„Bądź wciąż głodny. Głodny wiedzy”

Steve Jobs to człowiek, któremu zawdzięczamy wiele. Jednak jaki był naprawdę – to wiedzą tylko nieliczni. Dzięki książce Karen Blumenthal możemy poznać historię jego życia, ale i nie tylko, bowiem to on nakręcił całą tę maszynę nowej technologii.
Właściwie to o Stevie Jobsie usłyszałam dopiero w 2011 roku, kiedy zmarł. Dziwne, prawda? Żyć w czasach szybko rozwijających się komputerów, wśród Spodów, iPadów, iPhonów i nie wiedzieć, czyją zasługą jest ich istnienie. Owszem, o Apple słyszałam, bowiem logo nadgryzionego jabłuszka przewija ssię bardzo często, jednak Steve Jobs był dla mnie tajemnicą.
Dlatego właśnie zainteresowałam się jego biografią. Skoro jest taki znany, to musiał coś osiągnąć, a ludzie sukcesu bardzo mi imponują. Jak się okazuje, wcale nie był aż taki świetny i genialny, jakby się mogło wydawać.
Książka porusza wszystkie ważne momenty w jego życiu – od samiutkich narodzin, a jego losy nie były kolorowe (był adoptowany, nie „pasował” do rówieśników, nie ukończył studiów…). A jednak usłyszał o nim cały świat.
Okazuje się, że nie był wybitnym programistą i informatykiem, lecz posiadał niezwykłą pasję i zdolność do przekonywania ludzi, a także bystry umysł, co pozwoliło mu odnieść sukces.
Biografia prócz życia prywatnego opisuje cały proces powstawania firmy Apple i nowych urządzeń. Nie wszystkie okazały się sukcesem, a jednym z najlepszych przykładów jest komputer Lissa. Zostały poruszone także przykre momenty, takie jak odejście z Apple, czy upadek nowej firmy NeXT.
Autorka zwróciła uwagę także na nieprzyjemne cechy Steve’a Joba, takie jak wybuchowość. Uważam, że biografia została sporządzona profesjonalnie – podział życia na trzy etapy, z których każdy był w jakiś sposób ważny dla mężczyzny. Umieszczone są zdjęcia ważnych osób, plakaty promujące produkty Apple’a i wiele innych, takich jak playlista. Na końcu została umieszczona krótka historia ewolucji i przypisy.

„Bądź wciąż głodny. Głodny wiedzy”

Steve Jobs to człowiek, któremu zawdzięczamy wiele. Jednak jaki był naprawdę – to wiedzą tylko nieliczni. Dzięki książce Karen Blumenthal możemy poznać historię jego życia, ale i nie tylko, bowiem to on nakręcił całą tę maszynę nowej technologii.
Właściwie to o Stevie Jobsie usłyszałam dopiero w 2011 roku, kiedy...