Death Comes to Pemberley

Okładka książki Death Comes to Pemberley P.D. James
Okładka książki Death Comes to Pemberley
P.D. James Wydawnictwo: Vintage literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Vintage
Data wydania:
2013-01-01
Data 1. wydania:
2013-01-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780307950659
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
164
37

Na półkach: ,

Skrócona recenzja tej książki mieści się w zdaniu: mogłaby być lepsza. Z uwagi na talent pisarski autorki oraz nawiązanie do znanych mi postaci, miałam zapewne zawyżone oczekiwania. Historia nie jest natarczywie uwspółcześniona, a postacie z literackiej klasyki nie stały się karykaturami przyciętymi na wzór typowy dla cieniutkich stylistycznie, jednosezonowych powieści z gatunku tzw. literatury kobiecej. Jednak opowieści brakuje dynamizmu (szczególnie w części środkowej),jest w niej za to sporo powtórzeń zabierających miejsce, które mogłoby być lepiej spożytkowane.

Skrócona recenzja tej książki mieści się w zdaniu: mogłaby być lepsza. Z uwagi na talent pisarski autorki oraz nawiązanie do znanych mi postaci, miałam zapewne zawyżone oczekiwania. Historia nie jest natarczywie uwspółcześniona, a postacie z literackiej klasyki nie stały się karykaturami przyciętymi na wzór typowy dla cieniutkich stylistycznie, jednosezonowych powieści z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1450
147

Na półkach:

Ładna stylizacja na Jane Austen. Zagadka taka sobie

Ładna stylizacja na Jane Austen. Zagadka taka sobie

Pokaż mimo to

avatar
208
81

Na półkach: ,

Książka ta czekała na mnie bardzo długo zalegając na mojej półce, ale nie chciałam jej czytać bez znajomości Dumy i uprzedzenia Jane Austen (znałam fabułę jedynie z filmów). Byłam bardzo podekscytowana zaczynając tę książę, jako, że naprawdę podobała mi się historia Pani Austen - dodajmy jeszcze pióro P.D. James - zapowiadało się super.

Niestety to nie było to czego się spodziewałam. Nie mówię, że książka jest zła, ale miałam nadzieję na więcej. Mimo to dobrze się przy niej bawiłam. Uważam, że P.D. James dość dobrze oddała swoim stylem klimat powieści Jane Austen. Przyjemnie było mi wrócić do bohaterów Dumy i Uprzedzenia, poznać ich losy po kilku latach. Minusem tej książki jest sama zagadka morderstwa. Biorąc pod uwagę fakt, że autorka słynie z kryminałów i właśnie od tej strony ją poznałam, cała sprawa z morderstwem była trochę nudna. Pojawia się trochę zawiłości i zwrotów akcji, ale nie są one bardzo zaskakujące. Nie twierdzę, że można się wszystkiego od razu domyślić, jednakże rozwiązanie jak i całe śledztwo nie wywołały we mnie większych emocji. Cieszyłam się opisami ich codziennego życia, a zagadka morderstwa była dla mnie na drugim planie.

Jeśli ktoś chciałby sobie powrócić do świata (teraz już) Państwa Darcy, poznać ich dalsze losy z tragedią w tle, zachęcam do sprawdzenia tej książki. Jeśli jednak macie ochotę na dobry kryminał, polecam sięgnąć po książki autorki z detektywem Dalglieshem, gdyż zagadka tutaj nie dostarcza tylu emocji, jak tamta seria.

Książka ta czekała na mnie bardzo długo zalegając na mojej półce, ale nie chciałam jej czytać bez znajomości Dumy i uprzedzenia Jane Austen (znałam fabułę jedynie z filmów). Byłam bardzo podekscytowana zaczynając tę książę, jako, że naprawdę podobała mi się historia Pani Austen - dodajmy jeszcze pióro P.D. James - zapowiadało się super.

Niestety to nie było to czego się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
642
642

Na półkach:

