rozwiń zwiń

Nadzieja

Okładka książki Nadzieja
Katarzyna Michalak Wydawnictwo: Termedia Cykl: Z życia wzięte (tom 1) Seria: Seria z czarnym kotem literatura piękna
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Z życia wzięte (tom 1)
Seria:
Seria z czarnym kotem
Wydawnictwo:
Termedia
Data wydania:
2012-06-13
Data 1. wyd. pol.:
2012-06-13
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362138845
Tagi:
miłość przyjaźń ból dramat rodzina Nadzieja przemoc

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Skazani na siebie



5772 669 446

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
1641 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
155
17

Na półkach: ,

Z jednej strony bardzo korci mnie by tu, już, natychmiast opisać historię Liliany i Aleksieja, od początku do końca. Powstrzymuje mnie jedynie przekonanie, że to jest książka, którą trzeba przeczytać. By zrozumieć zawiłość i wspaniałą misterię tej historii jaką zbudowała autorka. Od pierwszych stron emocje towarzyszące bohaterom udzielają się czytelnikowi, co wcale nie jest łatwe do osiągnięcia. Dlatego ostrzegam przed czytaniem w miejscu publicznym. Ja nieświadomie (postanowiłam nie czytać recenzji i nie sugerować się) rozpoczęłam swoją przygodę z „Nadzieją” w pociągu i później z całej siły powstrzymywałam łzy, a w efekcie ocierałam ukradkiem policzki.

Mała Lilka- nieszczęśliwa dziewczynka obwiniana przez ojca o śmierć matki, jego ukochanej pierwszej żony, bita i odrzucana przez niego. Nieakceptowana przez inne dzieci z powodu małej, lecz kłopotliwej przypadłości. Nienawidzona przez przyrodnią siostrą, lekceważona przez macochę. Aleksiej- chłopiec który w czarnobylskiej katastrofie stracił ukochanych rodziców, wychowywany przez ciotkę Anastazję, kochającą i troskliwą opiekunkę, mimo to nieszczęśliwy z powodu odrzucenia przez miejscową ludność i rówieśników. Tych dwoje poznaje się za sprawą szczególnego zrządzenia losu, dzięki któremu mała Lili ratuje życie chłopca i z czasem staje się jego przyjaciółką. Wydawać by się mogło, że od tego momentu, od pojawienia się promyka słońca jakim jest przyjaźń między dwójką odmieńców, w ich życiu pojawi się szczęście. Niestety to dopiero początek opowieści. Opowieści nakreślonej przez cierpienie, ból i... nadzieję. Aleksiej pragnący szczęścia dziewczyny, którą z czasem nazywa Lilith i ona pragnąca niby tego samego, jednocześnie krzywdząca go boleśnie, czego przedsmak Aleks odczuje już podczas pierwszego spędzonego wspólnie lata. Jednak wbrew pozorom opowieść nie jest tak smutna „że aż trudno czytać” jak to czasem się zdarza. Choć losy bohaterów ujmują i wywołują wielkie emocje, autorka umiejętnie buduje nastrój w taki sposób by czytelnik nie poczuł zbytniego przytłoczenia i zniechęcenia. Akcji towarzyszą piękne słoneczne miejsca i pozytywne elementy pozwalające nieco odetchnąć. I na końcu Nadzieja. Lilianę poznajemy w dramatycznej sytuacji- ucieka ze swojego dotychczasowego życia, starając się zatrzeć ślady o swoim istnieniu. Jadąc w kierunku jedynego miejsca, które kojarzy jej się ze szczęściem. Właśnie do Nadziei. Czy uda jej się tam dotrzeć? Czy droga którą zapamiętała jako dziecko jest drogą prowadzącą do upragnionego miejsca? Jak potoczą się losy Aleksieja i Liliany? O tym musicie doczytać same, gdyż straszną zbrodnią z mojej strony byłoby pozbawienie Was przyjemności osobistego podążenia śladami bohaterów „Nadziei”.

