Bardzo interesująca książka. Na zaledwie 120 stronach mamy opowieść z morałem o tym, jak ważna w życiu są przyjaźń i znalezienie swojego miejsca w życiu. „Myszy i ludzie” opowiadają o poszukiwaniu pracy przez 2 przyjaciół, w tym jednego kompletnie niedostosowanego do życia w społeczeństwie. Zarabianie pieniędzy nie idzie im zbyt dobrze i nic nie udaje im się odłożyć, by w końcu założyć swoją farmę i pracować na swój rachunek, chociaż bardzo się starają.
Ameryka jest tu pokazana jako nieprzyjemne miejsce, wręcz wyzysku, braku nadziei na poprawę losu, zwłaszcza dla czarnoskórych. Steinbeck ma wiele sympatii dla swoich bohaterów, ale finał przygody jest daleki od happy endu. Wydźwięk książki jest smutny. Niełatwo jest spełnić swoje marzenia, szczególnie gdy nie sprzyjają okoliczności.
Steinbecka polubiłem po przeczytaniu „Tortilli Flat”. W „Myszach i ludziach” mnie nie zawiódł i myślę, żeby chętniej sięgać po jego książki.

Bardzo interesująca książka. Na zaledwie 120 stronach mamy opowieść z morałem o tym, jak ważna w życiu są przyjaźń i znalezienie swojego miejsca w życiu. „Myszy i ludzie” opowiadają o poszukiwaniu pracy przez 2 przyjaciół, w tym jednego kompletnie niedostosowanego do życia w społeczeństwie. Zarabianie pieniędzy nie idzie im zbyt dobrze i nic nie udaje im się odłożyć, by w...