Ciekawa wariacja na temat dalszych losów Elizabeth Bennet (teraz już pani Darcy) i jej małżonka, pana na Pemberley. Trochę idylliczną codzienność państwa Darcy burzy nagłe wtargnięcie do urokliwej posiadłości Lidii Wickam, a w ślad za nią całego szeregu nieszczęść, w tym ewidentnego zabójstwa przyjaciela Wickhama, oskarżenia o ową zbrodnię właśnie Wickhama, a potem procesu sądowego.
Co mnie ucieszyło, to pokazanie trochę bardziej ludzkiej twarzy Darcy'ego, który też, tak jak każdy normalny człowiek bywa zmęczony, znużony spoczywającymi na jego ramionach zadaniami, stęskniony obecności i pocieszenia ze strony żony.
Z kolei to, co nie za bardzo mi się spodobało, to ciągłe powracanie do oryginału, tj. do "Dumy i uprzedzenia" oraz wydarzeń tam opisanych. Wychodzi na to, że pomimo kilku lat spędzonych razem państwo Darcy dotąd sobie nie wyjaśnili pewnych spraw z przeszłości i nadal toczą dyskusje o rzeczach nam znanych i doskonale nam wiadomych. Wolałabym trochę więcej nowości, zamiast tych nieustannych wspomnień.
Pomimo wielokrotnego nawracania do oryginału, który P.D. James musiała drobiazgowo przestudiować, autorka nie ustrzegła się błędu, nazywając Elizabeth ulubioną córką pani Bennet. Tak naprawdę była nią Lidia, czyli obecna pani Wickham, a nie Elżbieta.
Do przeczytania, choć bez efektu wow.

Ciekawa wariacja na temat dalszych losów Elizabeth Bennet (teraz już pani Darcy) i jej małżonka, pana na Pemberley. Trochę idylliczną codzienność państwa Darcy burzy nagłe wtargnięcie do urokliwej posiadłości Lidii Wickam, a w ślad za nią całego szeregu nieszczęść, w tym ewidentnego zabójstwa przyjaciela Wickhama, oskarżenia o ową zbrodnię właśnie Wickhama, a potem procesu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1655
257

Na półkach:

Bardzo lubię kryminały P.D. James, lubię także powieści Jane Austen, więc ciekawa byłam co wyniknie z połączenia dwóch, jednak różnych stylów i gatunków literackich.
Nie było tak źle, jak wskazuje część recenzji na portalu.
Uważam, że P.D. James udało się uchwycić styl Austen (rozbudowane zdania, dużo opisów). Dodała sporo od siebie, jednak próżno tu szukać jej stylu z powieści kryminalnych (które mają w większości bogate tło psychologiczne postaci i mroczny klimat).
Z natury nie czytam kontynuacji słynnych dzieł pisanych przez innych autorów, bo w większości jest to przykre dla czytelnika, który zna oryginalną powieść. W tym przypadku nie miałam jednak odczucia dyskomfortu, "zabicia ducha" postaci z pierwowzoru literackiego.
Podobały mi się nawiązania do "Perswazji" i "Emmy" Jane Austen - zgrabnie to wyszło. Natomiast za zbyteczne uważam niemal streszczenie "Dumy i uprzedzenia" - zakładam, że "Smierć przybywa do Pemberley" przeczytają osoby, które czytały powieść Austen. Natomiast osoby, które najpierw przeczytają "Smierć...", a nie znają "Dumy i..." nie docenią pracy jaką P.D. James włożyła w tę powieść, która jest niewątpliwie jej hołdem dla Austen i niestety ostatnią książką, jaką napisała w swoim życiu.
Ode mnie zasłużone 7/10 za styl, klimat, język, zachowanie charakteru postaci, niewymyślanie na siłę nieprawdopodobnych perypetii i zagadkę kryminalną w stylu retro z ciekawostką, jak przeprowadzono ponad 200 lat temu śledztwo i proces.
Jestem również pod wrażeniem jak w wieku ponad 90 lat (!) można napisać książkę, która nie ma łatwej stylistyki językowej. Trzeba być niesamowicie sprawnym intelektualnie.

P.S. Ciekawym doświadczeniem jest obejrzenie trzygodzinnego miniserialu, który powstał na podstawie "Smierć przybywa do Pemberley"(2013): jest dużo mroczniejszy niż książka, pozmieniane są (niestety...) niektóre fakty, charaktery postaci.
Ciekawe co myślała P.D. James i czy wogóle zobaczyła tę adaptację (serial z 2013, autorka zmarła w 2014 w wieku 94 lat)...

Bardzo lubię kryminały P.D. James, lubię także powieści Jane Austen, więc ciekawa byłam co wyniknie z połączenia dwóch, jednak różnych stylów i gatunków literackich.
Nie było tak źle, jak wskazuje część recenzji na portalu.
Uważam, że P.D. James udało się uchwycić styl Austen (rozbudowane zdania, dużo opisów). Dodała sporo od siebie, jednak próżno tu szukać jej stylu z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2979
490

Na półkach: , ,

"Olśniewająca... Dbająca o detal, a zarazem przekonująca jako całość. Łączy wdzięk prozy Jane Austen z nastrojem thrillerów. Śmierć przybywa do Pemberley jest najlepszą powieścią ze wszystkich, które do tej pory napisała P.D. James" - Simon Brett, "Sunday Express"

