rozwińzwiń

Nie ma innej opcji!

Okładka książki Nie ma innej opcji! Justyna Szymańska
Okładka książki Nie ma innej opcji!
Justyna Szymańska Wydawnictwo: Prozami literatura piękna
294 str. 4 godz. 54 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Prozami
Data wydania:
2012-05-14
Data 1. wyd. pol.:
2012-05-14
Liczba stron:
294
Czas czytania
4 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393284160
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
41 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
36
6

Na półkach:

Książka lekka, przyjemna, niewymagająca i przewidywalna. Mimo wszystko może być pozytywnym motywatorem dla osób, które potrzebują jakiegoś bodźca do poczynienia zmian, lub są w takim momencie życia, kiedy wiele rzeczy się zmienia. Czyta się ją przyjemnie i momentami można się uśmiać.

Książka lekka, przyjemna, niewymagająca i przewidywalna. Mimo wszystko może być pozytywnym motywatorem dla osób, które potrzebują jakiegoś bodźca do poczynienia zmian, lub są w takim momencie życia, kiedy wiele rzeczy się zmienia. Czyta się ją przyjemnie i momentami można się uśmiać.

Pokaż mimo to

avatar
1616
1470

Na półkach:

Główne bohaterki to trzy bardzo różne kobiety: Alina, Jolka i Monika, które jednak łączy jedno: pragnienie życiowej zmiany, i z desperacją do tego dążą.
Jest to lektura dla tych, którzy potrzebują oddechu po męczącym dniu, nie całkiem serio patrzą na świat, lubią, gdy wszystko kończy się happy endem.

Główne bohaterki to trzy bardzo różne kobiety: Alina, Jolka i Monika, które jednak łączy jedno: pragnienie życiowej zmiany, i z desperacją do tego dążą.
Jest to lektura dla tych, którzy potrzebują oddechu po męczącym dniu, nie całkiem serio patrzą na świat, lubią, gdy wszystko kończy się happy endem.

Pokaż mimo to

avatar
169
82

Na półkach:

ksiązka na chandrę i na dobry dzień, i na słonce i na deszcz i na wakacje i po nich. pozytywna, prosta, bez udziwnień, filozofii przemijania i czwartego dna:)
typowa literatura kobieca.
można sie troszkę pośmiać, wejśc w kilmat sanatoryjnych fajfów:)
taka na raz:)

ksiązka na chandrę i na dobry dzień, i na słonce i na deszcz i na wakacje i po nich. pozytywna, prosta, bez udziwnień, filozofii przemijania i czwartego dna:)
typowa literatura kobieca.
można sie troszkę pośmiać, wejśc w kilmat sanatoryjnych fajfów:)
taka na raz:)

Pokaż mimo to

avatar
62
54

Na półkach:

lekkie czytadło tramwajowe

lekkie czytadło tramwajowe

Pokaż mimo to

avatar
712
125

Na półkach:

A takie sobie tam wakacyjne czytadełko, a w zasadzie wszystkie trzy tej autorki, które przeczytałam. Zgrabnie napisane, niezobowiązujące, miejscami zabawne, lekkie, przyjemne i fajnie się czyta. I tylko potem nie da się niczego inteligentnie napisać, żeby w serwisie lubimyczytać.pl moją opinię można było uznać za wartościową.

A takie sobie tam wakacyjne czytadełko, a w zasadzie wszystkie trzy tej autorki, które przeczytałam. Zgrabnie napisane, niezobowiązujące, miejscami zabawne, lekkie, przyjemne i fajnie się czyta. I tylko potem nie da się niczego inteligentnie napisać, żeby w serwisie lubimyczytać.pl moją opinię można było uznać za wartościową.

