Produkt #11 (1/2002)
Wydawnictwo: Niezależna Prasa Cykl: Produkt (tom 11) komiksy
98 str. 1 godz. 38 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Produkt (tom 11)
- Wydawnictwo:
- Niezależna Prasa
- Data wydania:
- 2002-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2002-01-01
- Liczba stron:
- 98
- Czas czytania
- 1 godz. 38 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 15091309
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 20
- 7
- 5
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
"Produkt" w swoim czasie nie miał wielkiej konkurencji. Dla mnie najważniejsze były w nim omówienia i recenzje albumów, które wtedy nie były tak łatwo dostępne jak dziś. Spośród zamieszczanych w nim komiksów za istotne uważam nieliczne, tj. głównie rzeczy Śledzia, Minkiewiczów czy KRLa. Ogólnie poziom był dość nierówny, a z obecnej perspektywy sporo prac wygląda amatorsko. Z drugiej strony - wiele ma ten power płynący z wolności i rebelianckiej chęci robienia czegoś po swojemu jak np. Bizon i jego prześmieszne "Pokolenia". Z trzeciej strony - część utalentowanych twórców dziś niestety gdzieś zniknęła (Ernesto Gonzales),a inni - choć ciągle obecni - jadą nieustannie na jednym patencie (Dąbrowski). Jakby jednak nie patrzeć - fajnie, że "Produkt" był, a chłopaki robili swoje i mieli wywalone na wszystko inne. I chwała im za to.
"Produkt" w swoim czasie nie miał wielkiej konkurencji. Dla mnie najważniejsze były w nim omówienia i recenzje albumów, które wtedy nie były tak łatwo dostępne jak dziś. Spośród zamieszczanych w nim komiksów za istotne uważam nieliczne, tj. głównie rzeczy Śledzia, Minkiewiczów czy KRLa. Ogólnie poziom był dość nierówny, a z obecnej perspektywy sporo prac wygląda amatorsko....
więcej Pokaż mimo toTen magazyn, to rzecz niemal tak kultowa jak moonwalk Jacksona, jak włosy Violetty Villas, jak pulp fiction! Pamiętam to podniecenie, z którym wybiegałem do kiosku sprawdzić, czy kolejny numer już się ukazał, a czas oczekiwania mógł być naprawdę długi.
Nie śmiem nawet oceniać poszczególnych numerów, dla mnie to zawsze będzie całość, mimo spadku jakości po kilkunastu numerach. W środku historie ze świetną i świeżą fabułą, czasem wręcz genialną kreską i sposobem kadrowania. Zawsze z humorem, który potrafił rozbawić do łez (kultowe wnętrze okładki pierwszego Produktu). Do moich ulubionych zadań podczas lektury należało zawsze poszukiwanie nazw zespołów, na kadrach np. Osiedla Swoboda, których sam wówczas słuchałem. Mega rzecz! Szkoda, że tak rzadko pojawia się coś takiego. Z drugiej jednak strony, Produkt wypromował całą rzeszę młodych komiksiarzy - Śledzia, autorów KRL'a, WilQ'a, Likwidatora i wielu innych.
Ten magazyn, to rzecz niemal tak kultowa jak moonwalk Jacksona, jak włosy Violetty Villas, jak pulp fiction! Pamiętam to podniecenie, z którym wybiegałem do kiosku sprawdzić, czy kolejny numer już się ukazał, a czas oczekiwania mógł być naprawdę długi.
więcej Pokaż mimo toNie śmiem nawet oceniać poszczególnych numerów, dla mnie to zawsze będzie całość, mimo spadku jakości po kilkunastu...