Przeczekać ten dzień

Okładka książki Przeczekać ten dzień Anna Maria Jaśkiewicz
Okładka książki Przeczekać ten dzień
Anna Maria Jaśkiewicz Wydawnictwo: Wydawnictwo Księży Marianów PROMIC Seria: Okna literatura piękna
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Okna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Księży Marianów PROMIC
Data wydania:
2012-04-13
Data 1. wyd. pol.:
2012-04-13
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375023268
Tagi:
śmierć polonista literatura życie po śmierci religia
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
82 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
745
745

Na półkach:

Mam ogromny problem z oceną tej książki, gdyż jest bardzo nietypowa. Dziwny temat, dziwna konstrukcja, bez jakiejkolwiek akcji. Po prostu jeden facet cały czas mówi o sobie i swoim życiu. A wszystko przeplatane poezją, refleksjami o życiu i umieraniu, o różnych wartościach, do tego dylematy moralne.

Karol, nauczyciel języka polskiego w liceum po śmierci żony, Marty wiedzie samotnicze życie. Pracuje jako nauczyciel języka polskiego w liceum i praca ta najwyraźniej mocno go frustruje, bo młodzież bywa trudna i niewdzięczna i można sobie żyły wypruwać a i tak ciężko coś z licealistów wykrzesać. Poza nielicznymi wyjątkami jak na przykład uczeń Wiśniewski. W dodatku Karol zapuścił się jako facet, trochę chyba zdziwaczał. Pewnego dnia orientuje się, że zaginął mu notatnik, w którym zapisuje sobie różne osobiste i zawodowe notatki. Odnajduje zeszyt w szkolnej ławce i ze zdumieniem spostrzega, że pod jedną z dat pojawił się dopisek: “śmierć”. Najpierw się przestraszył, a potem pomyślał, że może któryś z uczniów zrobił mu taki makabryczny żart. Miał też dziwny, bardzo realistyczny sen związany ze śmiercią. Zresztą temat śmierci jakoś dziwnie wokół niego krąży w różnych okolicznościach. Karol zaczyna rozważać czy może rzeczywiście zagraża mu utrata życia i w związku z tym podejmuje pewne działania, nakierowane na to aby podomykać pewne sprawy życiowe.

Bywały w książce momenty, które mnie nudziły, jak choćby ogromnie długi i szczegółowy wywód Karola ( skierowany do wspomnianego już Wiśniewskiego, ucznia startującego w olimpiadzie polonistycznej) na temat grzechu pierworodnego i różnych jego interpretacji: filozoficznych, teologicznych. A jednocześnie przez cały czas intrygowało mnie pytanie: “jak to wszystko się zakończy?” Ciekawiło mnie czy główny bohater rzeczywiście umrze w dniu zaznaczonym w notatniku i o co w ogóle w tym wszystkim chodzi.

Jako takiej akcji nie ma tu w ogóle. Są scenki z życia Karola w klasie podczas lekcji, w pokoju nauczycielskim, czy inne wycinki z jego życia, ale poza tym to nic się tu nie dzieje, a z drugiej strony w powietrzu cały czas wyczuwa się jakieś napięcie. Natomiast zakończenie zaskakujące, dramatyczne, wbiło mnie w fotel i mocno zdołowało.

Polecam tę książkę. Jest mądra, wartościowa, ma nowatorską formę i bardzo wyróżnia się na plus od tandety jakia od dłuższego czasu zalewa księgarski rynek. Aż trudno uwierzyć, że tak młoda osoba (19 lat) wydała tak dojrzałą i dobrą książkę. Przeczytajcie koniecznie.

Mam ogromny problem z oceną tej książki, gdyż jest bardzo nietypowa. Dziwny temat, dziwna konstrukcja, bez jakiejkolwiek akcji. Po prostu jeden facet cały czas mówi o sobie i swoim życiu. A wszystko przeplatane poezją, refleksjami o życiu i umieraniu, o różnych wartościach, do tego dylematy moralne.

Karol, nauczyciel języka polskiego w liceum po śmierci żony, Marty wiedzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
288
247

Na półkach:

Interesująca historia, choć autorce nie udało się uniknąć infantylnego języka. Nic dziwnego, kiedy pisała tę opowieść, miała 19 lat. Najważniejsze jednak, że spędziłem z książką przyjemny, melancholijny wieczór.

