Zawsze podchodzę sceptycznie do tego typu pozycji. Lekko odstręcza mnie fakt, że oto osoba, która została obdarzona zaufaniem, po śmierci gwiazdy publikuje wspomnienia na jej temat, osobiste rozmyślania, coś, co stało się lata wcześniej i powinno zostać zamknięte właśnie w tym okresie. Mimo wszystko postanowiłam przeczytać tę książkę, po trosze zachęcona filmem (na który poszłam przypadkowo). Biorąc książkę do ręki miałam mieszane uczucia. Jakby zbyt duże litery, mające wypełnić pustkę w wiedzy autora. Pierwsze wrażenie - jak to czasem się zdarza - było złudne. Autor rzeczywiście wie sporo o MM, jego podejście jest wyważone, książka prawdziwie przedstawia tamte czasy. Wprawdzie nie nazwałabym wspomnień Autora relacją wybitnie bliską, czy intymniejszą niż seks, lecz z drugiej strony szanuję go za to, że o tym seksie nie napisał. Nawet, jeśli się zdarzył. Tu puszczam oko do innych czytelników i ogólnie polecam.

Zawsze podchodzę sceptycznie do tego typu pozycji. Lekko odstręcza mnie fakt, że oto osoba, która została obdarzona zaufaniem, po śmierci gwiazdy publikuje wspomnienia na jej temat, osobiste rozmyślania, coś, co stało się lata wcześniej i powinno zostać zamknięte właśnie w tym okresie. Mimo wszystko postanowiłam przeczytać tę książkę, po trosze zachęcona filmem (na który...