Puszczalscy z zasadami

Okładka książki Puszczalscy z zasadami Dossie Easton, Janet W. Hardy
Okładka książki Puszczalscy z zasadami
Dossie EastonJanet W. Hardy Wydawnictwo: Czarna Owca poradniki
378 str. 6 godz. 18 min.
Kategoria:
poradniki
Tytuł oryginału:
The Ethical Slut: A Practical Guide to Polyamory, Open Relationships & Other Adventures
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2012-02-22
Data 1. wyd. pol.:
2012-02-22
Liczba stron:
378
Czas czytania
6 godz. 18 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7554-359-9
Tłumacz:
Radosław Madejski
Tagi:
erotyka seksuologia poradnik poliamoria
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
54 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
159
157

Na półkach: ,

„Puszczalscy z zasadami” czyli mądrości rodem z Tik-Toka.

Oryginalny tytuł brzmi „The ethical slut”, czyli etyczna zdzira i podobna finezja jest zachowana w języku i treści tej książki. Plusem ów „Przełomowego poradnika” - jak chce Czarna Owca - jest, że traktuje o poligamii i poliamorii, a ze świecą szukać książek na ten temat.
Minusów jest niestety więcej.
„Puszczalscy z zasadami” to takie pop vademecum, zbiór widzimisię autorek, niepopartych żadnymi badaniami. Teorie i twierdzenia o relacjach i ludzkiej naturze sypią się garściami, niczym nieuzasadnione, co w psychologii nazywa się „efektem fałszywej powszechności” - prawdą jest to, co sobie myślimy. Ten poradnik „puszczalskim” ani ich partnerom za wiele nie ułatwi, bo sprawy traktuje pobieżnie, ot choćby coś tak palącego w związkach poli, jak kwestia zazdrości.
Nie możesz sobie poradzić z faktem, że partner spędza upojne chwile z kimś innym? Weź kredki i sobie porysuj (s. 174)
A najlepiej „świecowe dla dorosłych”. Możesz też „wypisać całe stronice: kurwa, kurwa, kurwa, nienawidzę tego!” (str. 173)
No niestety, tak to w życiu nie działa.
Odcinanie się od emocji i wmawianie sobie, że nie rusza mnie, co czuję ani co robi najbliższa osoba, prowadzi do psychosomatycznych zaburzeń, nierzadko kończy się depresją albo ucieczką w uzależnienia.
Poza tym sankcjonowanie otwierania związku jako coś „co nam się ewolucyjnie należy”, bo np. potrzebujemy większych wrażeń i emocji, a nasz życiowy partner jest akurat na wyjeździe albo niezainteresowany lub chory jest nieco egoistycznym podejściem. To taka ideologia w stylu „Rób co chcesz, tylko nie pal”.
Proponowałabym traktować tę pozycję jako interesujący głos w temacie, tyle wystarczy.

„Puszczalscy z zasadami” czyli mądrości rodem z Tik-Toka.

Oryginalny tytuł brzmi „The ethical slut”, czyli etyczna zdzira i podobna finezja jest zachowana w języku i treści tej książki. Plusem ów „Przełomowego poradnika” - jak chce Czarna Owca - jest, że traktuje o poligamii i poliamorii, a ze świecą szukać książek na ten temat.
Minusów jest niestety więcej.
„Puszczalscy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
74
31

Na półkach:

Przed lekturą „Puszczalskich” miałem niewielkie pojęcie o zjawisku etycznej niemonogamii. Zdarzało mi się usłyszeć o jakichś pojedynczych sytuacjach w mediach, przypadki te jednak zawsze wydawały się w pewien sposób egzotyczne, dalekie i po prostu dziwne.

Książka odczarowuje takie myślenie i oswaja z ideą niemonogamii, walcząc z negatywnymi konotacjami językowymi i stereotypami. Autorki stanowią żywe świadectwo, że poliamoria jest z nami od dawna, że jest czymś zupełnie normalnym, i że dla wielu osób może okazać się dużo lepszą, bardziej satysfakcjonującą alternatywą dla związków monogamicznych.

„Puszczalscy z zasadami” znajdują się gdzieś na granicy literatury popularnonaukowej, biografii i poradnika. Stanowią mieszankę osobistych przeżyć i przemyśleń autorek z praktycznymi ćwiczeniami, które ułatwiają wyjście poza dotychczasowe przekonania i przyzwyczajenia. Dodatkowo są wspaniałym punktem wyjścia do dyskusji o potrzebach, oczekiwaniach i granicach, co jest niezwykle przydatne dla budowania i wzmacniania różnego rodzaju relacji. Autorkom należy się również uznanie za napisanie książki w duchu inkluzywności i tolerancji, zarówno w kontekście językowym, jak i merytorycznym*.

Dla mnie lektura ta była bardzo osobistym doświadczeniem, impulsem do przemyślenia własnych decyzji i potrzeb – i bardzo ją za to cenię. Polecam tytuł każdej osobie otwartej na nowe perspektywy, gotowej podważać społeczne dogmaty i słuszność monogamicznych, heteronormatywnych schematów rządzących relacjami międzyludzkimi.