Licealny nauczyciel języka polskiego zauważa w swoim notesie niepokojący napis. Musi przygotować się na nadejście najgorszego. Kiedy nadchodzi, nic nie jest takie, jak wcześniej.

Interesująca historia, choć autorce nie udało się uniknąć infantylnego języka. Nic dziwnego, kiedy pisała tę opowieść, miała 19 lat. Najważniejsze jednak, że spędziłem z książką przyjemny, melancholijny wieczór.

Licealny nauczyciel języka polskiego zauważa w swoim notesie niepokojący napis. Musi przygotować się na nadejście najgorszego. Kiedy nadchodzi, nic nie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
1

Na półkach: ,

Książka, którą dobrze i szybko się czyta, w tzw. "między czasie".
Zaskakujący jest chyba najbardziej fakt, że autorka okazuje się być młodsza niż niejeden czytelnik. Oby więcej takich książek!;]

Książka, którą dobrze i szybko się czyta, w tzw. "między czasie".
Zaskakujący jest chyba najbardziej fakt, że autorka okazuje się być młodsza niż niejeden czytelnik. Oby więcej takich książek!;]

Pokaż mimo to

avatar
1303
153

Na półkach:

zapraszam na recenzję http://mama-filipka.blogspot.com/2016/07/przeczekac-ten-dzien.html

zapraszam na recenzję http://mama-filipka.blogspot.com/2016/07/przeczekac-ten-dzien.html

Pokaż mimo to

avatar
27
25

Na półkach: ,

"Przeczekać ten dzień".To książka,która pod koniec czytania strasznie mnie wzruszyła. I dała dużo do myślenia nad sensem życia ,że warto żyć po mimo przeciwności losu i bólu ,które daje nam życie... Polecam :)

"Przeczekać ten dzień".To książka,która pod koniec czytania strasznie mnie wzruszyła. I dała dużo do myślenia nad sensem życia ,że warto żyć po mimo przeciwności losu i bólu ,które daje nam życie... Polecam :)

Pokaż mimo to

avatar
190
93

Na półkach: , ,

Kilka dni z życia Karola- polonisty- tak najkrócej można by napisać o czym opowiada książka. Opis tych kilku dni wystarcza byśmy zdążyli zorientować się, że życie Karola po śmierci żony- Marty, stało się nudne i monotonne. Obowiązki nauczyciela nie sprawiają mu już przyjemności, w domu panuje nieład bo Karol nie widzi sensu w porządkowaniu porozrzucanych ubrań i książek.
Po pracy wraca do domu i czyta. Kontakty z rodziną urwały się po śmierci Marty. On sam nie pogodził się z jej śmiercią, tym bardziej, że żyję ze świadomością, że opuścił ją w chorobie, o której wtedy nie miał pojęcia.
Codzienność zaburzona zostaje w momencie, gdy Karol odnajduje swój kalendarz, który zgubił dzień wcześniej i spostrzega, że ktoś dokonał w nim kilku wpisów, które prowokują go do myślenia i zmiany życia.
Wpisy zainicjują przemianę i uświadomią Karolowi sens i kruchość życia.
Żeby wszystkiego nie zdradzać, na tym poprzestanę.
Książka bardzo dobra, daję do myślenia, zaskakująca w ostatecznym rozrachunku.Polecam.

Kilka dni z życia Karola- polonisty- tak najkrócej można by napisać o czym opowiada książka. Opis tych kilku dni wystarcza byśmy zdążyli zorientować się, że życie Karola po śmierci żony- Marty, stało się nudne i monotonne. Obowiązki nauczyciela nie sprawiają mu już przyjemności, w domu panuje nieład bo Karol nie widzi sensu w porządkowaniu porozrzucanych ubrań i książek....

więcej Pokaż mimo to

avatar
368
364

Na półkach:

