Zerostan

Okładka książki Zerostan
Halina Zarzecka Wydawnictwo: PRF -Leon Bratman biografia, autobiografia, pamiętnik
186 str. 3 godz. 6 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Zerostan
Wydawnictwo:
PRF -Leon Bratman
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
186
Czas czytania
3 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
839224110X
Tagi:
biografia Jary Odział Zamknięty
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
54
50

Na półkach: ,

W moim odczuciu książka jakaś taka infantylna. Pełna stereotypowych obrazów: mit dzieciństwa, mit gwiazdy, mit alkoholika. Okazuje się, że każdy artysta nie może być bez trudności w życiu. Powiedzmy sobie też jedno, nie jest to książka ani o liderze Oddziału Zamkniętego, ani też o samym Oddziale. Owszem sporo znajdziemy informacji. Najważniejsza jest jednak długa i kręta droga Krzysztofa Jaryczewskiego (Jary) do trzeźwości. Przekłada się to na tragedie rodzinne, powikłane i często absurdalne próby zwycięstwa nad własną słabością.
Początek dramatu był niemal modelowy. Jaryczewski wspominał, że najpierw opanowała go potrzeba kontroli otoczenia. Pierwszej żony (trzykrotnie się żenił), kolegów. „Mądrzyłem się, miałem patent na nieomylność. Mówiłem im, jak mają się ubierać, jak grać i poruszać się na scenie, co powinni mówić w wywiadach. Nieproszony udzielałem im rad także w sprawach prywatnych, nawet jeśli mi się z nich nie zwierzali.”
W tle książki mamy opis schyłku PRL, jego potworną i miażdżącą atmosferę, całkowitą niemożność i marazm. Był to świat szarości pustki życia codziennego, marzeń o wyrwaniu się z tego piekła beznadziei. Z drugiej strony byli ludzie – ich marzenia, aspiracje, pierwsze młodzieńcze bunty… Potrzeba odreagowania tego wszystkiego była źródłem fenomenu Oddziału Zamkniętego. Historia potoczyła się zaskakująco, ale o tym trzeba przekonać się samemu. Powiem tylko o jednym absurdzie: pomimo grania często nawet po trzy koncerty dziennie, w salach wypełnionych po brzegi, artyści zarabiali żałosne grosze (bez względu na ilość sprzedanych biletów). Nic dziwnego, że byli sfrustrowani, ponieważ wpływy z biletów były niebotyczne. Nie warto za to szerzej pisać o obłędzie związanych z niemożnością wydania płyty.
W pamięci utkwiła mi niezwykła scena związana z wydaniem pierwszej płyty (zatytułowanej „Oddział Zamknięty”). Na premierę płyty – po autograf – przychodzi kilka tysięcy osób, które paraliżują ruch w centrum Warszawy. Interweniowała nawet milicja, co nie pomagała, bo w sklepie wypadają szyby. Muzykom udało się podpisać kilkanaście płyt i muszą uciekać przed naporem tłumu.
Niemal 2/3 książki zajmuje opis sięgania dna, a potem dramatu wydobywania się z uzależnienia. Pomimo swojej grozy opisy te wyglądają dość nieporadnie. Największym „cieniem książki” jest nieudolny styl, co w połączeniu z tematem ciągów narkotycznych i alkoholowych, lekomanii Jaryczewskiego, daje niestrawną mieszaninę.
Nieznośnie wygląda też dziwne stylizowanie wydarzeń z przeszłości i używanie czasu teraźniejszego. Raziły mnie też zwroty potoczne używane przez samą autorkę (co od biedy mogę zrozumieć, jeżeli wypowiada się sam artysta) – np. „Krzysiek przeżywa stany euforyczne. Cholera, to nie bałach!”
Jeżeli ktoś chce poznać atmosferę tamtych lat, fragment historii muzyki lat osiemdziesiątych, musi jeszcze poczekać na lepsze opracowanie. Natomiast jeżeli ktoś chce poznać historię upodlenia człowieka, rozwoju choroby alkoholowej, degradacji człowieka i prób wyrwania się z tego obłędu, anonimowych alkoholików itp., znajdzie tu sporo ciekawych rzeczy.

W moim odczuciu książka jakaś taka infantylna. Pełna stereotypowych obrazów: mit dzieciństwa, mit gwiazdy, mit alkoholika. Okazuje się, że każdy artysta nie może być bez trudności w życiu. Powiedzmy sobie też jedno, nie jest to książka ani o liderze Oddziału Zamkniętego, ani też o samym Oddziale. Owszem sporo znajdziemy informacji. Najważniejsza jest jednak długa i kręta...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    31
  • Chcę przeczytać
    13
  • Posiadam
    12
  • Muzyka
    3
  • Ulubione
    2
  • Typ D: Gatunek: Biografia
    1
  • Biografie
    1
  • 2005
    1
  • Muzyczne / bio
    1
  • Biografie muzyków, etc.
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zerostan


Podobne książki

Przeczytaj także