*spostrzeżenia odnoszą się do trzeciej edycji, wydanej w 2017 roku w języku angielskim, którą miałem przyjemność czytać

Przed lekturą „Puszczalskich” miałem niewielkie pojęcie o zjawisku etycznej niemonogamii. Zdarzało mi się usłyszeć o jakichś pojedynczych sytuacjach w mediach, przypadki te jednak zawsze wydawały się w pewien sposób egzotyczne, dalekie i po prostu dziwne.

Książka odczarowuje takie myślenie i oswaja z ideą niemonogamii, walcząc z negatywnymi konotacjami językowymi i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
899
225

Na półkach: , ,

Jestem pod olbrzymim pozytywnym wrażeniem tej pozycji. Do wszelkiej maści poradników podchodzę jak przysłowiowy pies do jeża. Zwykle są zbyt ogólne, albo napisane jak podręczniki, często tak wprost dosłowne, że aż głupie. A najczęściej bije z nich czysta teoretyczna masa założeń, które nijak mają się dla praktyki filtrowanej naszymi indywidualnymi charakterami.
Puszczalscy to na wskroś szczera, pozytywna i szczera książka, która w swym temacie traktuje wprost, a jednak w bardzo przystępny i ludzki sposób. I choć to właściwie zbiór indywidualnych doświadczeń życiowych, głównie dwóch autorek, to nie brakuje tam tak podstawowych i ważnych rozdziałów o zabezpieczeniach, czy kwestiach związanych z anatomią. Wydawałoby się tak oczywistych, ale jednak. Urzekło mnie jak cudownie empatyczne i otwarte na świat i ludzi są autorki i jak bardzo sedno całego poradnika sprowadza się do tego, abyśmy kochali się i akceptowali takimi jakimi jesteśmy, żyjąc w zgodzie z sobą i swymi potrzebami.
Dlatego uważa, że ta książka jest absolutna biblią poliamorycznych osób. Jednak każdy monogamiczny związek, a już na bank małżeństwo powinno przeczytać tę książkę. Przepięknie traktuje o relacjach w związku, zazdrości i raczeniu sobie z rożnymi emocjami, z którymi borykamy się wszyscy, nie tylko poliamoryści.
Wszystkim, którzy szukają podniety i opisów fikuśnych pozycji, kochani... Ta książka pozwoli Wam wyzwolić wstyd i otworzyć się na to, by uwolnić własną fantazję.

Jestem pod olbrzymim pozytywnym wrażeniem tej pozycji. Do wszelkiej maści poradników podchodzę jak przysłowiowy pies do jeża. Zwykle są zbyt ogólne, albo napisane jak podręczniki, często tak wprost dosłowne, że aż głupie. A najczęściej bije z nich czysta teoretyczna masa założeń, które nijak mają się dla praktyki filtrowanej naszymi indywidualnymi charakterami.
Puszczalscy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
4

Na półkach:

Ograniczanie możliwości uprawiania seksu u ludzi i wtłaczanie ich w jedyny słuszny model związku jest doskonałym sposobem, żeby nimi rządzić. Szkoda, że książka jest napisana w bardzo amerykańskim stylu, może to kwestia tłumaczenia.

Ograniczanie możliwości uprawiania seksu u ludzi i wtłaczanie ich w jedyny słuszny model związku jest doskonałym sposobem, żeby nimi rządzić. Szkoda, że książka jest napisana w bardzo amerykańskim stylu, może to kwestia tłumaczenia.

Pokaż mimo to

avatar
264
6

Na półkach: ,

Czym jest to puszczalstwo z zasadami? Według autorek drogą do rozwoju, ulepszania świata i poznawania fascynujących ludzi. A mają panie w tej mierze ogromne doświadczenie - wydaje się, że w materii seksu spróbowały już wszystkiego. Twierdzą, że nawet mnie zaliczyły, bo w końcu czym jest intymna rozmowa, jaką prowadzą na kartach książki z czytelnikiem, jeśli nie jeszcze jedną formą uprawiania miłości?

Obie kobiety to życiowe entuzjastki, co szalenie cenię i co sprawiło, że zmieniło się moje początkowe dość niechętne nastawienie do Puszczalskich. Rozbroiły mnie już na wstępie, przedstawiając się jako dwie Amerykanki po sześćdziesiątce: matki dorosłych dzieci, lubiące pisać (wiersze i eseje),aktywnie działające w społeczności sado-maso. Pełna otwartość i szczerość!

Książka niesie dwie podstawowe tezy. Po pierwsze, heteroseksualna monogamia do grobowej deski jest koncepcją, która zrodziła się i została nam narzucona w określonym czasie i przy konkretnych uwarunkowaniach społecznych, nie jest odwieczna, nie jest powszechna. Dla ciebie może być lepsze coś innego. Autorki namawiają, żeby się nad tym zastanowić. Po drugie, osoba praktykująca poliamorię (różnorakie rodzaje związków nie będących monogamią) - z empatią i przestrzegając kilku ważnych zasad, a więc starając się nikogo nie zranić - może wiele zyskać i wiele dać inny ludziom. Bo nie o sam seks tu chodzi, ale też stosunek (pardon) do świata.

