Rodzeństwo bez rywalizacji

Okładka książki Rodzeństwo bez rywalizacji
Adele FaberElaine Mazlish Wydawnictwo: Media Rodzina Seria: Jak mówić... poradniki
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
poradniki
Seria:
Jak mówić...
Tytuł oryginału:
Siblings without Rivalry
Wydawnictwo:
Media Rodzina
Data wydania:
2001-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1993-01-01
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
8385594043
Tłumacz:
Beata Horosiewicz
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Jak być rodzicem, jakim zawsze chciałeś być Adele Faber, Elaine Mazlish
Ocena 6,8
Jak być rodzic... Adele Faber, Elaine...
Okładka książki Jak mówić żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać żeby dzieci do nas mówiły Adele Faber, Elaine Mazlish
Ocena 7,7
Jak mówić żeby... Adele Faber, Elaine...
Okładka książki Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole Adele Faber, Elaine Mazlish
Ocena 7,1
Jak mówić, żeb... Adele Faber, Elaine...
Okładka książki Jak mówić do nastolatków, żeby nas słuchały, jak słuchać, żeby z nami rozmawiały Adele Faber, Elaine Mazlish
Ocena 7,1
Jak mówić do n... Adele Faber, Elaine...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
364 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1970
1614

Na półkach: ,

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2019/02/budowanie-zdrowej-relacji-rodzenstwo.html

Za dwa miesiące będę podwójną mamą, dlatego od pewnego czasu zastanawiam się, jak to wszystko będzie wyglądać, ponieważ rozłożenie swojego czasu na dwoje dzieci nie jest wcale takim prostym zadaniem, szczególnie przy innych obowiązkach. Kilkanaście tygodni temu poczułam potrzebę poszerzenia swojej wiedzy, utwierdzenia się w pewnych przekonaniach czy nabycia konkretnych umiejętności związanych z możliwie płynnym wejściem w nową sytuację, zwracając baczną uwagę na odpowiednie traktowanie maluszka oraz starszaka, który jakby nie było, nadal jest małym dzieckiem. Mając na uwadze fakt, że panie Faber zajmują się szeroko pojętą tematyką rodzicielską, a "Jak mówić, żeby maluchy nas słuchały" to lektura, którą uwielbiam całym sercem, postanowiłam zasięgnąć kilku porad dotyczących tworzenia więzi pomiędzy potomstwem bez przesadnej rywalizacji.

Najważniejszym punktem jest - NIE PORÓWNYWAĆ, nigdy nie stawać po czyjejś stronie i nie faworyzować. Wydaje się to banalne, jednak w praktyce bywa to naprawdę trudne. Sama przyłapuję się na tym, iż czasami myślę bądź mówię "jeśli mała będzie chociaż lepiej spać niż Jaś, to będzie dobrze" czy "Jasiu, jesteś dużym chłopcem, a twoja siostrzyczka nie będzie umiała chodzić ani mówić, a ty już umiesz". To błąd! Po tej lekturze staram się nie wypowiadać takich zdań, ponieważ, wbrew pozorom, mogą one zrobić wiele krzywdy. Muszę także pilnować tego, aby podczas rozmowy z jednym dzieckiem nie odwoływać się do rodzeństwa, bo "najważniejszą rzeczą jest skupienie się na zachowaniu tego jednego, jedynego dziecka. To, co robi, lub czego nie robi jego brat, nie ma z nim nic wspólnego."

Aspektem, który zaskoczył mnie chyba najbardziej, jest zwrócenie uwagi na to, żeby nie starać się dawać dzieciom wszystkiego w równych ilościach, ale brać pod uwagę ich indywidualne potrzeby. Nie oszukujmy się - jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że najsprawiedliwiej jest dawać po równo, co okazuje się błędem i ma logiczne uzasadnienie. Dzieci nie muszą być traktowane jednakowo, ale tak, żeby czuły się wyjątkowe.

"Wyobraźmy sobie (...) świat, gdzie bracia i siostry dorastają w rodzinach, w których wyrządzanie sobie krzywdy jest niedozwolone, w których uczy się dzieci, jak bezpiecznie i rozsądnie wyrażać swoją złość, w których każde dziecko jest cenione jako odrębna istota, a nie w relacji do rodzeństwa, w których normą jest raczej współpraca niż współzawodnictwo, w których nikt nie jest ograniczony do przypisanej mu roli, w których dzieci każdego dnia zdobywają doświadczenie i umiejętność samodzielnego rozwiązywania własnych sporów. (...) Co by to była za przyszłość!"

W przypadku poważniejszych kłótni, jakim nieraz towarzyszą bójki, należy zwracać uwagę jedynie na poszkodowane dziecko, co pozwoli napastnikowi zrozumieć, że nie warto pastwić się nad bratem czy siostrą, ponieważ wtedy rodzic skupi się jedynie na rodzeństwie. Niemniej nie zapominajmy o przypomnieniu dziecku, że potrafi zachowywać się ładnie, a "ofierze" podpowiedzieć, jak należy skutecznie się bronić, uświadamiając ją o ukrytej sile drzemiącej w niej. Ponadto przekonujmy pociechy o naszej wierze w ich zdolność odnalezienia rozwiązania zadowalającego obie strony konfliktu. Dajmy im możliwość samodzielnego rozstrzygania nieporozumień, ale interweniujmy wtedy, kiedy jest taka konieczność.

Nasze stosunki z rodzeństwem mogą mieć na nas tak silny wpływ, że przeniosą się do dorosłego życia, a nawet na kolejne pokolenia. Dlatego zadaniem rodziców jest nauczenie dzieci, iż nie warto skupiać się na tym, kto ma rację, a kto nie, bo dużo więcej dobrego zdziałamy, gdy opanujemy sztukę słuchania czyichś argumentów przy jednoczesnym szanowaniu różnic. Zamiast walczyć, należy znaleźć drogę do siebie ponad tym, co nas dzieli.

Pojawienie się kolejnego członka rodziny, a tym samym brata lub siostry dla naszego dziecka, bywa ogromnie ważnym i trudnym wydarzeniem. Od tego, jak będziemy traktować nasze pociechy, zależy ich podejście do siebie samych, dlatego warto zadbać o więź rodzeństwa od samego początku. Pamiętajmy o traktowaniu dzieci jako odrębnych istot, których nie wolno porównywać, żeby nie wyrządzić im krzywdy.

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2019/02/budowanie-zdrowej-relacji-rodzenstwo.html

Za dwa miesiące będę podwójną mamą, dlatego od pewnego czasu zastanawiam się, jak to wszystko będzie wyglądać, ponieważ rozłożenie swojego czasu na dwoje dzieci nie jest wcale takim prostym zadaniem, szczególnie przy innych obowiązkach. Kilkanaście tygodni temu poczułam potrzebę poszerzenia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    508
  • Chcę przeczytać
    425
  • Posiadam
    148
  • Teraz czytam
    42
  • Poradniki
    17
  • Ulubione
    11
  • 2021
    9
  • 2023
    8
  • Psychologia
    7
  • 2018
    6

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rodzeństwo bez rywalizacji


Podobne książki

Przeczytaj także