Król Maciuś Pierwszy

Okładka książki Król Maciuś Pierwszy Janusz Korczak
Okładka książki Król Maciuś Pierwszy
Janusz Korczak Wydawnictwo: Siedmioróg Cykl: Król Maciuś (tom 1) literatura dziecięca
236 str. 3 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Król Maciuś (tom 1)
Wydawnictwo:
Siedmioróg
Data wydania:
1999-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1999-01-01
Liczba stron:
236
Czas czytania
3 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
83-85959-54-8
Tagi:
Król Maciuś Pierwszy Janusz Korczak
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
8
7

Na półkach:

Książka zagłębia się w rozum dziecka. Nie jest to powiedziane w prost, ale to widać. Reformy Maciusia, relacje itp. pokazują jak myśli małe dziecko.

Książka zagłębia się w rozum dziecka. Nie jest to powiedziane w prost, ale to widać. Reformy Maciusia, relacje itp. pokazują jak myśli małe dziecko.

Pokaż mimo to

avatar
816
714

Na półkach:

Maciuś musiał szybko dorosnąć. Kiedy umiera jego ojciec, król Stefan Rozumny, zgodnie z prawem to jego jedyny syn musi zasiąść na tronie. Nie szkodzi, że ma zaledwie dziesięć lat. Prawo jest prawem. Przed Maciusiem trudne rządy. Krótko po tym, jak obejmuje panowanie wybucha wojna, a w jej konsekwencji mnożą się kolejne problemy. Jak poradzi sobie niewiele wiedzący o świcie malec?

„Król Maciuś Pierwszy” Janusza Korczaka to klasyka polskiej literatury dla dzieci. Pamiętam, że jak miałam około 11 lat próbowałam zmierzyć się z tą książką, ale poległam. Przy okazji wznowienia tego tytułu przez wydawnictwo Świetlik, postanowiłam odświeżyć sobie tę historię. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie, także przypomniałam sobie, dlaczego przerosła mnie w przeszłości.

Z pozoru jest to książka przygodowa. Maciuś podejmuje kolejne decyzje, odwiedza innych władców, chce być jak najlepszym królem. Jednak czytelnik szybko orientuje się, że to nie o przygody, a o to, co pod nimi się kryje tak naprawdę chodzi. Tak naprawdę ciężko podsumować treść tej powieści jednym zdaniem. Janusz Korczak podejmuje wiele tematów i to im postaram się przyjrzeć nieco bliżej.

Jednym z nich jest szukanie idealnego systemu politycznego. Maciuś chce być dobrym królem – Maciusiem Reformatorem, czasami jednak słynne dziecięce „bo ja chcę” bierze górę i budzi się w nim Maciuś Tyran. Natomiast chłopak wyciąga wnioski z impulsywnych decyzji i chce, aby jego poddani byli zadowoleni. Chce ich wysłuchać i dać im narzędzia do podejmowania decyzji na szczeblu państwowym, co prowadzi do chaosu. Dyskutować o plusach i minusach różnych systemów politycznych moglibyśmy długo. To co Januszowi Korczakowi udało się uchwycić, to ogromna odpowiedzialność, jaką dźwigają na swoich barkach rządzący i oraz krótka droga od uwielbienia do porażki.

Kolejna sprawa to relacja dziecko-dorosły. Janusz Korczak znany jest z partnerskiego traktowania swoich podopiecznych i ten ogromny szacunek do dzieci widać w tej książce. Decyzje Maciusia są różne. Jako dorosła czasami widziałam ich konsekwencje, jednak ani przez moment nie poczułam, że rządy Maciusia są głupie. Autor tak zręcznie pisze o młodych ludziach, że w naszych oczach nie są infantylni. Są przenikliwymi obserwatorami, tylko czasami brak im cierpliwego mentora, który ich poprowadzi.

Właśnie dobrego nauczyciela zabrakło Maciusiowi. Było mi żal tego ambitnego chłopca skazanego na współpracę z ministrami, których ciężko było nazwać doradcami. Na barki młodego króla spadło dużo i niespecjalnie było komu ten ciężar zdjąć. Kiedy patrzę na współczesny pęd, ku ciągłemu samodoskonaleniu się, na osiąganie najlepszych pozycji w rankingach, muszę zadać pytanie, czy nie wpychamy na siłę dzieci w dorosły świat. Czy dajemy im przestrzeń na bycie dzieckiem, a może gonimy do pracy już od najmłodszych lat? Czy presja nie ciąży im, jak ciążyła Maciusiowi?

