Front burzowy
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Akta Harry'ego Dresdena (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Storm Front
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2011-10-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2004-06-28
- Data 1. wydania:
- 2000-04-01
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374802253
- Tłumacz:
- Piotr W. Cholewa
- Tagi:
- fantastyka magia Harry Dresden czary
Odnajdywanie rzeczy zagubionych.
Śledztwa paranormalne. Konsultacje, porady.
Ceny konkurencyjne.
Żadnych napojów miłosnych, sakiewek bez dna,
przyjęć ani innych rozrywek.
Harry Dresden jest najlepszy w tym, co robi - i wcale nie dlatego, że robi to jako jedyny. Kiedy więc chicagowska policja trafia na sprawę, która przekracza możliwości śmiertelników, to u niego szuka
odpowiedzi. Zwyczajny świat bowiem wcale nie jest taki zwyczajny, jak mogłoby się wydawać. W rzeczywistości jest pełen niezwykłych, nadprzyrodzonych istot - a większość z nich słabo zgadza się z ludźmi.
W takich sytuacjach wkracza Harry - trzeba maga, żeby schwytać... no, to właśnie, z czym policja akurat ma kłopoty.
Jest tylko jeden problem. Interes - delikatnie mówiąc - zdycha. Kiedy więc policja wzywa Harry’ego jako konsultanta w sprawie podwójnego krwawego morderstwa, dokonanego z pomocą czarnej magii, Harry liczy na
zastrzyk gotówki. Jednakże tam, gdzie działa czarna magia, stoi za nią jakiś czarny mag. Teraz ten mag zna imię Harry'ego. I wtedy sprawy stają się... interesujące.
Magia. Potrafi zabić.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 503
- 1 653
- 487
- 98
- 59
- 55
- 54
- 37
- 30
- 29
Opinia
Zdarza się, niektórym nawet bardzo często, że coś zgubimy. Mądrość ludowa wtedy orzeka, że diabeł pobawi się i odda. Nie zawsze jednak mamy tyle czasu, by czekać. Co wtedy? Wystarczy zadzwonić do Harry’ego Dresdena.
Obywatel Stanów Zjednoczonych, zamieszkały w Chicago. Człowiek honoru, choć z modą będący na bakier. Życzliwie można powiedzieć, że w kwestii wizerunku zatrzymał się pod koniec 20 wieku, kiedy to płaszcze rodem z Matrixa uznawane były za wyżyny stylu – a przynajmniej tak nam chciano wmówić.
Harry posiada również laboratorium. Może nie jest ono jak z animacji Disneya, ale przynajmniej znajduje się tam czaszka zamieszkiwana przez ducha, bardzo pomocnego przy sporządzaniu eliksirów – szczególnie miłosnych.
Zamiast wyczarować sobie potrzebne do wygodnego życia pieniądze, próbuje je uczciwie zarobić. Niestety ludzie nie pukają do jego drzwi, ani też nie walą do okien. Powodem owego braku zainteresowanie wcale nie są znikome umiejętności, lecz obawa przez nieznanym i niewytłumaczalnym. Z pomocą, a raczej z prośbą o pomoc, przychodzi policja i pani sierżant Karin Murphy. Jak powszechnie wiadomo, jeśli są dobrzy, to muszą być i ci źli. Tym razem morderstwo wydaje się być nie tylko przemyślane, ale też sadystyczne. Widok miejsca zbrodni nie jest przyjemny, nawet największy twardziej potrzebuje skorzystać z podręcznego wiaderka. Tu rozpoczyna się walka z czasem i nieprzychylnym Morganem, który jest przedstawicielem Białej Rady (odpowiednik rządu, który nadzoruje społeczeństwo czarowników) i nadzwyczajnym formalistą.
Czy to jest powieść wybitna? Zdecydowanie nie, ale przedstawię kilka argumentów, które przemawiają za tym, że jest dobra, zaś sam autor obiecujący.
Po pierwsze portret Chicago. On nawiązuje do starych dobrych czasów, gdzie gangsterzy nie byli panami bez karków, obwieszonymi kilogramami złota. Tutaj noszą garnitury, mają własnych szoferów i rozum w głowie, za pomocą, którego odznaczają się m.in. elokwencją.
Po drugie główny bohater. Sympatyczna niezdara z ironicznym poczuciem humoru. Zaliczam się do tej znaczącej grupy kobiet, która odczuwa wobec takiego instynkty macierzyńskie i chciałaby pomóc. Autor zdecydowanie podziałał tu na fantazję pań. Harry jest przystojny, posiada odpowiednią muskulaturę i przede wszystkim szczery. Ideał, szukać takiego jak igły w stogu siana.
Po trzecie Butcher zrobił psikusa swoim czytelnikom. Kiedy zaczynałam książkę spodziewałam się opisów sztuki magicznej. Tymczasem czary pojawiają się dopiero pod koniec, przez większość czasu Harry próbuje posługiwać się swoim rozumem. Podano konkretne argumenty, dlaczego dzieje się tak a nie inaczej. W żadnej mierze nie szkodzi to książce i równocześnie też chroni samego pisarza przed wchodzeniem na miny.
Po czwarte - i najważniejsze – intryga. Rozwiązanie zagadki nie jest zaskoczeniem, to trzeba powiedzieć od razu. Dlatego też w swoim wstępnie pominęłam kilka znaczących szczegółów, choć z początku wydają się błahe, to wprawny czytelnik kryminałów i tym podobnych nie będzie miał najmniejszego problemu z odgadnięciem końca. Jednocześnie jednak trzeba przyznać, że fabuła jest sprawnie napisana, dynamika jest odpowiednio wyważona. Krótko mówiąc, nie ma tu dłużyzn. Czyta się szybko i z ogromną przyjemnością.
Zdarza się, niektórym nawet bardzo często, że coś zgubimy. Mądrość ludowa wtedy orzeka, że diabeł pobawi się i odda. Nie zawsze jednak mamy tyle czasu, by czekać. Co wtedy? Wystarczy zadzwonić do Harry’ego Dresdena.
więcej Pokaż mimo toObywatel Stanów Zjednoczonych, zamieszkały w Chicago. Człowiek honoru, choć z modą będący na bakier. Życzliwie można powiedzieć, że w kwestii wizerunku...