"Tylko dla dziewcząt" to zbiór humorystycznych opowiadań, mówiących o tym, jak na przestrzeni wieków wyglądało życie nastolatek - od antycznej piękności przez damę w sukni z krynoliną po współczesną emancypantkę. Okazuje się, że różnica między nami jest niewielka. Wszystkie marzymy o przystojnych i bogatych mężach, wszystkie chcemy być piękne i modne, a wreszcie wszystkie wpadamy w tarapaty zwane "pierwszą miłością".
Samozwaniec zwraca też uwagę na to, że konflikt między nastolatkami, a ich rodzicami trwa od zarania dziejów, nie można więc twierdzić, że to "zaraza naszych czasów". Ile razy my, młodzi, słyszymy z ust naszych szanownych rodziców zdania typu: "Za moich czasów młodzież była lepiej wychowana.", "Za moich czasów takie coś było nie do pomyślenia!", "Za moich czasów nikomu takie głupoty nie przychodziły do głowy."?
Dziwne jest to, że kiedykolwiek byśmy nie żyli, zawsze wydawałoby nam się, że dawniej było lepiej.
Drodzy rodzice, być może jesteście zbulwersowani wytykaniem wam błędów. Teraz więc coś na pociechę. Podczas lektury, uświadomiłam sobie, że wady nastolatek też są ponadczasowe. Zawsze byłyśmy szalone, nierozważne, kapryśne, nieposłuszne. I zapewne zawsze takie będziemy. :)
Książka "Tylko dla dziewcząt" bardzo mi się spodobała. Szczera prawda serwowana w delikatny sposób. Opowiadania, mimo że nie mające zwięzłej fabuły, okazały się wciągające i pełne uroku. Nieocenione są też zabawne ilustracje w każdym rozdziale.
Polecam każdej nastolatce, szukającej mądrych, życiowych rad.

"Tylko dla dziewcząt" to zbiór humorystycznych opowiadań, mówiących o tym, jak na przestrzeni wieków wyglądało życie nastolatek - od antycznej piękności przez damę w sukni z krynoliną po współczesną emancypantkę. Okazuje się, że różnica między nami jest niewielka. Wszystkie marzymy o przystojnych i bogatych mężach, wszystkie chcemy być piękne i modne, a wreszcie wszystkie...