rozwińzwiń

Wilcze dni

Okładka książki Wilcze dni Janusz Olczak
Okładka książki Wilcze dni
Janusz Olczak Wydawnictwo: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza literatura piękna
253 str. 4 godz. 13 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza
Data wydania:
1975-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1975-01-01
Liczba stron:
253
Czas czytania
4 godz. 13 min.
Język:
polski
Tagi:
dzieciństwo młodość Ziemie Odzyskane prowincja realizm
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
752
225

Na półkach: , , , ,

Książka opisująca dzieciństwo i młodość w małej wsi w czasach PRL-u. Podobała mi się. Można było się trochę pośmiać z pomysłów bohaterów. Sympatyczna.

Książka opisująca dzieciństwo i młodość w małej wsi w czasach PRL-u. Podobała mi się. Można było się trochę pośmiać z pomysłów bohaterów. Sympatyczna.

Pokaż mimo to

avatar
4663
3431

Na półkach: , ,

Pierwszy raz czytałam tę powieść jako czternastolatka i wtedy przede wszystkim mnie bawiła lekką narracją, pełnymi humoru wydarzeniami i niepospolitymi, żywiołowymi postaciami.
Moim ulubieńcem pozostawał nieobliczanym dziadek głównego bohatera - leciwy choleryk, kłótnik i despota, przypominający Cześnika Raptusiewicza z komedii Fredry.

Drugi raz sięgnęłam po "Wilcze dni", będąc już dorosłą kobietą i wówczas odkryłam w pełni drugie dno powieści - odniesienia do społecznych i politycznych konfliktów powojennych oraz do absurdów PRL-u.
Inaczej też spojrzałam na dzieciństwo opisane przez autora, gdyż wiedziałam już, że jest to powieść z elementami autobiograficznymi, a część postaci ma swoje pierwowzory w rzeczywistości.
Ponowna lektura książki pokazała mi, że dla Olczaka dzieciństwo było nieodżałowanym i niepowtarzalnym okresem pierwszych przygód, przyjaźni, miłości; okresem, do którego w dorosłym życiu powracał z ogromnym sentymentem i z tęsknotą.

Powieść jest mi bliska także dlatego, że akcja jej rozgrywa się w regionie, w którym mieszkam.
Narrator i główny bohater w jednej osobie opisuje dzieciństwo i młodość spędzone na tzw. Ziemiach Odzyskanych, we wsiach Lipki Wielkie i Lipki Małe, w Skwierzynie i okolicach.

Opisany świat jest barwny i żywiołowy; aż kipi w nim od lokalnych konfliktów sąsiedzkich i sporów z władzami. Dzieje się tak między innymi dlatego, że na zachodnie tereny trafili ludzie z różnych zakątków Polski. Są tu m.in. kresowiacy, Wielkopolanie, Ślązacy... Każdy nosi w sobie bagaż wojennych wspomnień i jeszcze niezagojone blizny. Oliwy do ognia dolewają trudy codzienności i konflikty z władzą ludową. Jakby tego było mało, mieszkańcy obu Lipek rywalizują ze sobą, a najbardziej w tę lokalną wojenkę są zaangażowane dwie skłócone rodziny.

Autor zabawnie opowiada o rodzinie, podwórku, szkole, prowincjonalnych knajpach i miejscowych dziwakach-oryginałach.
Trudno nie uśmiać się przy lekturze "Wilczych lat", książka ma jednak również refleksyjny charakter - pokazuje, jak bolesny może być dla człowieka upływ czasu, jak wielkim skarbem jest dzieciństwo, do którego można wracać tylko we wspomnieniach, odsłania też prawdę o pełnych absurdu czasach komuny, kiedy to śmiech i dobra zabawa stanowiły formę buntu przeciw szarej i beznadziejnej rzeczywistości.

Pierwszy raz czytałam tę powieść jako czternastolatka i wtedy przede wszystkim mnie bawiła lekką narracją, pełnymi humoru wydarzeniami i niepospolitymi, żywiołowymi postaciami.
Moim ulubieńcem pozostawał nieobliczanym dziadek głównego bohatera - leciwy choleryk, kłótnik i despota, przypominający Cześnika Raptusiewicza z komedii Fredry.

Drugi raz sięgnęłam po "Wilcze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    8
  • Chcę przeczytać
    5
  • Posiadam
    1
  • Zaległości z młodości
    1
  • 2018
    1
  • Przeczytane dawno temu
    1
  • PRL dla młodych
    1
  • Książki dla młodzieży (i nie tylko)
    1
  • Domowa biblioteka
    1
  • (63) POWIEŚĆ SPOŁECZNO - OBYCZAJOWA, ŚRODOWISKOWA
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wilcze dni


Podobne książki

Przeczytaj także