Moja trzecia książka tej autorki i jak narazie żadna mnie rozczarowała. Ta również bardzo mi się podobała, mam kolejną pozycję,która będę mogła oczyścić głowę po ciężkiej lekturze 😍❤️ polecam każdemu kto lubi takie lekkie, i bajkowe historie 🙂

Moja trzecia książka tej autorki i jak narazie żadna mnie rozczarowała. Ta również bardzo mi się podobała, mam kolejną pozycję,która będę mogła oczyścić głowę po ciężkiej lekturze 😍❤️ polecam każdemu kto lubi takie lekkie, i bajkowe historie 🙂

Lekki, zabawny romans historyczny. Bardzo mi się podoba budowanie napięcia między bohaterami i opisy ich myśli/spostrzeżeń.

Lekki, zabawny romans historyczny. Bardzo mi się podoba budowanie napięcia między bohaterami i opisy ich myśli/spostrzeżeń.

Fajny lekki romans. Kolejna pozycja Pani Lindsey, tym razem całkiem udana. Przeczytałam w ciągu jednego dnia. Scen erotycznych mogło być tam więcej. Trochę drażnił mnie główny bohater. Chęć wygrania zakładu była dla mnie oczywista, ale usilna chęć zmiany Ophelii, której przecież nie znosił, była trochę śmieszna. Kiedy z nią rozmawiał w salonie miałam wrażenie, że bawi się w psychologa. Brakowało jedynie kozetki... Ophelia zyskała moją sympatie od początku do końca. Nawet kiedy była wredna :) Nie lubię "cukierkowych" postaci bez wad. Minus tej książki to notoryczne podkreślanie urody głównej bohaterki. Powieść polecam :)

Fajny lekki romans. Kolejna pozycja Pani Lindsey, tym razem całkiem udana. Przeczytałam w ciągu jednego dnia. Scen erotycznych mogło być tam więcej. Trochę drażnił mnie główny bohater. Chęć wygrania zakładu była dla mnie oczywista, ale usilna chęć zmiany Ophelii, której przecież nie znosił, była trochę śmieszna. Kiedy z nią rozmawiał w salonie miałam wrażenie, że bawi się w...

Jak na autorkę, która jedną książką potrafi mnie całkowicie zachwycić, a drugą totalnie do siebie zniechęcić, ta wypada gdzieś pośrodku.
Przeczytałam ją tylko dlatego, że już była wypożyczona i tak leżała, i leżała na półce. Niczym specjalnym jednak mnie nie zachwyciła.
Na plus czarujący i uwodzicielski ON, na minus irytujące i zdecydowanie przesadzone zachwalanie JEJ piękna.
Fabuła trochę bezsensowna, porywa ją żeby... nie wiem, naprawić jej charakter? Zniwelować wady? Przeprowadzić lekcję z jej własnej osobowości? Ciekawe na jakiej podstawie uważa się za takiego eksperta w tej dziedzinie... I ta jej przemiana, taka ekspresowa!
Zmęczyła mnie i wynudziła...

Jak na autorkę, która jedną książką potrafi mnie całkowicie zachwycić, a drugą totalnie do siebie zniechęcić, ta wypada gdzieś pośrodku.
Przeczytałam ją tylko dlatego, że już była wypożyczona i tak leżała, i leżała na półce. Niczym specjalnym jednak mnie nie zachwyciła.
Na plus czarujący i uwodzicielski ON, na minus irytujące i zdecydowanie przesadzone zachwalanie JEJ...

Mój pierwszy romans historyczny - uwielbiam !

Mój pierwszy romans historyczny - uwielbiam !

Kolejna książka pani Lindsey.

Ophelia Reid jest piękną i znienawidzoną kobietą w całym Londynie. W czasie sezonów dostaje wiele propozycji małżeńskich, (ale z powodu ojca, który stawia tytuł na pierwszym miejscu u kandydata) nie może sama wybrać sobie męża.
Ophelia zerwała zaręczyny ze Szkotem Duncanem, który zakochał się w Sabrinie. Obecnie celem Ophelii jest znalezienie sobie męża, którego nie wybierze jej ojciec...
Raphael Locke jest idealnym kandydatem dla Ophelii a także dla zaspokojenia ambicji jej ojca. Jednakże Rafe wcale się nie podoba Ophelii.
Nietypowy zakład Duncana i Rafe' a, który doprowadza Królową lodu i nieuchwytnego kawalera do niezwykłej przygody, która kończy się dla nich...
I tutaj kończę moją opinię. Jeśli chcecie poznać losy Pheli i Rafe' a to koniecznie przeczytajcie tę książkę. Zawiera w sobie komizm, świetną fabułę, akcję i naukę, która brzmi "Nie oceniaj po pozorach" i "Kto się czubi ten się lubi"

Kolejna książka pani Lindsey.

