Don't Tell Mummy
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Harper Element
- Data wydania:
- 2007-03-05
- Data 1. wydania:
- 2007-03-05
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9780007223763
This heart-wrenching memoir from Toni Maguire tells the deeply moving story of an idyllic childhood that masked a terrible truth. Underneath her mother's gentility and her father's roguish charm lay horrifying secrets, which eventually led to their only child's near destruction.The first time her father made an improper advance on Toni, she was six years old. Her father warned her not to tell her mother, or anyone else, because they would blame her and wouldn't love her any more. It had to remain ‘our secret.’
When she finally built up the courage to tell her mother what had happened, she was told never to speak of the matter again. With no one to turn to, isolated and alone in rural Ireland, the abuse continued unhindered.
At fourteen Toni fell pregnant by her father, and when her state was discovered she was made to have a late abortion which almost killed her. The truth of her childhood could no longer be kept hidden but, just as her father predicted, Toni found herself judged and rejected by her family, teachers and friends. The blame and anger she was treated with only worsened when her father was sent to prison as a result of his actions. This is the compelling story of her struggle to put the ghost of her childhood to rest, and emerge ultimately triumphant.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 689
- 625
- 115
- 11
- 10
- 9
- 8
- 6
- 5
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Książka o molestowanym dziecku, jakich wiele już przeczytałem, one są oczywiście zawsze smutne czy tragiczne ale często dość podobne, także w końcu można stracić nawet rachubę, którą się już czytało, a której nie... Dlatego staram się zwracać uwagę na coś, co odróżnia konkretna książkę od innych i to eksponuję w mojej opinii. Tutaj będzie to chyba kwestia, że autorka miała dość szczęśliwą rodzinę i kochającą, nie była to patologia jak często bywa. Rodzice nie nadużywali alkoholu itp., nie byli biedni. Pewne dziwne/nietypowe elementy się pojawiają ale chciałoby się rzec, że byli typową rodziną...
Książkę czyta/słucha się z zainteresowaniem, wciąga, chociaż wiadomo - to smutna historia.
Na koniec dwa cytaty, z którymi dosyć mogę się utożsamić:
"Dzieci jak zwierzęta wyczuwają, gdy ktoś jest słaby, inny albo bezbronny. Chociaż to były dobrze wychowane dzieci i nie stosowały przemocy, czuły do mnie instynktowną niechęć."
- w pierwszym zdaniu udało jej się chyba dosyć dobrze ująć... to o czym wspominałem kilkakrotnie: że choć zupełnie nie miałem takich doświadczeń, uczucia w dzieciństwie miałem podobne jak dzieci molestowane. I jest to pewnie ta inność, która takie dziecko (i też wiele innych dzieci) odczuwa. W drugim zdaniu już stwierdza to, co też się odczuwa: niechęć nawet jeśli z pozoru (np. obserwatorom) wydaje się, że wszystko jest ok...
"Pozostała jednak we mnie iskierka dumy, która nie pozwalała mi mówić o tych uczuciach. Nigdy o nich nie mówiłam, jakby z nadzieją, że jeśli ich nie nazwę, prędzej czy później znikną."
- tutaj drugie zdanie, to też częsta postawa...
Ogólnie w treści powala też wrogość w stosunku do ofiary, nawet pomimo iż była dzieckiem/młodą nastolatką. Ja w ogóle nie ogarniam jak to jest możliwe żeby w takim przypadku obwiniać ofiarę... a to nie było tak znowu bardzo dawno, choć trochę jednak minęło i mam wrażenie (i nadzieję),że dzisiaj jest jednak bardzo inaczej i to jedna z pozytywnych zmian.
(czytana/słuchana: 10-15.08.2023)
4+/5 [8/10]
Książka o molestowanym dziecku, jakich wiele już przeczytałem, one są oczywiście zawsze smutne czy tragiczne ale często dość podobne, także w końcu można stracić nawet rachubę, którą się już czytało, a której nie... Dlatego staram się zwracać uwagę na coś, co odróżnia konkretna książkę od innych i to eksponuję w mojej opinii. Tutaj będzie to chyba kwestia, że autorka miała...
więcej Pokaż mimo toNie potrafię składnie napisać swojej opinii.
Dostałem tę książkę od Przyjaciółki.
I kompletnie mnie rozwaliła.
Jak oddać w słowach to, co przeżyła Toni.
Koszmar dziecka a potem młodej dziewczyny wbija się w serce jak sopel lodu.
I tym różni się od lodu, że nie chce się rozpuścić.
Czytałem przecierając oczy i momentami zasychało mi w gardle a łzy usiłowały się przecisnąć przez powieki.
Tragedia i obojętność otoczenia.
Mało tego, potępienie ofiary.
