Na fejsie z moim synem

Okładka książki Na fejsie z moim synem
Janusz Leon Wiśniewski Wydawnictwo: Wielka Litera literatura piękna
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Data wydania:
2012-02-08
Data 1. wyd. pol.:
2012-02-08
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
Tagi:
śmierć syn matka facebook
Średnia ocen

                5,0 5,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,0 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
998
589

Na półkach: ,

"Nie dokończyłaś ze mną rozmowy. Umarłaś sobie. Tak się mamo nie robi.”

Nazwisko Janusza Leona Wiśniewskiego większości osób lubiących książki nie jest obce. Jeśli nawet ktoś nie miał okazji przeczytać choćby jednej książki tego polskiego pochodzenia, a mieszkającego w Niemczech pisarza na pewno kojarzy głośny i popularny film „Samotność w sieci”

Film jest oparty na książce J.L Wiśniewskiego o tym samym tytule.

Książka „Samotność w sieci „ nie przypadła mnie do gustu. Dlatego do „Na fejsie z moim synem” podeszłam z lekką rezerwą. Czytałam wiele opinii na temat tejże książki i nie wiedziałam zbytnio, czego się mogę spodziewać.

„Na fejsie z moim synem” jest to książka specyficzna, bardzo intymna i osobista. Jest to monolog nieżyjącej matki samego autora do niego samego. Matka jego Irena Wiśniewska z piekła piszę do niego wiadomości na facebooku .Jej wiadomości układają się w niezwykła opowieść, intymną i frapującą.

Irena przedstawia życie w piekle, jako drugie życie, pełne ciekawostek, plotek i życiowych historii i o nich m.in. synowi opowiada.

Matka Janusza Leona Wiśniewskiego opowiada mu swoje życie i losy jego rodziny poprzez jej pryzmat życia w czasie wojny m trudnych lat powojennych. Opowiada o swoich trzech mężach, skupiając największą uwagę na miłości do ojca pisarza. Wplata ona w tę opowieść liczne wywody na temat historii (Hitlera, Ewy Braun, Stalina itp.) sztuki (Monroe itp.), filozofii, nauk biologicznych, chemii, ale przede wszystkim religii i feminizmu.

Jest to książka antyklerykalna i głosząca bardzo wyraźne i głośno poglądy feministyczne. Dlatego nie jest to książka dla każdego. Często jest poruszana seksualność Jezusa oraz historia jakoby Józef powziął kroki by rozwieść się z Maryją, gdyż udowodnić chciał jakoby Jesus z nieprawego łoża pochodził.

Występują dywagacje na temat Ewy i Adama i tu mój ulubiony cytat z książki:
„ADAŚ nie wykazywał męskiej dojrzałości, ani opanowania. Napalonym burakiem był swoją drogą. Nawet wąż z nim rozmawiać nie chciał. Wolał z Ewą rozmawiać, bo inteligentniejszą istotą się wydawała. Ewa jest pierwszą feministką. To ona podejmuje niezależne decyzje za całą ludzkość. Jest autonomiczna”.

Matka Janusza używa wielu niewybrednych słów pod kierunkiem księży, Jezusa a nawet BOGA.

Często pisze do syna i tu cytat „Jezus mnie kręci, bo przystojny był”
Rozważa wiele aspektów religijnych. Zadaje trudne pytania filozoficzne. O sens miłości, wybaczenie, egzystencji itp.
Najbardziej rzuciło mi się stosunek Ireny do księży. Piszę,że potępia księży za ich stosunek do homoseksualistów, do zapłodnień in vitro. Nie rozumie ich stosunku do kobiet. Że kobiety służą księżom często jako obiekty wyłącznie seksualne, bez wartości samej w sobie. Drażni ją sytuacja, gdy maltretowana kobieta przychodzi do księdza po słowa otuchy, a otrzymuje słowa nagany, że „rodzina świętością jest”, „jak bije to kocha”.

Porusza ona trudny temat.Mianowicie temat przemocy wobec kobiet w krajach arabskich. Opisuje liczne historie oblania kwasem ciał kobiet i rozważa możliwość kary dla oprawcy.

Irenę bardzo boli stosunek świata do jej syna, którego kocha bardzo.
W tej książce pada wiele wulgarnych słów, wiele niewybrednych anegdot oraz różnorodnych rozważań.

Opowieści z historii różnorodnych często historycznych postaci, którzy w piekle odpokutowują swoje winy wraz z Ireną.

Poprzez te książkę pisarz wyraża swoje liczne poglądy oraz odnoszę wrażenie małe pretensje, do tych, którzy nie rozumieją jego koncepcji sztuki.

Odniosłam wrażenie, jakby chciał się trochę pochwalić swoimi licznymi tytułami naukowymi i swoją wiedzą (np. wiedzą z zakresu genetyki czy chemii). Jakby chciał pokazać światu, co w swoim życiu osiągnął. Wytłumaczyć się, że Polak żyję w Niemczech.

Postać matki i jej wyrazy miłości i uwielbienia do osoby Janusza ma być narzędziem w tym celu.

Co mi się nie podoba w tej książce to pewne „zakłamanie” stwierdzenia Ireny, jakoby ona prosta kobieta urodzona w Niemczech, a potem żyjąca w Torunia bez wykształcenia jest. By potem licznymi i fachowymi terminami na różnorakie tematy się tak obszernie wypowiadać.

Tak jak miałam mieszane uczucia zaczynając czytać te książkę miałam. Tak i ją kończąc te same uczucia zmieszania mi towarzyszą.
Trudno jest mi określić czy bardziej jestem na tak, (choć z autorem mam wiele wspólnych poglądów) czy na nie, bo jest coś, co mi trudno określić, co mi w tej pozycji nie pasuje.

Być może to częste zwroty uwielbienia samego Janusza?
Wielki plus za poruszanie wielu tematów tabu. Jednak trzeba mieć odwagę, by głosić publicznie tak nie popularne tezy.
Minus za zbyt wiele historii, które opowiada Irena, bo tworzy się swojego rodzaju nieład w fabule.

Jak wcześniej pisałam ,nie jest to książka dla każdego. Osobom bardzo konserwatywnym, religijnym i nielubiącym zbyt obcesowego podejścia do seksu radzę, by się zastanowili, by nie poczuć się zgorszonym bądź nawet powiedziałabym obrażonym.

www.figlarneczytanie.blogspot.com

"Nie dokończyłaś ze mną rozmowy. Umarłaś sobie. Tak się mamo nie robi.”

Nazwisko Janusza Leona Wiśniewskiego większości osób lubiących książki nie jest obce. Jeśli nawet ktoś nie miał okazji przeczytać choćby jednej książki tego polskiego pochodzenia, a mieszkającego w Niemczech pisarza na pewno kojarzy głośny i popularny film „Samotność w sieci”

Film jest oparty na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 386
  • Chcę przeczytać
    996
  • Posiadam
    452
  • Teraz czytam
    89
  • Chcę w prezencie
    33
  • Ulubione
    30
  • 2013
    24
  • 2012
    22
  • 2014
    19
  • Z biblioteki
    10

Cytaty

Więcej
Janusz Leon Wiśniewski Na fejsie z moim synem Zobacz więcej
Janusz Leon Wiśniewski Na fejsie z moim synem Zobacz więcej
Janusz Leon Wiśniewski Na fejsie z moim synem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także