Pokaż mimo to

avatar
15413
2028

Na półkach: ,

Lektura sanatoryjno-wakacyjna. Trzy główne bohaterki muszą zmierzyć się z różnymi problemami. Ich losy się przeplatają, ale nie mają ze sobą większego związku. Najstarszą kobietą jest jadąca do Ciechocinka Alina, zaniedbywana przez męża, która zaprzyjaźnia się z bywalczynią fajfów i dansingów Beatką. Pod jej skrzydłami odrzuca mało gustowną garderobę i staje się królową parkietu. Niejaki Ziutek zdobywa ją swoim urokiem osobistym i zabiega o jej względu. Córka Aliny z przyjacielem- gejem chce otworzyć salon fryzjersko-fotograficzny, ale żmudne poszukiwania lokum i wścibstwo koleżanki z pracy udaremniają im piękne plany. Z kolei Monika, trenująca singielki jak zdobyć i zatrzymać przy sobie faceta z marzeń sama nie stosuje się do swoich zaleceń. Kilkukrotnie błaźni się w obecności niejakiego Jerzego Szmidta, ale nie chce liczyć na jego pomoc ani nie chce umówić się z ni na randkę. Czytadło jakich wiele, ale trafnie opisuje uzdrowiskowe życie i specyficzne kuracje w wykonaniu uwodzicieli i uwodzicielek.

Lektura sanatoryjno-wakacyjna. Trzy główne bohaterki muszą zmierzyć się z różnymi problemami. Ich losy się przeplatają, ale nie mają ze sobą większego związku. Najstarszą kobietą jest jadąca do Ciechocinka Alina, zaniedbywana przez męża, która zaprzyjaźnia się z bywalczynią fajfów i dansingów Beatką. Pod jej skrzydłami odrzuca mało gustowną garderobę i staje się królową...

więcej Pokaż mimo to

avatar
409
335

Na półkach:

Wczorajszy wieczór spędziłam wyjątkowo przyjemnie, było dobre wino i ciepła kobieca powieść. Byłoby lepiej, gdyby powieść wbiła mnie w fotel i wywołała u mnie burzę emocji, ale nie mogę narzekać, ponieważ moja babska natura została usatysfakcjonowana. Żałuję tylko, że lekturze nie towarzyszyło słoneczko za oknem, ale cóż, nie można mieć wszystkiego. Przeczytałam powieść Nie ma innej opcji Justyny Szymańskiej, książkę ciepłą, lekką i wielobarwną, ale szablonową.

Motywem przewodnim powieści są zmiany. Badania dowodzą, że kobiety są z natury monogamistkami, i to nie tylko w życiu prywatnym, ale też zawodowym. Jednak, gdy szala się przeleje, wstaniemy nie tą nogą, co trzeba, bądź po prostu obudzimy się z głową pełną pomysłów to jesteśmy w stanie zawalczyć o własne szczęście. Najpierw nieśmiało, a później odważnie i pełną parą. Tego właśnie uczy powieść Nie ma innej opcji.

Tak też zrobiły bohaterki powieści Justyny Szymańskiej. Różni je wiele, ale każda na swój sposób chce zmiany. Ich historie się przeplatają, czasami łączą, ale jedno jest pewne: każda jest absorbująca. Alina prowadzi monotonne życia u boku „tatka”, który leży na kanapie i pierdzi. Pewnego dnia postanawia wyjechać do sanatorium. Tam poznaje Baśkę, kobietę, która pokaże jej, że życie trzeba przeżyć, a nie przeczekać. Kolejną kobietą jest Jolka, która mimo wielkiej pasji, jaką jest fotografia, kapcanieje w urzędzie na etacie. Wpada jednak na pomysł, który ją nakręca, inspiruje i pcha do działania. Trzecią, ale nie mniej ważną postacią jest Monika, której życie jest farsą. Uczy kobiety, jak upolować męża. Paradoksalnie sama wiedzie samotne życie i czeka na łut szczęścia. Każda z nich musi wziąć się do dzieła i zawalczyć o własne szczęście.

Nie ma, co ukrywać, książka ma zarówno plusy, jak i minusy. Zacznę od tych drugich, bo same cisną się na język. Książka jest cholernie przewidywalna. Gdybym książkę przerwała w połowie, śmiało mogłabym zabawić się w wróżkę i z powodzeniem wskazać zakończenie. Autorka podąża raz obranym kierunkiem, szkoda że nie zdecydowała się na jakiś radykalny skręt. Książka nie zapada w pamięć, za rok czy dwa prawdopodobnie nie będę pamiętała, że kiedykolwiek ją czytałam. Oczywiście ma to swoje plusy i minusy…

Jednak osoby, które oczekuję rozrywki tu i teraz, na pewno znajdą ją w tej powieści. Autora ma całkiem sprawny warsztat, Nie ma innej opcji czyta się naprawdę przyjemnie, nic nie zgrzyta, nic nie puka. Mile spędzony czas jest gwarantowany, bohaterki to naprawdę fajne babki, z którymi można się utożsamiać.

