Malownicza miejscowość w hrabstwie Suffolk, to miejsce, gdzie nadinspektor Adam Dalgliesh postanawia spędzić swój długo wyczekiwany i zasłużony urlop. Marzą mu się długie spacery brzegiem morza oraz odpoczynek przy kominku wraz z kubkiem gorącej herbaty. Adam zatrzymuje się u swojej ciotki i ma nadzieję, że nic nie zakłóci mu zasłużonego urlopu. Okazuje się jednak, że z odpoczynku nici, ponieważ jego ciotkę Jane odwiedzają wkrótce najbliżsi znajomi zaniepokojeni zniknięciem mało znanego, lecz powszechnie lubianego autora kryminałów.

Wszyscy zastanawiają się czy stało się coś poważnego, czy tylko Maurice - bo tak właśnie nazywa się ów zaginiony autor kryminałów, chce zyskać rozgłos w związku z wydaniem nowej książki. Rozmowy przerywa wizyta inspektora Recklessa wraz z sierżantem Courtney'em, którzy informują zgromadzonych, iż znaleziono ciało Maurice'a, pływające na dnie łodzi. Był on martwy, a ręce miał obcięte w przegubach.

Tym samym rozpoczyna się śledztwo w sprawie śmierci Maurice'a.

Śmierć z przyczyn naturalnych?
Czy też morderstwo z premedytacją?

Na to pytanie próbują odpowiedzieć sobie mieszkańcy Suffolk.
Natomiast nadinspektor Adam postanawia prowadzić swoje prywatne śledztwo, które niebawem przyniesie rezultaty.

" Nowa Agatha Christie" - z pewnością ten napis zachęcił mnie do sięgnięcia po ową książkę. Lecz do Agathy Christie autorce bardzo daleko. Momentami książka mnie nudziła, gdyż parę rzeczy można uznać za zbędne, nic nie wnoszące do treści. Co nie zmienia faktu, iż ogółem książka bardzo przyjemna. W wersji kieszonkowej, można ją zabrać ze sobą i czytać w dowolnym miejscu i czasie. Nadaje się na lekkie wieczory, gdy nie mamy pod ręką ciekawszej książki.

Malownicza miejscowość w hrabstwie Suffolk, to miejsce, gdzie nadinspektor Adam Dalgliesh postanawia spędzić swój długo wyczekiwany i zasłużony urlop. Marzą mu się długie spacery brzegiem morza oraz odpoczynek przy kominku wraz z kubkiem gorącej herbaty. Adam zatrzymuje się u swojej ciotki i ma nadzieję, że nic nie zakłóci mu zasłużonego urlopu. Okazuje się jednak, że z...