Czy to nie przesada?
Rzeczywiście, największym chyba atutem tej książki jest udane naśladownictwo stylu Jane Austen - te tasiemcowe, wielokrotnie złożone zdania, ta drobiazgowość i namiętne upodobanie do najdrobniejszych szczegółów, to opisywanie wszystkiego "od Adama i Ewy", to kronikarskie odnotowywanie uczuć bohaterów, ten stosunkowo wyszukany język. Jeśli o to chodziło, to się udało, ale poza tym nie znalazłam w powieści P.D. James niczego nazbyt pasjonującego. Może właśnie ta kronikarska narracja sprawiała, że zupełnie nie zaangażowałam się w sprawy bohaterów. Podobnie jest zresztą zwykle z powieściami samej Austen, w których wszystkie postaci i wydarzenia są przedstawiane opisowo, jakby z oddali, przez lornetkę, a to rodzi dystans i moją obojętność na perypetie nieszczęśliwie zakochanych panien. Podobnie w tej zgrabnej podróbce: sprawa kryminalna, choć z reguły intrygują mnie one bardziej niż romanse, w gruncie rzeczy ani mnie ziębiła, ani grzała, bynajmniej nie czułam żadnego suspensu, a bohaterowie antypatyczni drażnili, bo byli antypatyczni, zaś ci sympatyczni drażnili swoim chłodnym opanowaniem i wystudiowaną grzecznością oraz taktem. Strasznie zimne ryby. Że coś jednak czuli i szarpały nimi jakieś emocje, wiedziałam tylko ze skrzętnych faktograficznych odnotowań. Znacznie ciekawsze były obserwacje ogólnie zwyczajów i - nazwijmy to - organizacji społecznej w tamtym okresie.

Ogólnie: średnio. A jeśli jeszcze ktoś, jak ja, nieszczególnie gustuje w owym chłodno-dziennikarsko-plotkarskim stylu Austen, to może i nawet trochę szkoda czasu.

"Olśniewająca... Dbająca o detal, a zarazem przekonująca jako całość. Łączy wdzięk prozy Jane Austen z nastrojem thrillerów. Śmierć przybywa do Pemberley jest najlepszą powieścią ze wszystkich, które do tej pory napisała P.D. James" - Simon Brett, "Sunday Express"

Czy to nie przesada?
Rzeczywiście, największym chyba atutem tej książki jest udane naśladownictwo stylu Jane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
589
258

Na półkach: , ,

Twórczość Jane Austen uwielbiam, więc kiedy tylko wpadła mi w ręce książka która bazuje na DUMIE I UPRZEDZENIU od razu po nią sięgnęłąm. Tym razem jednak powieść zawiera element kryminalny.
Napisana zgrabnie, zaspokaja ciekawość odnośnie przyszłości bohaterów. Rzadko zdarza się żeby kolejna część pisana przez innego autora zaspokajała wymagania czytelników.
Może nie jest to Austen, ale czyta się bardzo dobrze.

Twórczość Jane Austen uwielbiam, więc kiedy tylko wpadła mi w ręce książka która bazuje na DUMIE I UPRZEDZENIU od razu po nią sięgnęłąm. Tym razem jednak powieść zawiera element kryminalny.
Napisana zgrabnie, zaspokaja ciekawość odnośnie przyszłości bohaterów. Rzadko zdarza się żeby kolejna część pisana przez innego autora zaspokajała wymagania czytelników.
Może nie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
223
179

Na półkach: ,

Niezła, choć spodziewałam się czegoś lepszego.

Niezła, choć spodziewałam się czegoś lepszego.

Pokaż mimo to

avatar
240
196

Na półkach: , , ,

Przeczytałam 1/3 i dałam spokój. Uwielbiam Jane Austen i jej Dumę... natomiast ta książka nijak się ma do pierwowzoru. Styl jest sztuczny, bohaterowie nieciekawi. Nie dalam rady...

Przeczytałam 1/3 i dałam spokój. Uwielbiam Jane Austen i jej Dumę... natomiast ta książka nijak się ma do pierwowzoru. Styl jest sztuczny, bohaterowie nieciekawi. Nie dalam rady...

Pokaż mimo to

avatar
211
60

Na półkach:

To dalsza czesc przygod Elizabeth i pana Darcy ...akcja sequela rozpoczyna sie szesc lat po slubie Elizabeth i Darcy ego

To dalsza czesc przygod Elizabeth i pana Darcy ...akcja sequela rozpoczyna sie szesc lat po slubie Elizabeth i Darcy ego

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    206
  • Przeczytane
    199
  • Posiadam
    75
  • Kryminał
    7
  • 2020
    6
  • Literatura brytyjska
    4
  • E-booki
    4
  • Ulubione
    4
  • 2015
    3
  • Ebook
    3

Cytaty

Więcej
P.D. James Śmierć przybywa do Pemberley Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także