Noc poślubna

Okładka książki Noc poślubna Dezső Kosztolányi
Okładka książki Noc poślubna
Dezső Kosztolányi Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
332 str. 5 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Kosztolányi Dezső összes novellái
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
1989-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1989-01-01
Liczba stron:
332
Czas czytania
5 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
83-08-02050-X
Tłumacz:
Tomasz Kulisiewicz, Magdalena Schweinitz-Kulisiewicz
Tagi:
Węgry literatura węgierska opowiadania
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
343
242

Na półkach: ,

Doprawdy nie wiem, co miałoby stanowić siłę opowiadań pomieszczonych w tym zbiorze. Puenty? Ależ ich w zasadzie nie ma. Język? Tylko jeśli za godną pochwały uzna się skrajną, choć elegancką prostotę. Tak zwane przesłanie? Owszem, o ile zgodzimy się z autorem, że nie możemy być szczęśliwi.
Nie mogę wręcz uwierzyć, iż spod tego samego pióra wyszedł „Kornél Esti”, poetycka opowieść o samotności artysty. Kosztolányi stara się wprawdzie stworzyć w każdej miniaturze oryginalną postać z wiarygodną motywacją, ale znając literaturę francuską XIX wieku powinien był wiedzieć, że trzeba na to więcej niż kilku stron. Ostatecznie zostawiła mnie „Noc poślubna” z niezbyt odkrywczym komunikatem, iż żaden człowiek nie jest w stanie w pełni zrealizować swojego potencjału. Komunikatem, czyli słowem, wyraźnie popartym czynem, który wyjątkowo również przybrał postać słowa, czyli tej właśnie książki. Obawiam się jednak, że nie jest to zaplanowany dwuwarstwowy majstersztyk, tylko ciasto z zakalcem.

Doprawdy nie wiem, co miałoby stanowić siłę opowiadań pomieszczonych w tym zbiorze. Puenty? Ależ ich w zasadzie nie ma. Język? Tylko jeśli za godną pochwały uzna się skrajną, choć elegancką prostotę. Tak zwane przesłanie? Owszem, o ile zgodzimy się z autorem, że nie możemy być szczęśliwi.
Nie mogę wręcz uwierzyć, iż spod tego samego pióra wyszedł „Kornél Esti”, poetycka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1089
999

Na półkach: ,

Każde duże miasto ma swój charakterystyczny zapach.
Budapeszt ma zapach kawy zbożowej, Wiedeń - ciastek, Berlin - dymu, Warszawa - palonego cukru, Madryt - czekolady, Bruksela - wanilii, Londyn - łoju, Paryż natomiast miał zapach topionego masła. Tego nie cierpiał. [s. 257]

Lubię przewrotność Dezső Kosztolányiego. Dała się już zauważyć w Ptaszynie, a w opowiadaniach ze zbioru Noc poślubna widać ją jeszcze wyraźniej. Trzeba być małym złośliwcem, żeby panu młodemu zakłócić weselną zabawę bólem zęba albo oszczędnemu studentowi kazać ćwiczyć francuski podczas rozmów z subiektem ze sklepu pasmanteryjnego. Trzeba lubić dokuczać bliźnim, żeby zakpić z damy domagającej się recenzji jej wypieszczonego rękopisu albo żądnego wrażeń Węgra skazywać w Paryżu wyłącznie na rozczarowania.


Kosztolányi czasem posuwa się jeszcze dalej – jest nadal przewrotny, ale przybiera poważną minę i bez cienia uśmiechu pastwi się nad swoimi bohaterami. Biedaków pozbawia nadziei na poprawę losu, wrażliwców doświadcza szaleństwem, dzieci straszy śmiercią. Robi się ponuro i paskudnie, tymczasem po kilku stronach autor funduje czytelnikowi następną niespodziankę, znowu niekoniecznie wesołą. Ta zmienność nastrojów i tematów jest niewątpliwie dużą zaletą zbioru, będącego autorskim wyborem tłumaczy.

Najciekawsze były dla mnie opowiadania, w których autor odziera bohaterów ze złudzeń i pokazuje, że spełnione marzenia nie zawsze satysfakcjonują. Przeciwnie, sprawiają zawód. I jakkolwiek w Nocy poślubnej nie znajdziemy wielkiej psychologii, można wnioskować, że Kosztolányi wiele w życiu widział i słyszał. Inna możliwość jest taka, że po prostu miał dryg do pisania krótkich i zajmujących historyjek. Są przyjemnie staroświeckie.

http://czytankianki.blogspot.com/2016/05/kolacja-la-dezso-kosztolanyi.html

Każde duże miasto ma swój charakterystyczny zapach.
Budapeszt ma zapach kawy zbożowej, Wiedeń - ciastek, Berlin - dymu, Warszawa - palonego cukru, Madryt - czekolady, Bruksela - wanilii, Londyn - łoju, Paryż natomiast miał zapach topionego masła. Tego nie cierpiał. [s. 257]

Lubię przewrotność Dezső Kosztolányiego. Dała się już zauważyć w Ptaszynie, a w opowiadaniach ze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
458
342

Na półkach:

Kolejna pozycja dla wielbicieli opowiadań Manna czy Hemingwaya, ogólnie - dla wielbicieli krótkich form. Pisarz mało znany w Polsce, ale ogromnie utalentowany anegdotowo i obserwacyjnie. Trochę uniwersalnych prawd, trochę lekko egzotycznych Węgier, trochę absurdów i grotesek. Miłe.

Kolejna pozycja dla wielbicieli opowiadań Manna czy Hemingwaya, ogólnie - dla wielbicieli krótkich form. Pisarz mało znany w Polsce, ale ogromnie utalentowany anegdotowo i obserwacyjnie. Trochę uniwersalnych prawd, trochę lekko egzotycznych Węgier, trochę absurdów i grotesek. Miłe.

Pokaż mimo to

avatar
11
7

Na półkach: ,

Jest to zbiór bardzo wielu ciekawych opowiadań o różnej tematyce. Autor bardzo sprawnie operuje formą krótkiej opowieści. Zbiór nie nudzi, chociaż przeczytanie go zbyt szybko może okazać się męczące.

Jest to zbiór bardzo wielu ciekawych opowiadań o różnej tematyce. Autor bardzo sprawnie operuje formą krótkiej opowieści. Zbiór nie nudzi, chociaż przeczytanie go zbyt szybko może okazać się męczące.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    27
  • Przeczytane
    13
  • Posiadam
    5
  • 2015
    1
  • 9) Literatura węgierska
    1
  • Literatura węgierska
    1
  • W/R/B (przeczytane)
    1
  • Węgierskie
    1
  • 8) Proza
    1
  • Lit. węgierska
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Noc poślubna


Podobne książki

Przeczytaj także