz powinien przeczytać, ponieważ kieruje uwagę czytelnika na rzeczy, które pozornie są oczywiste, ale o których równie łatwo jest w ekspresowym tempie zapomnieć. Gdy ma się wrażenie, że wszystkie rzeczy idą nie po naszej myśli, książka Murphy'ego może w nas tchnąć zupełnie świeżą energię i nadzieję na lepsze jutro. Gdybym miała możliwość w niej coś zmienić, ograniczyłabym liczbę odniesień do Pisma Świętego. Po pierwsze dlatego, że część czytelników czuje się zrażona już od samego wstępu, a po drugie nawet po ograniczeniu tych cytatów nie traci ona na wiarygodności. W dzisiejszym niezdrowo pędzącym świecie „Potęga podświadomości” stanowi ważny przystanek na zastanowienie się, czy biegniemy w dobrą stronę.

Naszą przyszłość możemy sobie zwizualizować i dążyć do tego idealnego modelu z całych sił. Wielką motywacją i bodźcem do wytrwałości w pozostaniu przy dnych myślach czy postanowieniach są przykłady z życia innych ludzi. Dla tych wszystkich pozbawionych sensu, załamanych, potrzebujących pozytywnego bodźca - jest nadzieja. Zwróćcie się do własnej podświadomości.

* cytat z książki „Potęga podświadomości”, Joseph Murphy, 2007

www.NiebieskaObwoluta.blogspot.com

„Wyobraź sobie, że lecisz nad oceanem samolotem odrzutowym i że wszedłeś do kabiny pilota. Z pewnością nie umiałbyś pokierować samolotem, ale bez wątpienia przeszkodzisz pilotowi i spowodujesz zagrożenie. Podobnie jest ze świadomością, która nie potrafi sterować organizmem, ale może zaburzyć jego prawidłowe funkcjonowanie.”*

Pewnie nie uwierzysz, kiedy Ci powiem, że możesz...