„Król Maciuś Pierwszy” to nie jest łatwa przygodówka dla dzieciaków. Książka zdecydowanie dla czytelnika 9+. Janusz Korczak się „nie szczypie” i bez ogródek pisze o takich zjawiskach jak zdrada, szpiegostwo, niewola, kara śmierci. Wojacy palą i piją, nie przejmując się młodzieżą w okopach. Z perspektywy rodziców, którzy mocno filtrują docierające do ich pociech treści niektóre fragmenty mogą być nieakceptowalne. Wielowymiarowość tej książki też jest wyzwaniem przed czytelnikiem. W tym tekście poruszyłam zaledwie 3 tematy, które dla mnie były najjaskrawsze, jednak jestem pewna, że serca czytelników mogą poruszyć inne kwestie, a są to sprawy trudne nawet dla dorosłych.

Żeby nie przedłużać napiszę, że to książka dla ludzi z otwartym umysłem. Kiedy zdecydujecie się ja przeczytać nie możecie być, jak ci ministrowie, którzy obrażają się na Maciusia. Musicie wiernie stać z nim do końca.

Maciuś musiał szybko dorosnąć. Kiedy umiera jego ojciec, król Stefan Rozumny, zgodnie z prawem to jego jedyny syn musi zasiąść na tronie. Nie szkodzi, że ma zaledwie dziesięć lat. Prawo jest prawem. Przed Maciusiem trudne rządy. Krótko po tym, jak obejmuje panowanie wybucha wojna, a w jej konsekwencji mnożą się kolejne problemy. Jak poradzi sobie niewiele wiedzący o świcie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
460
455

Na półkach: , , , , ,

#Wyzwanie czytelnicze na kwiecień 2024r. - przeczytam książkę, która przeniesie mnie w inne miejsce;
Piękna historia, która przenosi czytelnika w wyimaginowany fantastyczny świat, gdzie panują królowie i królowe, bohaterami są książęta i księżniczki. Świat będący ciepłym wspomnieniem bezpiecznego dzieciństwa.
Bohaterem książki jest 10-letnie dziecko, które z racji urodzenia zostaje KRÓLEM po śmierci swego ojca. "Wrzucony" w trybiki machiny rządzenia dorosłych, próbuje walczyć i realizować swoje dziecięce marzenia. Walczy o prawa DZIECI, organizuje dla nich aparaty władzy, doprowadzając tym państwo do wielkiego chaosu. Dzięki swojej odwadze i poświęceniu zostaje Królem Maciusiem Pierwszym, Królem Dzieci, Królem REFORMATOREM i niestety marnie kończy, zgodnie z myślą J. Korczaka: (...) " - Drogi Maciusiu - mówił smutny król - muszę przyznać, że zacząłeś bardzo odważnie, że twoje reformy są bardzo ciekawe i ważne. Do tej pory idzie ci wszystko dobrze, nawet świetnie. Ale pamiętaj: reformy okupuje się ciężką pracą, łzami i krwią."
Piękna bajka WIELKIEGO polskiego pisarza. Historia z MORAŁEM. Książka o odwadze, przyjętej odpowiedzialności, a także konsekwencjach nieprzemyślanych lub nietrafionych decyzji. Ale to dzięki reformatorom rozwija się świat...
POLECAM książkę starszym dzieciakom 10 - 12-letnim, powoli wkraczającym w swe dorosłe życie. Starsi czytelnicy z przyjemnością odbędą sentymentalną podróż w czasy dzieciństwa.

#Wyzwanie czytelnicze na kwiecień 2024r. - przeczytam książkę, która przeniesie mnie w inne miejsce;
Piękna historia, która przenosi czytelnika w wyimaginowany fantastyczny świat, gdzie panują królowie i królowe, bohaterami są książęta i księżniczki. Świat będący ciepłym wspomnieniem bezpiecznego dzieciństwa.
Bohaterem książki jest 10-letnie dziecko, które z racji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
689
25

Na półkach: ,

To prawdopodobnie pierwsza książka którą czytałam z zaangażowaniem i do dnia dzisiejszego kocham.

