(opinia z grudnia 2012)

Jest to najnowszy thriller medyczny tegoż autora na naszym rynku. Michael Palmer jednak chyba nie jest tak chodliwym towarem jak choćby Tess, bo jego książki wydawane są z dość dużym opóźnieniem. takim że za granicą niedługo będą już trzy (już są i czwarta chyba będzie).
W każdym razie cenię sobie autora, odkąd kilka lat temu przeczytałem jego thriller Piąta fiolka, chyba jeden z mich pierwszych medycznych.
Ostatni chirurg nie odbiega od ostatnich dokonań autora, ciekawa pozycja, fajni bohaterowie, i intrygujący czarny charakter.
Początek książki to chyba jeden w bardziej poruszających jakie w tym roku czytałem. Młoda pielęgniarka zostaje zaskoczona w domu przez płatnego zabójcę. Dostaje wybór, albo popełni samobójstwo, albo ona i jej siostra zostaną zamordowane w bestialski sposób. Hmm, szokujące, nie?
Jak nie trudno się domyślić, wybiera to pierwsze, pisze list samobójcy i połyka garść tabletek.
Ale to dopiero początek tej historii, jej siostra nie wierzy w samobójstwo, zaczyna drążyć sprawę i wpada na trop międzynarodowej afery, w której maczają palce tajne służby.
Od pewnego czasu Palmer pisze takie książki że wątek kryminalny przeważa nad wątkiem medycznym. Dzięki temu jego pozycje można czytać bez podręcznika do medycyny, jak nieraz pasowało by zrobić.

Autor niestety w ubiegłym roku zmarł, więc czekają na wydanie już tylko ostatnie cztery pozycje :(

(opinia z grudnia 2012)

Jest to najnowszy thriller medyczny tegoż autora na naszym rynku. Michael Palmer jednak chyba nie jest tak chodliwym towarem jak choćby Tess, bo jego książki wydawane są z dość dużym opóźnieniem. takim że za granicą niedługo będą już trzy (już są i czwarta chyba będzie).
W każdym razie cenię sobie autora, odkąd kilka lat temu przeczytałem jego...