Zabiła. Taki zarzut postawiono młodej kobiecie, Mirandzie Wood, po znalezieniu w jej sypialni zwłok jej byłego, wieloletniego kochanka Richarda. Dlaczego zabiła? Może dlatego, że nie chciała dzielić się mężczyzną z jego rodziną? A może nie chciał jej dać awansu? Wszyscy postawili na dziewczynie krzyżyk. Znajomi i sąsiedzi udają, że nie istnieje, rodzina Richarda robi wszystko by skończyła w więzieniu, wszystkie dowody zdają się być przeciwko niej. Sytuacji nie poprawia fakt, że tajemniczy darczyńca wpłaca za nią niemałą kaucję. Miranda musi udowodnić swoją niewinność. Z czasem odkrywa świat kłamstw, korupcji, szantażu. Z każdym krokiem staje się być bliżej rozwiązania zagadki, jednak jest również w coraz to większym niebezpieczeństwie. Jest bowiem osoba, która zrobi absolutnie wszystko by prawda nie ujrzała światła dziennego. Czy Mirandzie uda się rozwikłać zagadkę? Czy poradzi sobie z zaistniałą sytuacją? I najważniejsze, czy uda jej się w ogóle przeżyć? Przekonajcie się sami ;)

Ktoś kiedyś powiedział, że nic nie jest całkowicie czarne, ani całkowicie białe. W każdym dobru jest cząstka zła. Nawet najlepszy człowiek posiada jakąś tajemnicę. Prawdziwość tego stwierdzenia uderza w nas z podwójną mocą w trakcie czytania najnowszej książki autorstwa Tess Gerritsen. Wraz z „osaczoną” zagłębiamy się w świat intryg, tajemnic i rodzinnych powiązań, na których istnienie nigdy byśmy nie wpadli. Wraz z Mirandą i Chasem próbujemy udowodnić niewinność kobiety. Odnajdujemy nowe poszlaki, co kilka stron zmieniamy koncepcje odnośnie zabójcy by koniec końców stwierdzić, że za morderstwo odpowiada zupełnie inna osoba. Tess Gerritsen wodzi czytelnika za nos, nie pozwala ani na moment odłożyć książki, sprawia że w nawet najprostszym stwierdzeniu czytelnik szuka jakiejś zawoalowanej informacji. I choć w książce nie znajdziemy bestialskich morderstw to jednak „osaczona” oferuje nam dobrze przemyślaną intrygę i nagłe zwroty akcji, czyli wszystko to, czego miłośnik thrillerów oczekuje od dobrej książki.

„Osaczona” jest lekką i dobrze napisaną książką. Dzięki niej czytelnik na kilka godzin zapomina o swoich problemach skupiając się całkowicie na osobie Mirandy Wood. Jeśli lubisz thrillery lub jesteś ciekawy kto odpowiada za śmierć Richarda to poświęć swój czas „osaczonej”. Zaręczam, że nie będzie to czas stracony ;)

Zabiła. Taki zarzut postawiono młodej kobiecie, Mirandzie Wood, po znalezieniu w jej sypialni zwłok jej byłego, wieloletniego kochanka Richarda. Dlaczego zabiła? Może dlatego, że nie chciała dzielić się mężczyzną z jego rodziną? A może nie chciał jej dać awansu? Wszyscy postawili na dziewczynie krzyżyk. Znajomi i sąsiedzi udają, że nie istnieje, rodzina Richarda robi...