Przewrotność dobra
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Dobra Literatura
- Data wydania:
- 2012-05-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-05-07
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-933290-8-3
- Tagi:
- literatura kobieca
Już wiedziałam, że dobro i zło to syjamskie rodzeństwo. Teraz tylko muszę się dowiedzieć, które w danym momencie wybrać.
Osamotniona i poniżana w dzieciństwie, poddana manipulacji w imię przyszłego dobra, bohaterka uczy się, jak wyreżyserować zachowania innych i wykreować rzeczywistość wyłącznie wedle własnych zamierzeń. Wewnętrzny bunt dziewczynki owocuje własną interpretacją pojęć dobra i zła. Żelazna dyscyplina samokształcenia sprawia, że Dorota wyrasta na mistrzynię manipulacji.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 164
- 123
- 33
- 14
- 5
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Przeciętność jest normą. To dobro w cieniu zła. Cień nie jest wart zainteresowania. Dobro ma zawsze dwie strony. Dobro to najczęściej zło ub...
RozwińMuszę być szczęśliwa. Dla dobra innych. Szcześliwemu łatwiej jest być dobrym. Jeśli jest się tylko dobrym, mało kiedy podąża za tym szczęści...
Rozwiń
Opinia
Na początku, gdy tylko zaczęłam czytać pomyślałam sobie, że moja opinia o tej książce nie będzie dobra.
Nie wiedziałam po co autorka opisuje jedną rzecz, osobę, a potem nagle milknie, nie ciągnie tematu. Dobrze, że nie zraziłam się od razu i nie odłożyłam bo potem zostało wyjaśnione dlaczego wprowadzony został notariusz i jakie ma znaczenie w tej książce
No i muszę przyznać, że mało która książka sprawia, że nie potrafię się zdecydować jednoznacznie powiedzieć czy i się podoba czy nie.
Bohaterką jest Dorota, na początku to mała dziewczynka, później, po kilku latach dorosła kobieta. Mi bardziej przypadła do gustu część, w której opisane jest jej dzieciństwo.
Książka wywołuje mocne emocje- czytając o jej rodzinie, zwłaszcza o bracie ma się ochotę zrobić u coś złego. Jak można robić takie rzeczy, jak on i jeszcze mówić, że to dla czyjegoś dobra, że to wyraz troski? Nie rozumiem tego (jak by powiedziały dzisiejsze nastolatki: po prostu nie ogarniam). Dziwi mnie też fakt, dlaczego nikt nie zareagował wiedząc, że dzieje jej się krzywda i dlaczego rodzice byli tak zaślepieni miłością do syna, że córkę traktowali jak nie wiadomo co, otwarcie mówiąc, że jej nie kochają.
Dorosłe lata Doroty to czas, w którym robi co chce i nikt jej nie przeszkadza- każdy kto jej podpadł nie żyje (aż ciarki przechodzą!). Nasza bohaterka to taka osoba, która wie czego chce i wszelkimi siłami osiągnie to. To mądra kobieta, która wie jak walczyć,żeby osiągnąć cel. Jednocześnie nie myśli tylko o sobie, stara się też robić dobre uczynki dla innych.
W trakcie czytania książki pomyślałam sobie, że Dorota powinna pójść do jakiegoś psychologa, poddać się terapii. To co przeżyła w dzieciństwie pozostawiło w niej trwały ślad. Myślę, że to co przeżywa może być spowodowana DDA- Syndrom Dorosłego Dziecka Alkoholika, a przecież dochodzi jeszcze to, co przeżyła przez brata.
Na początku, gdy tylko zaczęłam czytać pomyślałam sobie, że moja opinia o tej książce nie będzie dobra.
więcej Pokaż mimo toNie wiedziałam po co autorka opisuje jedną rzecz, osobę, a potem nagle milknie, nie ciągnie tematu. Dobrze, że nie zraziłam się od razu i nie odłożyłam bo potem zostało wyjaśnione dlaczego wprowadzony został notariusz i jakie ma znaczenie w tej książce
No i muszę...