Przyznam się szczerze, że gdybym dostała tę książkę bez okładki prawdopodobnie nie poznałabym jednej ze swoich ulubionych autorek (no może zdradzały ją malusieńkie rzeczy). A przyznam nie skromnie, że twórczość Katarzyny Michalak w żadnym wypadku nie jest mi obca. „Nadzieja” jest inna, co nie znaczy gorsza. Po raz pierwszy autorka nie przedstawia świata magicznego, pełnego pomocnych ludzi, świata w którym w końcu wszystko się udaje, a bohaterka jest urocza, trochę naiwna, nie potrafiąca nikogo skrzywdzić. Lili nie jest podobna, ani do Patrycji, ani do Gabrysi, czy Ewy. Z biegiem książki niejako zraża do siebie czytelnika swoim skomplikowanym zachowaniem. Nie mniej Kasia daje jej szansę, w fenomenalny sposób przedstawiając motywy jej działania, pozwalając czytelnikowi zrozumieć nawet jeśli nie popiera. To pierwsza książka „TEJ MICHALAK” w której kibicowałam facetowi, który urzekł mnie już od początku i do końca „trzymał” taką urzeczoną, mimo wszystko. Trzymał sercem i wytrwałością, ot co. Kolejną nowością jest brak dialogów pełnych humoru, i mało formalnego języka pełnego zabawnych wstawek, za które właśnie pokochałam twórczość Kasi, ale zdaję sobie sprawę, że „Nadzieja” wymagała innego potraktowania. To nie baśń o marzeniach. Fakt, o marzeniach jest, ale z uwzględnieniem bezlitosnego porządku świata.

Trzeba przyznać również, że temat książki jest tematem trudnym. Nie od dziś wiadomo, że przemoc w rodzinie jest powszechna. Autorka nie tylko ukazuje efekty jakie wywiera ona na dziecku, w mojej opinii obłędnie ukazując studium dziecka z rodziny patologicznej, samotnego, bitego i pozbawionego miłości, a nawet odrobiny zainteresowania, ale również porusza temat chyba jeszcze bardziej bolesny. Społecznego znieczulenia, braku chęci pomocy, ślepego zaakceptowania tego co się dzieje i zmowy milczenia. Bynajmniej mnie bardzo to poruszyło. „Nadzieja” jest powieścią bardzo dojrzałą, odważną i realną aż do bólu. Wciąga i nie pozwala odejść nawet po przekręceniu ostatniej strony, zostaje z czytelnikiem i nie pozwala szybko o sobie zapomnieć.

Po kolejne trochę z innej strony. Co dla mnie bardzo ważne, nawet przez chwilę nie domyślałam się co będzie dalej. Autorka wspaniale lawiruje między domysłami, by za każdym razem gdy pomyślałam „no teraz to już musi być oki”, zaigrać palcami po nosie i pokierować historię całkiem innym torem. Dzięki temu „Nadzieję” wręcz połyka się chcąc zaspokoić ciekawość o dalsze losy Lili i Alka.

Ciekawym jest także przeplecenie zdarzeń dziejących się w różnych okresach czasowych. Autorka skacze między dorosłym życiem Liliany, od momentu gdy ucieka, do czasów gdy jako sześciolatka poznała Aleksa. Widzimy dojrzewającą Lili, jednocześnie mając na bieżąco komentarz bohaterki, która właśnie próbuje przeżyć swoje katharsis. Moim zdanie jest to bardzo ciekawy zabieg, dodatkowo budujący nastrój i kierujący emocjami.

Słówko jeszcze o okładce. Brawa należą się autorce, bo to jej dzieło. Śliwka w czekoladzie. Piękna i przyciągająca wzrok. Intrygująca, tajemnicza i mówiąca wręcz „weź mnie”. Na pewno będzie wyróżniała się na księgarnianych półkach, sama jako „okładkowiec” na pewno kupiłabym ją dla samej tylko okładki, zaintrygowana cóż takie cudo może w sobie kryć.

Chciałam napisać recenzję krótką i na temat, wyszło jak zawsze. Mam nadzieje, że dobrze i że zachęciłam Was do sięgnięcia po „najmłodszą” Katarzyny Michalak. Moim zdaniem naprawdę warto!

Dziękuję za możliwość przedpremierowego przeczytania „Nadziei” Pani Kasi Michalak i jej Wydawcy.

Z jednej strony bardzo korci mnie by tu, już, natychmiast opisać historię Liliany i Aleksieja, od początku do końca. Powstrzymuje mnie jedynie przekonanie, że to jest książka, którą trzeba przeczytać. By zrozumieć zawiłość i wspaniałą misterię tej historii jaką zbudowała autorka. Od pierwszych stron emocje towarzyszące bohaterom udzielają się czytelnikowi, co wcale nie jest...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 626
  • Chcę przeczytać
    1 470
  • Posiadam
    439
  • Ulubione
    146
  • 2014
    39
  • 2013
    38
  • Katarzyna Michalak
    31
  • Chcę w prezencie
    30
  • 2012
    28
  • Teraz czytam
    24

Cytaty

Więcej
Katarzyna Michalak Nadzieja Zobacz więcej
Katarzyna Michalak Nadzieja Zobacz więcej
Katarzyna Michalak Nadzieja Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także