"Przeczekać ten dzień" to debiut literacki bardzo młodej autorki, zaledwie dwudziestoletniej Anny Marii Jaśkiewicz. Została laureatką Yale Book Award oraz zwyciężczynią olimpiady języka francuskiego w 2012 roku. W mojej opinii jest to jeden z lepszych tytułów ostatnich lat, a fabula dorównuje największym bestsellerom światowym.
"Przeczekać ten dzień" to jakby dziennik pisany przez głównego bohatera. Po kolei poznajemy jego życie, wydarzenia z jego przeszłości, ale przede wszystkim teraźniejszości, a tym samym krok po kroku wtajemniczamy się w niezwykłą zagadkę.Wszystkiemu winny jest pewien wpis w dzienniku polonisty.
Karol stracił ukochaną i próbuje żyć dalej w miarę szczęśliwie, choć bez entuzjazmu. Spokój przynoszą mu lekcje i dyskusje z młodzieżą. Pewnego dnia jednak gubi swój dziennik, który wyznaczał mu do tej pory każdy dzień. Jego niepokój nie trwa jednak długo, bo już wkrótce odnajduje go na parapecie szkolnym. Ze zdziwieniem stwierdza, ze wpisane są do niego dwie daty, których on nie zaplanował, spotkanie z jedną z nauczycielek, oraz jego własna śmierć... Karol jak przystało na melancholika i filozofa, nie bierze tego tak bardzo do siebie, jednak im bliżej daty jego śmierci, tym bardziej narasta lęk i obawa. Również jego przyjaciele, Łucja i Adrian, martwią się o jego życie.
Książka jest świetnie napisana, akcja rozłożona równomiernie, bohaterowie ciekawi, a zakończenie zaskakujące i nieprzewidywalne, mimo to właśnie ono trochę mnie rozczarowało. Z jednej strony autorka rozwiązała tajemnice nieszablonowo, z drugiej wszystko wygląda tak, jakby zabrakło kilku stron finału. Brakowało mi konkretów i rzeczowego wyjaśnienia wątku tajemniczych wpisów. Dla mnie był to duży minus książki, miałam nadzieję, że w ostatnim rozdziale autorka odkryje wszystkie karty i zrezygnuje z domysłów, tymczasem ona postąpiła odwrotnie. Finał jest wiec zależny od czytelnika i jego interpretacji.
Mimo wszystko Jaśkiewicz jest według mnie najbardziej obiecującą autorką polską ostatnich lat, która stworzyła wspaniałą fabułę i niezwykle charakterystyczny styl, rzadko stosowany zwłaszcza w naszym kraju. "Przeczekać ten dzień" to bardzo dobra powieść na leniwy wieczór, ale nie da się nie odczuć jej emocjonalności. Całość ma nas zmusić do zadania sobie podstawowego pytania o nasze własne życie. Bohater staje przed taką refleksją i usiłuje zrobić wszystko, by w razie śmierci być pogodzonym ze sobą, innymi ludźmi i ze światem. Dlatego tez jeśli ktoś lubi takie egzystencjalne tematy, powinien sięgnąć po ten tytuł.

"Przeczekać ten dzień" to debiut literacki bardzo młodej autorki, zaledwie dwudziestoletniej Anny Marii Jaśkiewicz. Została laureatką Yale Book Award oraz zwyciężczynią olimpiady języka francuskiego w 2012 roku. W mojej opinii jest to jeden z lepszych tytułów ostatnich lat, a fabula dorównuje największym bestsellerom światowym.
"Przeczekać ten dzień" to jakby dziennik...

więcej Pokaż mimo to

avatar
309
79

Na półkach: , , , , ,

[http://www.wyznania-bibliofilki.blogspot.com/2014/06/078-przeczekac-ten-dzien.html]

"...życie nie jest najważniejsze. Nie jest, ponieważ można je oddać za innych. Najważniejsza jest miłość."

Recenzję zacznę niezwykle optymistycznie: moi drodzy, wszyscy umrzemy! Ludzie mają sporo zalet, ale, niestety, nieśmiertelność do nich nie należy. Śmierć nikogo nie ominie, tego możemy być pewni. Ale nie wiemy, kiedy ona nastąpi. Bo czy chcielibyśmy znać datę odejścia z tego świata?

Bohaterem i zarazem narratorem książki jest Karol - dojrzały i samotny mężczyzna po przejściach, nauczyciel polskiego w liceum. Pewnego dnia gubi swój ulubiony terminarz. Gdy znajduje go przypadkiem jakiś czas później, pod piątkową datą znajduje dodatkowy zapisek, który informuje Karola o jego śmierci. Mógłby być to tylko głupi żart, ale nie mężczyźnie nie daje to spokoju i postanawia wykorzystać dobrze czas, który mu pozostał...

Nie będę mogła spać spokojnie, jeśli napiszę, że książka podobała mi się od początku. Pierwsze kilkadziesiąt stron przebrnęłam z trudem, ale w końcu coś we mnie pękło. Z każdą stroną zaczęło podobać mi się coraz bardziej. Gdy wreszcie nie było czego czytać, aż smutno mi się zrobiło.

