Cień Węża

Okładka książki Cień Węża
Rick Riordan Wydawnictwo: Galeria Książki Cykl: Kroniki rodu Kane (tom 3) fantasy, science fiction
440 str. 7 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kroniki rodu Kane (tom 3)
Tytuł oryginału:
The Serpent's Shadow
Wydawnictwo:
Galeria Książki
Data wydania:
2012-06-13
Data 1. wyd. pol.:
2012-06-13
Data 1. wydania:
2012-05-01
Liczba stron:
440
Czas czytania
7 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362170463
Tłumacz:
Agnieszka Fulińska
Tagi:
sadie carter mitologia egipt

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
2115 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
705
457

Na półkach: , ,

„To był ten moment, kiedy zacząłem się zastanawiać; Dlaczego ja? Chciałem przecież tylko zakraść się w najniebezpieczniejszą część Duat, ukraść cień pierwotnego pana chaosu i ocalić świat. Czy to naprawdę tak wiele?”

Trzy dni na ocalenie świata przed pożarciem ogromnego węża... Ocalenie przed śmiercią przyjaciela... Przywrócenie do normalności boga Słońca... Kto miałby z tym problem? Odpowiedź jest oczywista każdy, nawet najzdolniejszy mag. Dlatego właśnie sprawa trafia do rodziny Kane’ów. Ostatni, trzeci tom serii Kronik Rodu Kane. „Cień węża” to tom, który zadziwia, bawi, uprzyjemnia czas i rozwiązuje niewyjaśnione kwestie z poprzednich dwóch. Ale więcej za chwilę.

„Przez ostatni rok wiele się zmieniło. Teraz był to tylko kolejny zły dzień w życiu rodziny Kane’ów.”

Od wydarzeń z poprzedniej części minęło kilka miesięcy. Sadie i Carter udają się do Teksasu, by tam uniemożliwić Apopisowi kradzież ostatnich zapisek szalonego maga, który podobno znalazł sposób na zabicie węża. Niestety wielki gad chaosu okazuję swoją moc. Rodzeństwo nie ma sił, by z nim walczyć. Czy jednak znajdą sposób na ocalenie świata, czy przechytrzą odwiecznego wroga Matt?

Tak właśnie przedstawia się główny wątek książki. Sadie i Carter są rodzeństwem, które jakiś czas temu odkryło swoje magiczne zdolności, są Magami, potomkami królów Starożytnego Egiptu, podążają ścieżką bogów. Ich życie to pasmo niesamowitych i niebezpiecznych wydarzeń. A teraz do ich codziennych zadań dołączyło jeszcze jedno, ratowanie Ziemi. Do tego zmagają się jeszcze z wieloma innymi problemami. Wielu magów zaczęło wszczynać bunty przeciw władzy Amosa, wuja rodzeństwa, którego kiedyś opętał Set. Cały czas przyjaciele próbują również znaleźć sposób na powrót boga Ra do formy. Jeśli myślicie, że to już koniec, grubo się mylicie. Pozostała jeszcze kwesta Walta potomka faraona Tutenhamona, który został dotknięty klątwą swojego przodka. Nie zapominajmy również o problemach miłosnych, które towarzyszą bohaterom. Tak to wszystko i jeszcze więcej znajduję się w ostatnim tomie Kronik Rodu Kane. Ale jak to się wszystko ułoży, musicie doczytać sami.

Narracja w tym, jak i w poprzednich tomach jest podzielona pomiędzy dwójkę rodzeństwa, zmieniają się w przedstawianiu, co dwa rozdziały. Muszę dodać, że ciekawy jest tu sposób przedstawiania wydarzeń. Sadie i Carter prowadza tu nagranie i przysyłają je autorowi książki. Wszystko, co przeżyli opisują w bardzo zabawny i młodzieżowy sposób. Co jakiś czas też, jak to rodzeństwo, przekomarzają się i dodają pod adresem siedzącego obok jakieś komentarze. Często właśnie przy ich czytaniu się uśmiecham.

„Ojej. Jutro koniec świata? A w piątek mieliśmy grać w bingo.”

Skoro już o to zahaczyłam, to muszę powiedzieć, ze humor jest jednym z głównych plusów książek Ricka Riordana. Zawsze czyta mi się je lekko i przyjemnie. A do tego bohaterowie są tak stworzeniu, że ich żarty nie są wymuszone, oni po prostu tacy są, tak się zachowają. Nic tu nie nienaturalne, sztuczne, wszystko do siebie pasuje. Drugą pozytywną częścią jest oczywiście moja kochana mitologia, choć sercem nadal pozostaje przy mitologii greckiej, egipska powoli otwiera przede mną swoje progi. Powiem szczerze, że przed przeczytaniem tej książki o bogach egipskich wiedziałam naprawdę niewiele, jednak to się zmieniło. Teraz wiem trochę więcej. Oczywiście nie możecie wymagać, że książka wyuczy Was wszystkich regułek i już od razu będziecie w tej kwestii ekspertami. Przecież w tym nawet nie o to się rozchodzi. Jednak dzięki niej mam choć lekkie pojęcie, jakie są pomiędzy bogami powiązania, znam ich lekką charakterystykę, w skrócie, wiem o co biega.