To prawdopodobnie pierwsza książka którą czytałam z zaangażowaniem i do dnia dzisiejszego kocham.

Pokaż mimo to

avatar
610
567

Na półkach:

Poznane w okresie podstawówki, latem w domku wczasowym w lesie, i z tym budzi skojarzenia, podobnie jak przeczytany tamże innym latem „Czarnoksiężnik ze Szmaragdowego Grodu”.
– Czy to ma znaczenie, Piratko ? – zapyta zapewne ktoś z Was. Cóż, pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Mama poznanego wówczas chłopca przeczytała to nam, spore kawałki powtarzałam sobie z pamięci, gdyż bardzo mnie bawiły, gdy teraz sprawdzam, część z nich wygląda dużo mniej zabawnie.

gosia „Rozumiem jeszcze fragmenty, ale całość to niestety lektura męcząca. Fragmenty przegadane, jakby faktycznie dziecko pisało i strasznie chciało całą sytuację w jednym zdaniu upchnąć. Z całym szacunkiem dla autora, który zrobił dla dzieci ogrom dobrego, ta książka po prostu mi nie wyszła.” Coś w tym jest. „Stary Doktor” usiłował pisać to językiem niby dziecięcym i tylko mniej więcej mu to wychodziło. Brzechwa to to nie jest.
Merylu Czytelniczka „Z całym szacunkiem dla postaci i dorobku Janusza Korczaka, ale "Król Maciuś Pierwszy" to jedna z najgorszych i najtrudniejszych książek dla dzieci, jaką kiedykolwiek czytałam. (...) Zdecydowanie to nie jest książka dla dzieci, lecz raczej dla dorosłych.”
Czytam_Na_Tronie „Jedyna powieść Janusza Korczaka, którą w życiu przeczytałem... Nie należy jednak ona do moich ulubionych...”
lex „Szczerze mówiąc nie porwała mnie ta książka i to przy całej mojej sympatii do dziecięcej mentalności. Treść "się zestarzała" - jak ktoś w innej opinii napisał... no z pewnością dziś nie przeszłaby książka, w której dzieci palą i piją alkohol ;) Ale nie o to nawet chodzi, po prostu ta historia nie zaciekawiła mnie nawet na tyle, żeby jej wysłuchać z zainteresowaniem (wysłuchałem do końca, ale raczej bez wielkiego zainteresowania ;) ).”
Kamila „Z całą sympatią dla Pana Korczaka, ale ta książka mimo że ma sobie wartościowe treści jest nużąca i zestarzała się pod wieloma względami. O ile rozumiem że jeśli ktoś czytał w dzieciństwie to ma prawo darzyć sentymentem to wyboru tego tekstu na lekturę - nawet uzupełniającą - nie rozumiem i nie popieram.”
Gwathgor „Samej akcji nie pamiętam już zbyt dobrze, tyle tylko, że skończyło się źle i nienawidziłam serdecznie stylu, w jakim zostało napisane. W każdym razie na pewno bym książek tego autora dzieciom nie polecała.”
Wiola „To co prawie sto lat temu w tej książce śmieszyło, teraz przestrasza i jest rozumiane opacznie.”
Konrad Jakubowski „Szczerze mówiąc: kiedyś podobała mi się bardziej. Jak byłem dzieckiem.” Tak jak i ja. Kilkoro z Was oceniło jeszcze surowiej, odnośne słowa wolę pominąć.

Maciuś (z hebrajskiego Mateusz „Bożydar”) będąc jeszcze dzieckiem dziedziczy tron po śmierci swego mądrego ojca Stefana (z greckiego „Wieniec”),musi prowadzić wojnę z trzema sąsiadami (nawiązanie do Rosji, Prus i Austrii było tak oczywiste, że od razu przyszło mi na myśl),ściśle biorąc z jednym, dwaj są w zapasie. Maciuś potajmnie wyrusza na wojnę w towarzystwie starszego kumpla Felka (z łaciny Felix „Szczęsny”, czy pod wpływem Szczęsnego Potockiego lub Feliksa Dzierżymordskiego trudno orzec, lecz jak z dalszego ciągu wynika zawiódł Maciusia, czego później żałował),zostaje oskarżony o szpiegostwo i staje przed sądem polowym. Na swoją obronę ma do powiedzenia tylko:
– Wykonywałem rozkazy.
Wraży dowódca, któremu trochę chłopca żal, lecz nie może tego okazać, znajduje w księdze ustaw wojennych przepis, by odesłać sprawę do wyższego sądu „i z rozstrzelaniem trochę poczekać.” Zdanie to można uznać za streszczenie powieści...