Puszczalskich lepiej się czyta, gdy autorki piszą o konkretach, np. o tytułowych zasadach. Gdy wchodzą w psychologię, robi się zwykły, i to do tego jeszcze amerykański, poradnik. Dla mnie fragmentami było to z lekka bełkotliwe. Ale mają też sporo bardzo celnych spostrzeżeń, np. "[...] jeżeli chodzi o seks i płeć, każdy z nas nosi w głowie mnóstwo śmieci." Albo to o singlach: "W naszą kulturę wbudowana została jednak skłonność do lekceważenia życia w samotności. [...] Może gdyby taki styl życia był akceptowany czy wręcz ceniony, partnerstwo stałoby się naprawdę kwestią wyboru, ludzie przestaliby tworzyć związki tylko dlatego, że wydaje im się to konieczne albo że rozpaczliwie szukają ratunku."

Nawet jeśli po lekturze nie poczujesz, że orgie mogą się stać twoim nowym hobby, dobrze, że mamy już na rynku taki tytuł - czasem trzeba trochę przewietrzyć stare zakamarki w zwojach, wpuszczając tam świeże pomysły. Przypomnę, że paru twórców już nas oswajało z tymi ideami. Przychodzi mi na myśl wieloletni romans Mikaela Blomkvista i zamężnej Eriki z "Millenium". Jakoś nie pamiętam głosów potępienia. A gorący trójkąt z filmu "Vicky Cristina Barcelona" Allena? Przykłady z życia (o których wiemy) też nie są rzadkie. Czy powinniśmy przestać uważać Bertranda Russella za jednego z najwybitniejszych myślicieli XX wieku, wiedząc, że żył w otwartych związkach?

Czym jest to puszczalstwo z zasadami? Według autorek drogą do rozwoju, ulepszania świata i poznawania fascynujących ludzi. A mają panie w tej mierze ogromne doświadczenie - wydaje się, że w materii seksu spróbowały już wszystkiego. Twierdzą, że nawet mnie zaliczyły, bo w końcu czym jest intymna rozmowa, jaką prowadzą na kartach książki z czytelnikiem, jeśli nie jeszcze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
97
81

Na półkach: ,

Książka mimo sporej objętości nie jest wcale równie porządnie opatrzona merytoryczną treścią. Oczywiście jeśli nie zagłębiałeś się nigdy w tematykę wolnej miłości, wielomiłości etc. to znajdziesz w niej wszystko, co będzie Ci potrzeba na start.

Z kolei osoby, które zainteresowały się tą tematyką dużo wcześniej, nie wyniosą z niej nic specjalnego. Być może utwierdzi ich to w przekonaniu, które już wypracowali albo nad jakim pracują.

Lektura może również rzucić światło na zachowanie ludzi, które nie musi być uważane za dziwaczne i grzeszne jeśli tylko damy sobie przemówić do rozumu.

Autorki, szczególnie na początku skaczą po wielu tematach. Próbują ogarnąć ogromny obszar seksualności i zachowań przez co rozdziały są krótkie i co chwilę widzimy nowy, wytłuszczony tytuł. Co więcej, nie wyczerpują one spraw przez co czytelnik może mieć odczucie liźnięcia tematu.

Reasumując - jest dobrze, ale mogło być zdecydowanie lepiej.

Książka mimo sporej objętości nie jest wcale równie porządnie opatrzona merytoryczną treścią. Oczywiście jeśli nie zagłębiałeś się nigdy w tematykę wolnej miłości, wielomiłości etc. to znajdziesz w niej wszystko, co będzie Ci potrzeba na start.

Z kolei osoby, które zainteresowały się tą tematyką dużo wcześniej, nie wyniosą z niej nic specjalnego. Być może utwierdzi ich to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1895
26

Na półkach: , ,

To nie jest wyłącznie lektura obowiązkowa dla osób zainteresowanych poliamorią i otwartymi związkami, która rozwieje wiele wątpliwości i zainspiruje do rozmów na temat kształtu i formy związków. To także bardzo praktyczny poradnik dla osób będących w związkach monogamicznych - wiele technik i ćwiczeń zaproponowanych w tej książce znam z terapii małżeństw. Jeżeli ktoś chce, aby jego życie w związkach było szczęśliwe, powinien tę książkę przeczytać. Niezależnie od tego, czy i w jakim związku (w jakich związkach) jest.

To nie jest wyłącznie lektura obowiązkowa dla osób zainteresowanych poliamorią i otwartymi związkami, która rozwieje wiele wątpliwości i zainspiruje do rozmów na temat kształtu i formy związków. To także bardzo praktyczny poradnik dla osób będących w związkach monogamicznych - wiele technik i ćwiczeń zaproponowanych w tej książce znam z terapii małżeństw. Jeżeli ktoś chce,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    231
  • Przeczytane
    65
  • Posiadam
    27
  • Teraz czytam
    6
  • Seksuologia
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2023
    2
  • Poradniki
    2
  • LGBTQ
    2
  • Psychologia
    2

Cytaty

Więcej
Dossie Easton Puszczalscy z zasadami Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także