Ocal mnie
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Save Me
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2012-02-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-02-07
- Liczba stron:
- 544
- Czas czytania
- 9 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7839-041-1
- Tłumacz:
- Anna Kłosiewicz
- Tagi:
- życie siła matczyna miłość walka
Opowieść o ludzkich wyborach i niebezpieczeństwach, jakie niesie ze sobą matczyna miłość.
Nikt nie mógł przewidzieć, co wydarzy się tego dnia, kiedy Rose zgłosiła się do pomocy w szkolnej stołówce, by dyskretnie poobserwować swoją córkę. Urocza, choć nieśmiała trzecioklasistka Melly urodziła się ze znamieniem na twarzy, stanowiącym powód docinków innych dzieci. Od jakiegoś czasu stała się obiektem złośliwych ataków nowej koleżanki, co stawia Rose przed tragicznym wyborem, którego co dnia muszą dokonywać miliony rodziców na całym świecie: czy należy reagować, jeśli nasze dziecko potrzebuje pomocy, czy też lepiej nie interweniować, bo tylko pogorszy się w ten sposób sytuację?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Tragiczny wybór
Do tej pory Lisa Scottoline była dla mnie zupełnie nieznaną autorką. Do przeczytania jej najnowszej książki pod tytułem „Ocal mnie” zachęciła mnie Jodi Picoult. Gdyby nie ta wspomniana rekomendacja, chyba nie odważyłabym się sięgnąć po tę opowieść. Podobnie jak nigdy nie zawiodłam się na żadnej książce Picolut, nie zawiodłam się również na polecanej przez nią historii.
Rzecz dzieje się w małym miasteczku Reesburgh, gdzie mieszaka Rose McKenny wraz z mężem i córeczką. Mała Melly nie ma łatwego życia. Na jej policzku jest naczyniak, a rówieśnicy potrafią być z tego powodu bezlitośni. Matce jest bardzo przykro, serce pęka i chciałaby pomóc córeczce. Postanawia, że zgłosi się na ochotnika do pomocy w szkolnej stołówce. Bezpośredni kontakt z koleżankami Melly jest bolesnym doświadczeniem. Widzi, jak jej córeczka staje się obiektem żartów i w tej chwili postanawia wkroczyć do akcji. Bardzo delikatnie próbuje rozmawiać z dziećmi. Nagle w kuchni dochodzi do wybuchu a Rose staje przed najgorszym z możliwych wyborów... Czy ma ratować cudze dziecko czy swoje własne?
Od chwili wybuchu życie Rose zmienia się. Zaczyna się koszmarna walka z czasem i z samą sobą, aby wreszcie prawda ujrzała światło dzienne.
Chciała dobrze, ale czy tak wyszło? Łatwo jest oceniać kogoś z boku. Łatwo osądzać i ulegać ogólnym klimatom i plotkom. Najtrudniej jest jednak zająć własne, odmienne stanowisko i uwierzyć w to, co wydaje się mało realne. Rose bardzo wiele przeżyła, czy potrzebne były nerwy? Czy nie łatwiej byłoby usiąść i porozmawiać? Wiele spraw załatwianych jest na gorąco, pod wpływem emocji, a po fakcie, gdy emocje już opadną, sprawa może wyglądać zupełnie inaczej...
Uległam klimatowi stworzonemu przez Lisę Scottoline. Wciągnęłam się bez reszty w całą historię. Czytałam z zapartym tchem, ze łzami w oczach, ze strachem, przerażeniem, wstydem, aż w końcu z radością i dumą. Wiele emocji miesza się ze sobą, bo nie da się na spokojnie przeczytać i odłożyć „Ocal mnie”. Ta książka z pewnością zagra na uczuciach wielu czytelników, pozostawiając po sobie chociażby mały ślad w pamięci.
Zdecydowanie ryzykownym, aczkolwiek jak najbardziej trafionym zabiegiem okazało się dodanie do opowieści wątku kryminalnego. Połączenie powieści obyczajowej z tą delikatną „wstawką” kryminału sprawiło, że powieść nabiera więcej realizmu. Czytelnik jeszcze mocniej angażuje się w kolejne wydarzenia, trzymając kciuki za powodzenie głównej bohaterki.
Polecam książkę „Ocal mnie” przede wszystkim kobietom. To dla nas i o nas napisała autorka i to my kobiety najlepiej zrozumiemy i przeżyjemy tę historię. Zdecydowanie warto.