Małoletni król w porę zostaje odbity, wojna tak jakby wygrana. Pisząc niby dziecięcym sposobem Korczak mógłby bardziej wysilić pomysłowość, tymczasem owi „trzej krolowie” to jedynie: „pierwszy król”, „drugi król” i „trzeci król”, który gra na skrzypcach i jest „smutny”, zapewnia Maciusia, że tamci dwaj go zmusili do wojny. Gdyby mieli imiona, brzmiało by to dużo lepiej.

Maciuś odbywa podróże zagraniczne, próbuje wprowadzać w swym państwie zmiany, mniej więcej przemyślane, jak przydziały słodyczy dla dzieci, później jeszcze bardziej dziwaczne. Pewnego razu doradcy odrywają go od zabawy wprowadzając tajnego agenta, co właśnie wrócił z wywiadowczej wyprawy do państwa pierwszego króla. Otóż po tamtej stronie granicy w lasach w tajemnicy wzniesiona została wytwórnia środków wybuchowych, a pozór do kolejnej wojny też już gotowy. Agent wymyślił ze szczegółami jak niby przypadkiem zaprószyć ogień i oczekuje rozkazu, Maciuś nolens volens przyzwala. Wkrótce, jak donosiły dworskie czasopisma, w czasie pożaru lasów coś podejrzanie gruchnęło.

Jednak w otoczeniu Maciusia są zdrajcy, ledwo wykryty jeden, zastępuje go kolejny. Pierwszy król zostaje zmuszony do ustąpienia, jego następca tronu robi nową wojnę, dwaj pozostali królowie w zasadzie będąc po stronie Maciusia, zostawili go na lodzie, uwierzywszy w rzekome obwieszeczenie do dzieci, oszczerczo mu przypisane. Tym razem Maciuś przegrywa wojnę, opuszczony przez poddanych. Na odsiecz przybyła tylko afrykańska księżniczka Klu – Klu, lecz sił ma za mało. Gdyby jej wątek odpowiednio rozwinąć, byłaby z tego znacznie lepsza powieść (uwielbiam waleczne kobiety, tak mam). Mały król oblężony w ogrodzie zoologicznym strzela do parlamentariusza, tak przynajmniej wynikałoby ze zdania „wystarczało, że szedł do Maciusia, jak to jest we zwyczaju, pod osłoną białej flagi, żeby właśnie dlatego otrzymać dwie śmiertelne rany: kula zdruzgotała mu czaszkę, a strzała Klu – Klu przeszyła serce.” Ponieważ byli tam we dwoje, zatem kulę wystrzelił Maciuś, bezpotrzebnie, skoro ona też tamtego trafiła. Słuchając tego oczywiście nic złego w zastrzeleniu gościa nie widziałam, co powiedziałam na głos, tak, że mama tego chopca musiała wytłumaczyć:
– No ale to zakazane.
Rzeczywiście, art. 32 Haskiego Regulaminu Wojny z 1907 tego zabrania, lecz wtedy takimi wiadomościami jeszcze nie zawracałam sobie głowy.

Maciuś odurzony środkiem usypiającym (Klu – Klu gdzieś zniknęła, powróci w drugiej części) pojmany podstępnie, ma być skazany na śmierć, ostatecznie zostaje zesłany bezludną wyspę (wcześniej sam przyrónywał siebie do Napoleona). Tamta pani ostrzegła, że druga część ma zakończenie jeszcze gorsze, co nie odstraszyło mnie od przeczytania po powrocie z wczasów.

majkej
„No odczucia mam ambiwalentne. Z jednej strony czarnoskórzy są źle ukazani... ale z drugiej czarnoskóra dziewczynka jest najmądrzejszą postacią z całej książki.”
Właśnie.

Filmów (kostiumowego i kreskówki) nie oglądałam.

