Ogólnie w porządku. Wiele przydatnych wskazówek, które w większości wydają się być oczywiste, a jednak łatwo o nich zapomnieć, gdy działa się z automatu. Treść w dużej mierze oscyluje wokół faktu, kóry umyka nawet starym wyjadaczom, a mianowicie...klient kupuje przede wszystkim Ciebie, a dopiero potem twój produkt czy usługę. Niestety nie wszystkie porady zaproponowane przez autora da się przełożyć na polską rzeczywistość. Powiedziałabym nawet, że wdrożenie niektórych pomysłów mogłoby narazić polskiego handlowca na śmieszność. To kwestia mentalności. Jednym słowem... tu nie Ameryka :) Poza tym porada typu: zapewnij klientowi 100% gwarancji, że usługa usatysfakcjonuje go, a jeśli nie, oddaj mu pieniądze - jest oczywiście znakomita, tylko że w Polsce ciągle jeszcze niewiele firm godzi się na taką politykę sprzedażową. Przeciętny handlowiec pracuje w zupełnie innych realiach i nie ma aż tak wielkiej swobody kreowania warunków umowy, którą podpisuje z klientem.

Ogólnie w porządku. Wiele przydatnych wskazówek, które w większości wydają się być oczywiste, a jednak łatwo o nich zapomnieć, gdy działa się z automatu. Treść w dużej mierze oscyluje wokół faktu, kóry umyka nawet starym wyjadaczom, a mianowicie...klient kupuje przede wszystkim Ciebie, a dopiero potem twój produkt czy usługę. Niestety nie wszystkie porady zaproponowane...