Ophelia Reid jest piękną i znienawidzoną kobietą w całym Londynie. W czasie sezonów dostaje wiele propozycji małżeńskich, (ale z powodu ojca, który stawia tytuł na pierwszym miejscu u kandydata) nie może sama wybrać sobie męża.
Ophelia zerwała zaręczyny ze Szkotem Duncanem, który zakochał się w Sabrinie. Obecnie celem Ophelii jest znalezienie...

Bardzo fajny romans:). Akcja toczy się szybko i ciekawie. Główni bohaterowie są dobrze przedstawieni, można się pośmiać i zasmucić. Książka na jeden wieczór... Polecam:)

Bardzo fajny romans:). Akcja toczy się szybko i ciekawie. Główni bohaterowie są dobrze przedstawieni, można się pośmiać i zasmucić. Książka na jeden wieczór... Polecam:)

Książka troszkę tematyką mnie zaskoczyła. Przystojny młody syn księcia nastawiony w życiu by pomagać potrzebującym troszkę nie do końca rozważył pomoc debiutantce sezonu. Styczność mocno wybuchowego charakterku z wydawałoby się opanowaną osobowością - a jednak nie tak opanowaną. Ciekawa kompozycja treści. Czyta się z przyjemnością. Polecam.

Książka troszkę tematyką mnie zaskoczyła. Przystojny młody syn księcia nastawiony w życiu by pomagać potrzebującym troszkę nie do końca rozważył pomoc debiutantce sezonu. Styczność mocno wybuchowego charakterku z wydawałoby się opanowaną osobowością - a jednak nie tak opanowaną. Ciekawa kompozycja treści. Czyta się z przyjemnością. Polecam.

Ophelie źle oceniłam w DZIEDZICTWIE. Tutaj wzbudza sensację. Przyciąga. Czytałam jednym tchem. Trochę rozciągliwa na początku, dużo dyskusji...na koniec wywołała łzy. Zbyt szybko się skończyło, zabrakło

Ophelie źle oceniłam w DZIEDZICTWIE. Tutaj wzbudza sensację. Przyciąga. Czytałam jednym tchem. Trochę rozciągliwa na początku, dużo dyskusji...na koniec wywołała łzy. Zbyt szybko się skończyło, zabrakło

Oj, ja niekonsekwentna :),a miałam nie sięgać już więcej po tytuły tej pani, ale znowu to zrobiłam i tym razem okazało się, że książka jest o dziwo… sporo lepsza od poprzedniej, wręcz świetna.

Swoją historią przypominała mi nieco „Poskromnienie złośnicy” autorstwa Szekspira, gdyż główna bohaterka - piękna Ophelia była złośliwa, uparta, mściwa, pyskata, niecierpliwa, wybuchowa czyli zestaw cech niemile widziany u kobiet chcących wyjść za mąż, ale po części też nieszczęśliwa z powodu swojego dzieciństwa. A nasz męski bohater Raphael (Rafe)zwany też "Diabłem" nie ustawał w staraniach, by choć troszeczkę utemperować ten charakterek i pomóc jej stać się lepszym człowiekiem i kobietą o wiele bardziej dostępną i znośną dla otaczających ją ludzi. :) Czy uda mu się poskromić tą niewiastę – jędzę, królową lodu jak ją nazywają? Czy poniesie klęskę? Może Ophelia nie będzie chciała przejść metamorfozy i odrzuci pomoc Rafe’a? A może jednak stwierdzi, że nie ma nic do stracenia, a zmiany jakie w niej zajdą pod wpływem pewnych, niezwykle ciekawych i nietypowych metod Rafe’a spodobają się jej i zaskoczą nawet ją samą? A może obudzą w niej coś o czym do tej pory nawet nie miała pojęcia? ;)

Zakończenie ciekawe, łatwe do przewidzenia, choć tu z odrobiną dramatyzmu ;).

Polecam tą pozycję miłośnikom romansów historycznych, gdyż można przyjemnie spędzić czas i książkę czyta się wyjątkowo szybko.

Oj, ja niekonsekwentna :),a miałam nie sięgać już więcej po tytuły tej pani, ale znowu to zrobiłam i tym razem okazało się, że książka jest o dziwo… sporo lepsza od poprzedniej, wręcz świetna.

Swoją historią przypominała mi nieco „Poskromnienie złośnicy” autorstwa Szekspira, gdyż główna bohaterka - piękna Ophelia była złośliwa, uparta, mściwa, pyskata, niecierpliwa,...