Uwielbiam wierszyki Agnieszki Frączek więc sięgając po tę książkę już wiedziałam, że mi się spodoba.

I tak właśnie jest. Po raz kolejny nie zawiodłam się na tej autorce. Wierszyk jest wesoły i ciekawy. Fajnie się go czyta i równie fajnie słucha.

Opowiada o przyjaźni małego pieska z kotkiem. Choć wydawałoby się, że taki zespół raczej jest nie realny, tutaj czytamy coś zupełnie innego. Te dwa małe futrzaki świetnie się dogadują. Razem hasają po ogrodzie lub bawią się w chowanego. Pomysłów mają całe mnóstwo i świetnie się razem bawią. A po całym dniu psot i figli razem zasypiają.

Książeczka jest rewelacyjna. Moja córeczka jest nią zachwycona. Nie dość, że wierszyk jest fantastyczny to jeszcze jego bohaterami jest piesek i kotek. Ulubione zwierzaki Alicji.

A poza tym jest to książeczka rozkładanka. Ma dużą miękką okładkę a w środku mnóstwo ruchomych ilustracji.

Już na początku po otwarciu książki z samego środeczka wyskakuje przepiękny, duży i kolorowy motylek. Na jednej ze stronic kotek robi babki z piasku, na innej piesek daje nura w gąszcz kwiatków. Dzięki ruchomym ilustracjom ta książka żyje.

Jestem pewna, że każde dziecko będzie nią zachwycone.

Uwielbiam wierszyki Agnieszki Frączek więc sięgając po tę książkę już wiedziałam, że mi się spodoba.

I tak właśnie jest. Po raz kolejny nie zawiodłam się na tej autorce. Wierszyk jest wesoły i ciekawy. Fajnie się go czyta i równie fajnie słucha.

Opowiada o przyjaźni małego pieska z kotkiem. Choć wydawałoby się, że taki zespół raczej jest nie realny, tutaj czytamy coś...