„Och, super. Flirtowałam z małpą.”

Jak pewnie się domyślacie życie uczuciowe bohaterów jak cały ich świat jest skomplikowane. Zacznę od Cartera. Chłopak już od pierwszej części serii jest zakochany w Ziai. Dziewczyna jednak nie darzy go tym samym uczuciem, gdyż okazało się, że gdy spędzali ze sobą czas, ona była uszebti(glinianą figurką), ktoś ją podmienił. Tak wiem, to skomplikowane, ale nie umiem tego obrać w słowa tak to niewyobrażalne. Carter po prostu mógł chodzić z wazą, bo choć podróbka wyglądała jak Ziya to tak naprawdę nie była ona. Chyba trochę bardziej obrazowo to przedstawiłam. Nie mniej związek dziwny, dziewczyna go nie pamięta, a on do niej wzdycha...

Przejdźmy do drugiego nie mniej szalonego związku. Sadie jest zauroczona dwoma chłopcami. Jednym jest jej kolega z domu Brooklyńskiego Walt, który ma na siebie założoną klątwę, przez co powoli umiera. Chłopak nie chcę się z nikim łączyć, choć on czuję to samo. Kolejną postacią adorowaną przez bohaterkę jest bóg Anubis. Ich spotkania zwykle odbywają się w niezwykłych miejscach(czytaj: dziwnych), np. cmentarzach, miejscach po wielkich walkach, często wokół latają duchy, klimatyczne miejsce na randki. Ale wracając do tematu, innym bogom nie podoba się taki związek z człowiekiem, więc postanowili zakazać im spotkań. W ten oto sposób sytuacja się lekko skomplikowała, ale jak się rozwiążę...
Choć ta historia podlatuję pod jakiś romans, jej zakończenie jest bardzo, ale to bardzo dziwne. Żałuję, że gdzieś nie wiem, czy w recenzji, czy w jakiejś opinii dowiedziałam się, jak to się skończy. Jestem okropnie zła, choć nie wiem w kogo mam mierzyć złość... Nie ważne, nie mnie jeśli nie znasz zakończenie historii możesz być ogromnie zaskoczony, drogi czytelniku. Dla nawet po przeczytaniu tego spoilera , był to szok i w to nie wierzyłam. Historia niczym z Bollywood. Nie mniej ciekawe rozwiązanie, które mnie szczególnie nie przypadło do gustu. Byłam nim tak samo skołowana jak Sadie.

Muszę też dodać, że moim zdaniem okładka jest przepiękna, taka klimatyczna. Widzę na niej niebezpieczeństwo, walkę i zaciętość. Podoba mi się. I te kolory, bardzo, bardzo ładnie. Minusem jest długość książki co kolejna w serii to krótsza, jak tak można. Nie rozumiem.

Jest mi bardzo smutno, ponieważ seria mi się spodobała. Chciałabym poznać jeszcze nowe losy rodziny Kane’ów, wiem, że autor ma głowę pełną pomysłów. Ale z drugiej strony, nie wiem, czy chciałabym wracać do tego świata ponownie. Historia moim zdaniem miała dobre zakończenie, czytelnik może sobie coś dopowiedzieć. Ocena tej książki będzie się przekładała również na ocenę całej serii. Niestety nie mogę dać maxa, taka ocena jest zarezerwowana dla innego cyklu autora. Książka była ciekawa, ale nie porwała mnie tak jak Percy Jackson. Niedługo zabiorę się za kolejną serię autora, czekajcie na recenzje. Dziękuję panu Rickowi za miło spędzony czas.
Ocena 9/10

„To był ten moment, kiedy zacząłem się zastanawiać; Dlaczego ja? Chciałem przecież tylko zakraść się w najniebezpieczniejszą część Duat, ukraść cień pierwotnego pana chaosu i ocalić świat. Czy to naprawdę tak wiele?”

Trzy dni na ocalenie świata przed pożarciem ogromnego węża... Ocalenie przed śmiercią przyjaciela... Przywrócenie do normalności boga Słońca... Kto miałby z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 247
  • Chcę przeczytać
    2 102
  • Posiadam
    1 139
  • Ulubione
    353
  • Chcę w prezencie
    100
  • Fantastyka
    54
  • Teraz czytam
    45
  • Rick Riordan
    43
  • Fantasy
    39
  • 2012
    26

Cytaty

Więcej
Rick Riordan Cień Węża Zobacz więcej
Rick Riordan Cień Węża Zobacz więcej
Rick Riordan Cień Węża Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także