Książkę z czystym sumieniem mogę polecić na wiosenny urlop, albo leniwy weekend na działce (mam nadzieję, że już niebawem). Podsumowując Nie ma innej opcji to niezobowiązująca, ale przyjemna lektura, która jednym uchem wpada, a drugim wypada.

Wczorajszy wieczór spędziłam wyjątkowo przyjemnie, było dobre wino i ciepła kobieca powieść. Byłoby lepiej, gdyby powieść wbiła mnie w fotel i wywołała u mnie burzę emocji, ale nie mogę narzekać, ponieważ moja babska natura została usatysfakcjonowana. Żałuję tylko, że lekturze nie towarzyszyło słoneczko za oknem, ale cóż, nie można mieć wszystkiego. Przeczytałam powieść Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
947
724

Na półkach: , , , ,

Jak to dobrze, że nigdzie nie jest powiedziane, ani napisane, że literatura kobieca jest przeznaczona tylko i wyłącznie dla kobiet... Ja sam do niedawna w to nie wierzyłem, ale dzięki Wydawnictwu Prozami oraz powieści Justyny Szymańskiej "Nie ma innej opcji" odkryłem tą prawdę...

Powiem szczerze, że jest to pierwsza typowa powieść kobieca, przeczytana przeze mnie i wcale nie żałuję, że tego dokonałem... Powiem szczerze jestem zadowolony, że udało odkryć ten nurt w literaturze... Oczywiście nie zostanę zagorzałym fanem literatury kobiecej, jednakże od czasu do czasu sięgnę po taką książkę by zobaczyć poglądy kobiet na temat kobiet...

W przypadku tej książki mamy do czynienia z trzema kobietami (Alina, Jolka i Monika),które różni bardzo wiele, ale łączy jedno pragnienie: zmiana swojego życia... Każda z pań postawiła przez sobą zadanie, które w taki czy inny sposób próbuje osiągnąć... Alina chcę się wyrwać z okowów własnego domu, Jolka chcę otworzyć własną firmę, natomiast Monika pragnie miłości i bliskości mężczyzny...

Zadanie z pozoru banalne wcale takie nie jest... Zawsze na drodze stoi wiele przeszkód, a wśród nich ta najważniejsza i najtrudniejsza do pokonania: sobą samą... Łatwo się domyślić, że droga do sukcesu nie będzie usłana różami, ale przecież wiemy, że nigdy nie jest...

Przedstawiona książka jest książką dla tych, którzy przestali w siebie wierzyć oraz dla innych negatywnie nastawionych do świata... Nie jest to jednak poradnik jak żyć, więc Ci nieuleczalni optymiści (do których ja się także zaliczam) znajdą coś dla siebie... Dzięki niej umocnią się w wierze, że to co robią każdego dnia jest jak najbardziej słuszne...

Powiem, że książka przypadła mi do gustu i szczerze pragnę ją polecić i raz jeszcze podziękować Wydawnictwu Prozami za wskazanie nowej drogi w literaturze...

Ocena: 7/10

Recenzja opublikowana na moim blogu:
http://danwaybooks.blogspot.com/2012/11/warto-wierzyc-w-sukces.html

Jak to dobrze, że nigdzie nie jest powiedziane, ani napisane, że literatura kobieca jest przeznaczona tylko i wyłącznie dla kobiet... Ja sam do niedawna w to nie wierzyłem, ale dzięki Wydawnictwu Prozami oraz powieści Justyny Szymańskiej "Nie ma innej opcji" odkryłem tą prawdę...

Powiem szczerze, że jest to pierwsza typowa powieść kobieca, przeczytana przeze mnie i wcale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
147
22

Na półkach: ,

Czytadło do pociągu. Na raz.

Czytadło do pociągu. Na raz.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    53
  • Chcę przeczytać
    47
  • 2012
    5
  • Posiadam
    3
  • Na mojej półce
    1
  • Od Wydawnictw - Recenzenckie
    1
  • Polskie
    1
  • Powieści (polskie)
    1
  • 2013
    1
  • Wyd. Prozami
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nie ma innej opcji!


Podobne książki

Przeczytaj także