Jedz, módl się, jedz

Okładka książki Jedz, módl się, jedz
Michael Booth Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN literatura podróżnicza
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Tytuł oryginału:
Eat, Pray, Eat. One Man’s Accidental Search for Equanimity, Equilibrium and Enlightenment
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania:
2012-05-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-05-01
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-01-16950-3
Tłumacz:
Magdalena Rabsztyn
Tagi:
jedzenie Indie podróże Michael Booth
Średnia ocen

                6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
110 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1491
209

Na półkach:

Dziwna ciut dla mnie jest ta książka. Po pierwsze tytuł troszkę wprowadza w błąd. Przypomnę, że w "kobiecej wersji" chodziło o to, że w każdej części bohaterka odnalazła kawałek siebie, ale pełnię szczęścia dopiero w miłości. Tu ten tytuł żartobliwie obiecywał, że ta pełnia zostanie osiągnięta w sposób epikurejski, czy nawet subarycki. Tymczasem książka ma tylko dwie części i jest zdecydowanie nierówna. Pierwsza część to dowcipna i z polotem napisana pochwała życia przyjemnościami dla ciała - jedzeniem, piciem, biesiadowaniem. Można się uśmiechnąć gdy napotykamy na różne fragmenty, w których autor próbuje wykręcić się przed tym co go nie interesuje by poświęcić się tylko temu co jest przyjemne.
...autor długo broni się przed wszystkim co duchowe z humorem i wrodzonym sceptycyzmem. Ale potem zaczyna się część druga książki, nazwijmy ją duchową przemianą... Droga pewnej przemiany. Przewartościowania życia. Im dalej postępujemy wgłąb tekstu tym więcej tu filozoficznych rozważań na temat przemijania, przeszłości, wyrzutów sumienia i poszukiwania jakiejś równowagi. Gdzie ją znajdzie sceptyk, który przez prawie całą książkę wykpiwa wszystkie religie, formy modlitwy, mistrzów duchowych? Ano znajdzie tę równowagę jak twierdzi w medytacji transcendentnej. I tu już zaczyna się dla mnie jazda bez trzymanki - coraz mniej konkretów, coraz więcej dziwnego wciskania kitu, jakich to cudów dokonuje ta metoda, jak jest genialna, prosta, uzdrawiająca itd. No coments (choć warto dodać, że wiele uważa organizację promującą tę metodę za sektę ukierunkowaną jedynie na zarabianie pieniędzy na łatwowiernych klientach). Jak dla mnie nie tylko mało przekonywujące, kończą się konkrety i humor, które były choćby jeszcze we fragmentach książki gdy opisywał lekcje jogi, a zaczynają się nudy, jakieś mgliste kawałki na temat kosmicznej energii i tego co daje powtarzanie prostej mantry. Pod koniec ziewałem.
Książka powinna więc mieć raczej tytuł: jedz, powtarzaj mantrę i już nie myśl o niczym tak prozaicznym jak jedzenie.
Cholera, a to przecież takie przyjemne...
Całość: http://notatnikkulturalny.blogspot.com/2012/08/rozdawajka-jedz-modl-sie-jedz-czyli-co.html

Dziwna ciut dla mnie jest ta książka. Po pierwsze tytuł troszkę wprowadza w błąd. Przypomnę, że w "kobiecej wersji" chodziło o to, że w każdej części bohaterka odnalazła kawałek siebie, ale pełnię szczęścia dopiero w miłości. Tu ten tytuł żartobliwie obiecywał, że ta pełnia zostanie osiągnięta w sposób epikurejski, czy nawet subarycki. Tymczasem książka ma tylko dwie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    154
  • Chcę przeczytać
    113
  • Posiadam
    53
  • Ulubione
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Indie
    5
  • 2013
    4
  • 2018
    4
  • Audiobook
    2
  • Literatura podróżnicza
    2

Cytaty

Więcej
Michael Booth Jedz, módl się, jedz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także