Jestem pełna podziwu dla Anny Marii Jaśkiewicz. W trudny, ale dojrzały i ambitny sposób przedstawiła nam temat śmierci. Stworzyła piękną historię, bardzo dobrze wykreowała bohaterów i wymyśliła genialny tytuł dla swojej książki. I to wszystko w wieku osiemnastu lat. Bardzo, bardzo, bardzo dobry polski debiut! Takie powieści są iskierką nadziei dla polskiej literatury.

Jedyną rzeczą, którą mogę teraz zrobić jest polecenie tej książki. Przeczekać ten dzień jest piękną i mądrą pozycją. Warto przeczytać, naprawdę!

"Miłość. Jeśli kogoś kochasz, musisz dla niego być. Zawsze. Czy słońce, czy deszcz. W zdrowiu i chorobie... Zawsze."

[http://www.wyznania-bibliofilki.blogspot.com/2014/06/078-przeczekac-ten-dzien.html]

"...życie nie jest najważniejsze. Nie jest, ponieważ można je oddać za innych. Najważniejsza jest miłość."

Recenzję zacznę niezwykle optymistycznie: moi drodzy, wszyscy umrzemy! Ludzie mają sporo zalet, ale, niestety, nieśmiertelność do nich nie należy. Śmierć nikogo nie ominie, tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
151

Na półkach: ,

Niesamowite, że tak młoda osoba napisała tak mądrą książkę ! Bogate słownictwo i ciekawy pomysł. Oczywiście popłakałam się na końcu.Polecam !

Niesamowite, że tak młoda osoba napisała tak mądrą książkę ! Bogate słownictwo i ciekawy pomysł. Oczywiście popłakałam się na końcu.Polecam !

Pokaż mimo to

avatar
875
467

Na półkach: , ,

Co byś zrobił gdybyś dowiedział się, kiedy umrzesz? Co byś chciał zmienić w swoim życiu na lepsze?

"Przeczekać ten dzień" jest debiutem literackim młodziutkiej autorki Anny Marii Jaśkiewicz. Jest to niezwykle poruszająca historia, którą czytałam z zapartym tchem.

Głównym bohaterem jest Karol - nauczyciel języka polskiego w szkole średniej. Na pierwszy rzut oka jest zwyczajnym, niczym niewyróżniającym się mężczyzną. Takich jak on jest wiele. Jednak po bliższym poznaniu okazuje się, że jest to człowiek przede wszystkim z bagażem, który odcisnął na nim swoje piętno. Stracił on swoją żonę i przez to dźwiga brzemię wyrzutów sumienia. Rutynę dnia nauczyciela przerywa zniknięcie jego ciemnozielonego kalendarza, w którym zapisuje najważniejsze notatki. Gdzie jest? Co się z nim podziało? Karolowi udaje się go w końcu odnaleźć z dziwną, niecodzienną notatką, bowiem przy najbliższym piątku w kalendarzu widnieje napis "śmierć". Główny bohater wie, że to niemożliwe i, że jest to zwyczajny żart ze strony któregoś z jego uczniów. Mimo to jednak obawia się o swoją przyszłość. Od tamtej pory możemy zagłębiać się w podróż Karola, po jego wierze i strachu. Bo co może zrobić człowiek, którego śmierć została przewidziana?

„Nie wiem, kiedy zasnąłem. Pamiętam tylko przerażającą ciemność napierającą ze wszystkich stron%

Co byś zrobił gdybyś dowiedział się, kiedy umrzesz? Co byś chciał zmienić w swoim życiu na lepsze?

"Przeczekać ten dzień" jest debiutem literackim młodziutkiej autorki Anny Marii Jaśkiewicz. Jest to niezwykle poruszająca historia, którą czytałam z zapartym tchem.

Głównym bohaterem jest Karol - nauczyciel języka polskiego w szkole średniej. Na pierwszy rzut oka jest...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    136
  • Przeczytane
    101
  • Posiadam
    27
  • Ulubione
    8
  • 2012
    7
  • 2013
    3
  • 2014
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Domowa biblioteczka
    2
  • Przeczytane 2012
    2

Cytaty

Więcej
Anna Maria Jaśkiewicz Przeczekać ten dzień Zobacz więcej
Anna Maria Jaśkiewicz Przeczekać ten dzień Zobacz więcej
Anna Maria Jaśkiewicz Przeczekać ten dzień Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także