Między nami
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Other Hand
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2012-04-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-04-25
- Data 1. wydania:
- 2008-08-07
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-779-9765-9
- Tłumacz:
- Aldona Możdżyńska-Biała
Piękna, pełna ciepła i nietypowo przedstawiona historia dwóch kobiet. Jedna jest młodziutką uciekinierką z Nigerii, a druga dojrzałą Brytyjką, kobietą sukcesu, redaktorką prestiżowego magazynu. Reprezentują dwa kompletnie rożne światy, a mimo to, ich ścieżki w pewnym momencie sie przecinają – w czasie wyjazdu do Afryki, wychodząc poza tzw. bezpieczna strefę, pani redaktor na plaży przypadkowo poznaje dziewczynę. Kilka lat później między kobietami rodzi się nietypowa przyjaźń. Ich więź zostaje poddana ostatecznej próbie, gdy każda z nich musi podjąć niesłychanie trudną decyzję... Prawa do ekranizacji powieści zakupiła Nicole Kidman, która zakochała się w książce.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 288
- 259
- 104
- 9
- 9
- 8
- 7
- 7
- 3
- 3
Cytaty
- Pszczółko, jesteś taka młoda. Jeszcze nie wiesz, jak działa ten świat. Spotykały cię same nieszczęście, więc myślisz, że nic innego cię nie czeka. - Ciebie też spotkało nieszczęście. Mylisz się, jeśli myślisz, że to coś niezwykłego. Mówię ci, nieszczęście jest jak ocean. Pokrywa dwie trzecie powierzchni ziemi.
Opinia
Wiele superlatyw na okładce, które niestety nie odzwierciedlają tego, co wewnątrz książki. Stylowo co najwyżej poprawna. Boli, że dziennikarze, którzy z założenia powinni być elokwentni i inteligentni takie czytadło dla ubogich językowo uznają za "doskonałą"(The Daily Telegraph, "Urzekającą" (The Economist), "Ambitną i odważną" (The Guardian).
Treściowo autor stara nam się wmówić, że szesnastoletnia dziewczyna z nigeryjskiej wsi jest mądrzejsza, dojrzalsza, sprytniejsza, inteligentniejsza od Brytyjki - kobiety sukcesu, dziennikarki, naczelnej gazety. To chyba byłby przypadek jeden na milion.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dzięki tej książce zapoznałam się nieco z historią Nigerii. Anglicy zwrócili Nigerii pełną niepodległość w 1966 roku, od tego czasu nastąpiło tam sześć zamachów stanów oraz kilka nieudanych zmian rządów i nagłych śmierci przywódców. Sama wojna o ropę naftową była raptem kilkudniowym epizodem trwającym od 14 - 21 września 2006. Tu autor niestety okazuje się kłamcą i oszustem, to nie koncerny naftowe napadały wioski mordując biednych wieśniaków stających w obronie swych żon i córek, a partyjni rebelianci z Ruchu na Rzecz Wyzwolenia Delty Nigru (MEND) oburzeni nieprawidłową redystrybucją dochodów z handlu ropą i niszczeniem środowiska naturalnego napadali na pracowników koncernów naftowych. Wymordowali oni około 150 osób. Napaści powtarzały się do roku 2008 kiedy to koncernom postawiono ultimatum, które dawało im 24 godziny na opuszczenie kraju.
Autor pomija główny problem, z którym boryka się Nigeria. Problem aktualny, owocujący falą uchodźców na tle religijnym. Już od 1999 roku Nigeryjczycy mierzą się z postępującą islamizacją kraju. W 2002 roku powstaje Boko Haram, które domaga się wprowadzenia szariatu w całej Nigerii i całkowitego zerwania z naszą kulturą. Od tego czasu krew leje się hektolitrami. Boko Haram morduje wszystkich, którzy się nawiną. Masakry ludności są na porządku dziennym. W styczniu 2015 roku wymordowali ludność dwóch miast. I to jest drogi panie autorze problem, a nie dwa lata w ośrodku dla uchodźców. Ośrodek dla uchodźców to raj w porównaniu z tym, co dzieje się w tamtym kraju!
Poziom głupoty dopełnia brytyjska dziennikarka, która do tego całego bajzlu, do kraju ogarniętego wewnętrzną wojną religijną, jedzie ze swoim czteroletnim synem. Dzieciakiem, który przez to, że ma puszczalską matkę i ojca pogrążonego w depresji dwa lata chodzi wszędzie w stroju batmana. No ludzie, kto pozwala dwulatkowi oglądać takie bajki. Piszę, że dwulatkowi ponieważ w tym wieku przestał być sobą. Matka nic z tym nie robi, prowadzi do przedszkola dzieciaka codziennie w stroju batmana. Pobłaża mu kiedy przedszkolanka chce go przebrać w normalne rzeczy bo mały nasikał w gacie, a ten odstawia histerię. Nawet na pogrzeb ojca targa go w tym idiotycznym wdzianku. Nie tłumaczy dzieciakowi co się z tatą stało co owocuje kolejną histerią na cmentarzu, kiedy do małego jednak zaczyna dochodzić, że jego tatę zapakowali do drewnianej skrzynki i teraz zasypią ziemią. Ta kobieta powinna się leczyć zanim zacznie się leczyć jej zagubione dziecko.
Piękne mydlenie oczu, zła ta Europa bo źle traktuje imigrantów. Póki ta Europa trzymała w ryzach murzynów w Nigerii nikt się tam setkami nie mordował, chcieli się sami rządzić i doprowadzili do rozlewu krwi tak ogromnego, że aż przeraża. Jak ktoś chce wiedzieć jaki jest tego ogrom niech wpisze w przeglądarce " wojna w Nigerii" i da na grafikę. Zaręczam: włos się jeży, widoki jak z czasów obozów śmierci Hitlera tylko w kolorze tu i teraz. Nasi politycy tylko stoją i patrzą bo doskonale wiedzieli, że jak ich tam się zostawi w Afryce samych sobie, to się - niby równi nam ludzie(?) - wybiją dla władzy i pieniędzy. Potem to już tylko spychacze Europejskie przyjadą zaorzą i dostęp do surowców naturalnych będą mieli na talerzu. Jeszcze się murzynów przez UNICEF zaszczepi, żeby stracili płodność, a w części umarli od powikłań. Im mniej ich będzie tym łatwiej przejmie się kontrolę. A na naszym kontynencie takimi bredniami jak rzeczona książka wzbudzi się poczucie winy w ludziach żeby więcej dali na szczepienia dla biedaków z Afryki. Wstyd i obrzydlistwo!
Wiele superlatyw na okładce, które niestety nie odzwierciedlają tego, co wewnątrz książki. Stylowo co najwyżej poprawna. Boli, że dziennikarze, którzy z założenia powinni być elokwentni i inteligentni takie czytadło dla ubogich językowo uznają za "doskonałą"(The Daily Telegraph, "Urzekającą" (The Economist), "Ambitną i odważną" (The Guardian).
więcej Pokaż mimo toTreściowo autor stara nam się...