Podszepty

Okładka książki Podszepty
Bogusz Abratowicz Wydawnictwo: Novae Res fantasy, science fiction
278 str. 4 godz. 38 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
278
Czas czytania
4 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7722-321-5
Tagi:
Bieszczady Konrad mężczyzna bunt
Średnia ocen

                5,1 5,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,1 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
966
394

Na półkach: , , ,

Czy słyszeliście kiedyś o syndromie Gardnera? Ten rodzaj zaburzenia nazywany często zespołem alienacji rodzicielskiej, występuje u dzieci, które są świadkami rozwodu rodziców. Wtedy to stają one po stronie jednego z opiekunów, przelewając wszystkie negatywne emocje na swojego drugiego rodzica. Syndrom Gardnera pojawił się również u synów Pana Konrada, bohatera książki Bogusza Abratowicza pt.: „Podszepty”. Kiedy po latach spokojnego związku jego żona postanawia wraz z dziećmi odejść od swego małżonka, mężczyzna zostaje zupełnie sam. W starym, bieszczadzkim dworku, który miał być ostoją dla całej rodziny, nasz bohater nieustannie snuje refleksje nad samotnością, sensem życia, miłością, a przede wszystkim nad bezwzględnością kobiet. Przemyślenia Pana Konrada to jednak nie jedyny wątek debiutanckiej powieści Bogusza Abratowicza.

Każdy, kto choć raz był w Bieszczadach z pewnością przyzna, że okolice te kryją w sobie jakąś tajemnicę. Piękne góry, zapierające dech w piersiach widoki i liczne zabytki architektury sakralnej to nie jedyne zalety bieszczadzkich miejscowości. Z tymi terenami wiąże się również wiele legendarnych opowieści, które przed laty przekazywane z pokolenia na pokolenie, stanowiły najcenniejszy skarb tamtejszych mieszkańców. Namiastkę tego bieszczadzkiego klimatu znajdziecie również w „Podszeptach”. Dworek w Tuliłowie, w którym rozgrywa się akcja powieści, kryje w sobie miłosną tajemnicę. Przed laty w tym właśnie miejscu młoda panna Ewelina poznała Karola. Uczucie, które już od pierwszego spotkania połączyło tych dwojga, zapowiadało szczęśliwy związek. Koleje losu i podszepty miejscowych diabłów postawiły jednak na drodze młodych kolejne przeszkody, które coraz bardziej ich od siebie oddalały. Świadectwem tej minionej miłości są listy i brulion, które dzięki życzliwości jednej z mieszkanek trafiły w ręce Pana Konrada. Od tej pory mężczyzna żywo interesuje się historią sprzed lat. Każdy kolejny list zbliża go do tamtej panny Eweliny, którą uznaje za ideał kobiecości. Dochodzi do tego, że porównuje do niej nawet swoją żonę Marię. Co więcej, nasz bohater jest przekonany, że panna Ewelina byłaby dla niego odpowiednią wybranką. Kiedy tak rozważa nad tym, co by było, gdyby urodził się kilkadziesiąt lat wcześniej, pojawia się Karabasz. Diabeł a zarazem opiekun dworku w Tuliłowie nie może już słuchać ciągłego użalania się Pana Konrada. Postanawia troszkę dopomóc biednemu, porzuconemu mężczyźnie i przy użyciu swoich mocy w niespodziewany sposób łączy tę dawną historię miłosną z osobą naszego bohatera. Co z tego wyniknie? Dowiecie się podczas lektury „Podszeptów”.

Nie jestem zwolenniczką fantastyki, ale muszę przyznać, że „Podszepty” zrobiły na mnie wrażenie. Ciekawe połączenie prostej historii porzuconego mężczyzny z opowieścią o wielkiej miłości, okraszone nutą diabelskich mocy, ma w sobie niezwykły urok. Choć początkowo trudno nam znieść liczne wynurzenia głównego bohatera, to z każdą kolejną stroną coraz bardziej wnikamy w tę po trosze baśniową, bieszczadzką rzeczywistość. Niemal do ostatniej strony śledzimy z zapartym tchem historię Eweliny i Karola oraz wydarzenia, których uczestnikiem jest sam Pan Konrad i wciąż nie jesteśmy pewni, czy doczekamy się szczęśliwego zakończenia. Taka konstrukcja fabularna to z pewnością największa zaleta książki Abratowicza.

Ze wspomnianą pokrótce wielowątkowością „Podszeptów” wiąże się oryginalny pomysł autora, polegający na oznaczaniu każdego kolejnego wątku odpowiednim znakiem graficznym. Po raz pierwszy spotkałam się z takim zabiegiem w powieści i przyznam, że mam co do niego mieszane uczucia. Z jednej strony miał on bowiem porządkować fabułę, na co wskazuje zamieszczona na początku książki legenda. Z drugiej zaś wprowadził niemałe zamieszanie. Sama kilka razy bardziej skupiałam się na odpowiedniej interpretacji znaczka, niż na wydarzeniach opisanych w konkretnym akapicie. Nie mniej jednak ten oryginalny eksperyment godny jest odnotowania, ponieważ umożliwia on czytelnikowi śledzenie dowolnie wybranego wątku na kartach całej powieści. Poza tym drobnym szczegółem, książka Bogusza Abratowicza jest pozycją godną polecenia nie tylko zagorzałym fanom fantastyki, ale również osobom, które do tej pory stroniły od tego typu literatury. Przystępny i bardzo obrazowy język tej publikacji powoduje, że nie rozstaniemy się z nią aż do momentu zakończenia fabuły.

Jeśli tylko macie ochotę na piękną historię miłosną sprzed lat i chcecie spędzić kilka godzin w bieszczadzkich okolicach, to „Podszepty” są właśnie tym, czego szukacie. Gorąco polecam!

http://pulchralibra.blogspot.com/2012/07/samotnosc-miosc-i-diaby-w-bieszczadach.html

Czy słyszeliście kiedyś o syndromie Gardnera? Ten rodzaj zaburzenia nazywany często zespołem alienacji rodzicielskiej, występuje u dzieci, które są świadkami rozwodu rodziców. Wtedy to stają one po stronie jednego z opiekunów, przelewając wszystkie negatywne emocje na swojego drugiego rodzica. Syndrom Gardnera pojawił się również u synów Pana Konrada, bohatera książki...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    18
  • Przeczytane
    10
  • Posiadam
    3
  • Dodane
    1
  • Sprzedam
    1
  • 52 książki - 2012
    1
  • Fantastyka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Podszepty


Podobne książki

Przeczytaj także