Imię róży
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Tytuł oryginału:
- Il nome della rosa
- Wydawnictwo:
- Noir sur Blanc
- Data wydania:
- 2012-04-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-04-01
- Liczba stron:
- 756
- Czas czytania
- 12 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373923867
- Tłumacz:
- Adam Szymanowski, Stanisław Kasprzysiak
Wydanie poprawione przez autora.
Listopad 1327 roku. Do znamienitego opactwa benedyktynów w północnych Włoszech przybywa uczony franciszkanin, Wilhelm z Baskerville, któremu towarzyszy uczeń i sekretarz, nowicjusz Adso z Melku. W klasztorze panuje ponury nastrój. Opat zwraca się do Wilhelma z prośbą o pomoc w rozwikłaniu zagadki tajemniczej śmierci jednego z mnichów. Sprawa jest nagląca, gdyż za kilka dni w opactwie ma się odbyć ważna debata teologiczna, w której wezmą udział dostojnicy kościelni, z wielkim inkwizytorem Bernardem Gui na czele.
Tymczasem dochodzi do kolejnych morderstw. Przenikliwy Anglik orientuje się, że wyjaśnienia mrocznego sekretu należy szukać w klasztornej bibliotece. Bogaty księgozbiór, w którym nie brak dzieł uważanych za niebezpieczne, mieści się w salach tworzących labirynt. Intruz może tam łatwo zabłądzić, a nawet – jak krążą słuchy – postradać zmysły.
Powieść ukazała się po raz pierwszy w 1980 roku. Jej sukces czytelniczy był wielkim zaskoczeniem dla teoretyków i krytyków literatury. Dziś „Imię róży” zalicza się powszechnie do arcydzieł XX wieku.
Po trzydziestu latach autor przeczytał swoje debiutanckie dzieło i postanowił je poprawić. Nie zmienił oczywiście stylu ani fabuły, ale zapragnął nadać tokowi narracji nieco więcej lekkości. W posłowiu napisał również:
„Natrafiłem też na parę błędów, (…). W pewnym miejscu Adso mówi, że wystarczyło mu parę sekund, by sobie z czymś poradzić, ale w średniowieczu nie znano jeszcze takiej miary czasu jak sekunda”.
Znalezienie owych zmian wprowadzonych przez autora i poprawionych przez niego błędów – jakaż fascynująca przygoda dla miłośników twórczości Umberta Eco!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 22 946
- 12 597
- 5 799
- 1 411
- 648
- 202
- 157
- 79
- 70
- 67
Opinia
"Jakiego modelowego czytelnika pragnąłem, kiedy pisałem? Z pewnością chodziło mi o wspólnika, godzącego się na grę, którą podjąłem. Chciałem stać się bez reszty średniowieczny i żyć w wiekach średnich, jakby to były moje czasy. Ale jednocześnie pragnąłem ze wszystkich sił, by zarysowała się postać czytelnika, który po przebrnięciu przez trudy padnie moim łupem, czy też łupem tekstu, i uzna, że chce tego tylko, co tekst mu ofiaruje. Tekst winien dać czytelnikowi przeżycie wyobrażenia. WYDAJE CI SIĘ, ŻE PRAGNIESZ SEKSU, KRYMINALNEJ INTRYGI I ODKRYCIA NA SAM KONIEC WINOWAJCY, ŻE PRAGNIESZ ŻYWEJ AKCJI, ALE JEDNOCZEŚNIE WSTYDZIŁBYŚ SIĘ ZAAKCEPTOWAĆ ŚWIĄTOBLIWĄ TANDETĘ SKLECONĄ Z UKAZUJĄCYCH SIĘ SZKIELETÓW I KLASZTORNYCH PRZESTĘPCÓW. No więc dam ci łacinę, kobiet jak na lekarstwo, teologi w bród i całe litry krwi jak w Grand Guingolu, byś wykrzyknął: "ALEŻ TO FAŁSZ, MAM TEGO DOSYĆ!"...
I w tym momencie powinieneś być mój i poczuć dreszcz w obliczu nieskończonej wszechmocy Boga, która sprawia, że marnością jest porządek świata. A potem, jeśli nie brak ci przenikliwości, spostrzeżesz, w jaki sposób wciągnąłem cię w pułapkę, bo przecież mówiłem ci o tym na każdym kroku , ostrzegałem dokładnie, że prowadzę cię ku potępieniu, ale w paktach z diabłem piękne jest to, iż składa się na nich podpis, doskonale wiedząc, z kim ma się do czynienia. W przeciwnym wypadku czemu niby mielibyśmy być nagradzani piekłem?"
~ Umberto Eco
"Jakiego modelowego czytelnika pragnąłem, kiedy pisałem? Z pewnością chodziło mi o wspólnika, godzącego się na grę, którą podjąłem. Chciałem stać się bez reszty średniowieczny i żyć w wiekach średnich, jakby to były moje czasy. Ale jednocześnie pragnąłem ze wszystkich sił, by zarysowała się postać czytelnika, który po przebrnięciu przez trudy padnie moim łupem, czy też...
więcej Pokaż mimo to