Książka zupełnie inna niż pozostałe z serii o Laurel. Zdecydowanie bardziej magiczna. W tej części było jasne kogo wybierze dziewczyna, ale można powiedzieć, że wątek miłosny został zepchnięty na drugi plan.


Laurel i Tamiani kompletnie mnie w tym tomie nie interesowali. O wiele ważniejsze były losy Dawida i Chelsea. Szkoda, że to się tak skończyło. Wolałabym żeby Laurel i Tamani zostali w Avalonie i zrobili pokojową rewolucje, a Chelsea i Dawid wrócili do Cresent city i byli szczęśliwą parą.

Wygląda na to, że mimo iż w liście Dawid informuje Chelse, że ma zamiar się ożenić to wciąż czuje do coś do Laurel, a ja kompletnie tego nie rozumiem.


Laurel jest okropna! Nigdy jej nie lubiłam. A Chelsea jest świetna, więc trochę nie ogarniam tego wątku.


Przykre jest to że Chelsea tak długo kochała Dawida a nic z tego nie wyszło, tylko zmarnowane lata życia tej dziewczyny. Szkoda:(


Wygląda na to, że Laurel namieszała wszystkim w życiorysie i to do tego stopnia, że Dawid wolał zapomnieć. Tak naprawdę to ona zniszczyła szanse jakie Dawid i Chelsea mieli.

Książka zupełnie inna niż pozostałe z serii o Laurel. Zdecydowanie bardziej magiczna. W tej części było jasne kogo wybierze dziewczyna, ale można powiedzieć, że wątek miłosny został zepchnięty na drugi plan.


Laurel i Tamiani kompletnie mnie w tym tomie nie interesowali. O wiele ważniejsze były losy Dawida i Chelsea. Szkoda, że to się tak skończyło. Wolałabym żeby Laurel...