Iwona Zaczek
Oceny
Książka na półkach
- 534
- 485
- 77
- 21
- 16
- 8
- 7
- 7
- 5
- 4
Opinia
Gdybyście stanęli przed wyborem: uratować od niechybnej śmierci bliską naszemu sercu osobę, lub kogoś zupełnie obcego, jaką podjęlibyście decyzję? O tym właśnie musiała zdecydować Rose. W szkolnej stołówce, w której dyżurowała jako ochotniczka podczas lunchu, obserwowała swoją córkę, wielką fankę Harry’ego Pottera, Melly. Dziewczynka, z powodu szpecącego naczyniaka na policzku, była obiektem drwin ze strony rówieśników. Rose, zgłaszając się na dyżur, zamierzała samodzielnie sprawdzić, czy jest tak w rzeczywistości. Gdy w pewnym momencie zaobserwowała jedną z koleżanek swojej córki, Amandę, rozsmarowującą sobie na policzku galaretkę, która miała przypominać znamię Melly, Rose postanowiła zainterweniować. Nie potrafiła spokojnie patrzeć na to, jak jej mała dziewczynka ucieka zawstydzona do mieszczącej się nieopodal łazienki. Tuż po rozmowie z Amandą, w szkolnej kuchni dochodzi do wybuchu. Fala uderzeniowa dociera do stołówki i dokonuje wielu spustoszeń. Rose po pewnym czasie odzyskuje przytomność i orientuje się w sytuacji. Dostrzega obok siebie Amandę i jej koleżankę, lecz w tym samym momencie przypomina sobie o zamkniętej w łazience córce. Ma zaledwie kilka sekund na podjęcie decyzji – w końcu bierze za rękę Amandę oraz jej koleżankę Emily i wyprowadza je ze stołówki. Po chwili wraca po swoją córkę i znajduje ją nieprzytomną. Szybko wybiega z nią na zewnątrz i oddaje pod opiekę ratowników. Wkrótce jednak okazuje się, że to nie koniec. Rose dowiaduje się, że Amanda wcale nie wyszła na zewnątrz, tylko została w budynku. Choć ratownikom udaje się ją wydostać, Amanda jest w bardzo ciężkim stanie i nie wiadomo, czy w ogóle przeżyje. Rose staje twarzą w twarz z rozwścieczoną matką dziewczynki, która oskarża ją o pozostawienie swojej córki na pewną śmierć. Rozpoczyna się prawdziwa wojna, w której po jednej stronie staje Rose, a po drugiej wszyscy inni, przekonani o tym, że Rose świadomie zignorowała Amandę i wybrała ratowanie własnej córki.
Książka Lisy Scottoline, ku mojej olbrzymiej radości, okazała się być niezwykle interesującą powieścią, traktującą o wielkich trudnościach, z jakimi musi zmierzyć się osoba obarczona fałszywymi oskarżeniami. Rose, kobieta, która w rzeczywistości ocaliła najpierw obce dzieci i dopiero później wróciła po własną córkę, oskarżona została o egoizm i porzucenie na pastwę losu innego dziecka. Nie pomagał jej fakt, że wcześniej zwracała Amandzie uwagę o to, by ta nie naśmiewała się z Melly. Matka Amandy przekonana była, że to Rose odpowiedzialna jest za ciężki stan jej córki.
"Ocal mnie" to książka, która wywołuje u czytelnika wiele emocji. Wartka akcja i interesująca fabuła sprawiają, że czytając, trudno jest się nudzić. Mnie osobiście bardzo przypadła do gustu postać córeczki Rose, Melly. Dziewczynka bowiem, z powodu szpecącego znamienia na policzku, identyfikowała się z Harrym Potterem, który tak jak ona, na twarzy miał wyróżniające go z otoczenia znamię. Dzięki temu była w stanie zapominać o dzieciach, które z niej drwiły.
Oceniam tę powieść jako bardzo wartościową i bardzo przyjemną w odbiorze, choć tematyka w niej poruszana nie należy do łatwych. Polecam, zwłaszcza tym, którzy przepadają za powieściami obyczajowymi.
Gdybyście stanęli przed wyborem: uratować od niechybnej śmierci bliską naszemu sercu osobę, lub kogoś zupełnie obcego, jaką podjęlibyście decyzję? O tym właśnie musiała zdecydować Rose. W szkolnej stołówce, w której dyżurowała jako ochotniczka podczas lunchu, obserwowała swoją córkę, wielką fankę Harry’ego Pottera, Melly. Dziewczynka, z powodu szpecącego naczyniaka na...
więcej Pokaż mimo to