„Nadciąga Burza” to debiutancka powieść amerykańskiej pisarki Robin Bridges, otwierająca „Trylogię Kateriny”. W Polsce wydaje ją wydawnictwo Fabryka Słów, okładka została zmieniona z zagranicznej, ale moim zdaniem- na lepsze.

Więc, tak w kilku słowach o akcji; zimna Rosja, XIX wiek i młoda Księżna Oldenburga Katerina to punkty przewodnie książki. Katerina zmaga się ze swoim tajemniczym darem, z ciemnością i światłem, które o nią rywalizują. A między tym wszystkim musi prowadzić normalne życie kilkunastoletniej arystokratki- spotkania towarzyskie, bale, zajęcia w szkole.

Bohaterowie są dużym plusem tej powieści; nie są stereotypowi jak w wielu książkach tego gatunku, tylko każdy ma swój charakter i swoje określone zadanie. Główna bohaterka, to bardzo przyjemna istotka, uparta, zawzięta, pewna siebie a przy tym miła, wrażliwa i obdarzona empatią. Dwójka młodzieńców, między którymi musi wybrać- muszę przyznać, że byli mi z deka obojętni, nie miałam wybranka, aczkolwiek każdego za coś lubiłam i za coś nie lubiłam. Daniło to ciepły, szarmancki następca tronu Czarnogóry, a Jurij jest zimną osobą o raczej niezbyt towarzyskim usposobieniu- woda i ogień, kontrast od razu rzuca się w oczy. Jednak jak się z czasem okazuje, każdy z nich ukrywa pewne cechy, więc nie można ich już na początku zaszufladkować.

Ogólnie fabuła nie jest zbyt skomplikowana, nieraz z wyprzedzeniem przewidziałam wydarzenia, ale kilka razy autorka i tak mnie zaskoczyła. Akcja idzie ani szybko, ani wolno- w takim tempie, jakie jest idealne, jest czas nadążać, ale nie ma czasu się nudzić. Ogólnie świat wykreowany przez Robin Bridges bardzo mi się podobał. Ideały i tradycje epoki oraz Rosji w tamtych czasach zostały doskonale pokazane. Nieraz robi się mrocznie i magicznie i to jest naprawdę świetne, ponieważ nadaje książce i całej historii unikatowy klimat.

Tak więc, książka bardzo, bardzo mi się podobała. Nie liczyłam na wiele, a tu proszę- takie miłe zaskoczenie. Pełna magii powieść osadzona w ciekawych czasach z niebanalnymi bohaterami. Polecam wszystkim, naprawdę pozycja warta uwagi. Zostaje nic, tylko czekać na część drugą.

„Nadciąga Burza” to debiutancka powieść amerykańskiej pisarki Robin Bridges, otwierająca „Trylogię Kateriny”. W Polsce wydaje ją wydawnictwo Fabryka Słów, okładka została zmieniona z zagranicznej, ale moim zdaniem- na lepsze.

Więc, tak w kilku słowach o akcji; zimna Rosja, XIX wiek i młoda Księżna Oldenburga Katerina to punkty przewodnie książki. Katerina zmaga się ze...