Poznane w okresie podstawówki, latem w domku wczasowym w lesie, i z tym budzi skojarzenia, podobnie jak przeczytany tamże innym latem „Czarnoksiężnik ze Szmaragdowego Grodu”.
– Czy to ma znaczenie, Piratko ? – zapyta zapewne ktoś z Was. Cóż, pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Mama poznanego wówczas chłopca przeczytała to nam, spore kawałki powtarzałam sobie z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
434
60

Na półkach:

Własny egzemplarz tej książki dostałam na konkursie recytatorskim w podstawówce. Zaczęłam ją czytać, jednak po kilku stronach z jakiegoś powodu przestałam i wróciłam do tej książki dopiero po latach. Zupełnie nie żałuję, bo było warto sięgnąć po tak wartościową literaturę.

Własny egzemplarz tej książki dostałam na konkursie recytatorskim w podstawówce. Zaczęłam ją czytać, jednak po kilku stronach z jakiegoś powodu przestałam i wróciłam do tej książki dopiero po latach. Zupełnie nie żałuję, bo było warto sięgnąć po tak wartościową literaturę.

Pokaż mimo to

avatar
36
31

Na półkach:

Bardzo lubiłam ją za dzieciaka i na szczęście powrót po latach nie był tak bolesny, jak w przypadku innych lektur. Język Korczaka jest lekki, humor działa, a autor w prostym języku przemyca wiele dylematów politycznych czy społecznych. Jasne, dla dziecka momentami będzie to pewnie zbyt skomplikowane, ale zwykle towarzyszą temu też uproszczone wyjaśnienia które mogą pomóc zrozumieć niektóre kwestie. Jednocześnie autor nie traktuje swoich czytelników protekcjonalnie, co też się ceni.

Niestety, jakaś jedna trzecia książki dzieje się w Afryce i ta część mnie bardzo zmęczyła kolonializmem, rasizmem i dziwacznym wątkiem ludożerców. W tym przypadku setting był jednak na tyle absurdalny i nieosadzony w realizmie, że przymykam na to oko. I tak wypada pod tym względem lepiej, niż wiele książek dla dzieci, które wychodziły w podobnym okresie.

Bardzo lubiłam ją za dzieciaka i na szczęście powrót po latach nie był tak bolesny, jak w przypadku innych lektur. Język Korczaka jest lekki, humor działa, a autor w prostym języku przemyca wiele dylematów politycznych czy społecznych. Jasne, dla dziecka momentami będzie to pewnie zbyt skomplikowane, ale zwykle towarzyszą temu też uproszczone wyjaśnienia które mogą pomóc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
274
126

Na półkach:

jedna z ksiazek które pokazują, że polska literatura dziecieca jest na wysokim poziomie

jedna z ksiazek które pokazują, że polska literatura dziecieca jest na wysokim poziomie

Pokaż mimo to

avatar
114
18

Na półkach: ,

To przykre, że książka która ma równo sto lat (1923),jest wciąż tak bardzo aktualna! A świat dzieci i dorosłych jeszcze bardziej jest sobie obcy. Nieco smutna, ale piękna opowieść, którą powinien przeczytać każdy dorosły i wyciągnąć z niej wnioski.

To przykre, że książka która ma równo sto lat (1923),jest wciąż tak bardzo aktualna! A świat dzieci i dorosłych jeszcze bardziej jest sobie obcy. Nieco smutna, ale piękna opowieść, którą powinien przeczytać każdy dorosły i wyciągnąć z niej wnioski.

Pokaż mimo to

avatar
833
107

Na półkach: ,

Jest to jedna z tych książek, która zestarzała się źle.

Jest to jedna z tych książek, która zestarzała się źle.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 360
  • Posiadam
    731
  • Chcę przeczytać
    480
  • Dzieciństwo
    108
  • Lektury
    102
  • Ulubione
    66
  • Z dzieciństwa
    43
  • Literatura polska
    39
  • Dla dzieci
    38
  • Lektury szkolne
    32

Cytaty

Więcej
Janusz Korczak Król Maciuś Pierwszy Zobacz więcej
Janusz Korczak Król Maciuś Pierwszy Zobacz więcej
Janusz Korczak Król Maciuś Pierwszy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także