Czy możliwe, aby ludzie byli aż tak okrutni ?
Znikąd pomocy, znikąd dobrego słowa.
Sama w podłym okrutnym świecie
I ci, którzy powinni być oparciem a tak strasznie zawiedli.
Wstrząsająca opowieść.
9/10.
Nie potrafię składnie napisać swojej opinii.
więcej Pokaż mimo toDostałem tę książkę od Przyjaciółki.
I kompletnie mnie rozwaliła.
Jak oddać w słowach to, co przeżyła Toni.
Koszmar dziecka a potem młodej dziewczyny wbija się w serce jak sopel lodu.
I tym różni się od lodu, że nie chce się rozpuścić.
Czytałem przecierając oczy i momentami zasychało mi w gardle a łzy usiłowały się przecisnąć...
NIEKTÓRZY LUDZIE NIE POWINNI MIEĆ DZIECI!
Bardzo smutna książka opowiadana z perspektywy dziecka o molestowaniu, gwałtach i samotności w rodzinie.
Wydaje się jakby książka napisana przez ofiarę była jej formą terapii po przebytych doświadczeniach.
Jestem zdziwiona, że główna bohaterka przez całe życie cechuje się taką zdolnością do przebaczenia i potrzebą miłości, po tym jak skrzywdzili ją najbliżsi ludzie.
NIEKTÓRZY LUDZIE NIE POWINNI MIEĆ DZIECI!
więcej Pokaż mimo toBardzo smutna książka opowiadana z perspektywy dziecka o molestowaniu, gwałtach i samotności w rodzinie.
Wydaje się jakby książka napisana przez ofiarę była jej formą terapii po przebytych doświadczeniach.
Jestem zdziwiona, że główna bohaterka przez całe życie cechuje się taką zdolnością do przebaczenia i potrzebą miłości, po...
Niesamowita książka, która wywołuje emocje na czytelniku. Przejścia bohaterki opisywane z perspektywy dziecka powodują, że jeszcze bardziej oddziałuje ona na wyobraźnię. Książka smutna, wręcz tragiczna. O samotności, braku zrozumienia, o przemocy, gwałcie, tragedii. Polecam na prawdę warto przeczytać.
Niesamowita książka, która wywołuje emocje na czytelniku. Przejścia bohaterki opisywane z perspektywy dziecka powodują, że jeszcze bardziej oddziałuje ona na wyobraźnię. Książka smutna, wręcz tragiczna. O samotności, braku zrozumienia, o przemocy, gwałcie, tragedii. Polecam na prawdę warto przeczytać.
Pokaż mimo toBardzo smutna książka.... Nie mogę zrozumieć jak ktoś może zgotować takie piekło komuś, kogo powinno się kochać i chronić
Bardzo smutna książka.... Nie mogę zrozumieć jak ktoś może zgotować takie piekło komuś, kogo powinno się kochać i chronić
Pokaż mimo toOkropne.. Jak można własnemu dziecku zrobić tak okropne rzeczy.. Przez całą książkę zastanawiałam się jak? Jak można wyrządzać dziecku taka krzywdę.. Jakie to musi być uczucie, kiedy nikt nie stoi po Twojej stronie.. Kiedy wszyscy obwiniają cie, a tak na prawdę jesteś ofiarą..
Okropne.. Jak można własnemu dziecku zrobić tak okropne rzeczy.. Przez całą książkę zastanawiałam się jak? Jak można wyrządzać dziecku taka krzywdę.. Jakie to musi być uczucie, kiedy nikt nie stoi po Twojej stronie.. Kiedy wszyscy obwiniają cie, a tak na prawdę jesteś ofiarą..
Pokaż mimo toniewyobrażalna, niemożliwa do zrozumienia i zaakceptowania tragedia małej dziewczynki przedstawiona z perspetywy dziecka, z jej niewinnymi emocjami, a często z ich brakiem, bo emocje w niej zabił ojciec, a potem matka - osoba, którą kochała nad życie
niewyobrażalna, niemożliwa do zrozumienia i zaakceptowania tragedia małej dziewczynki przedstawiona z perspetywy dziecka, z jej niewinnymi emocjami, a często z ich brakiem, bo emocje w niej zabił ojciec, a potem matka - osoba, którą kochała nad życie
Pokaż mimo to13/52
13/52
Pokaż mimo toNie mam słów...po prostu nie mam słów, książka w jakiś sposób ,,wyssała'' życie ze mnie na parę godzin. Jak tak można? W dzisiejszych czasach już raczej by to nie przeszło, ale kiedyś...kiedyś ludzie byli jeszcze gorsi, zwalili winę na niewinne dziecko, jakim była Toni. Ojciec kat poszedł tylko na parę lat do więzienia, jednak ludzie i tak uważali, że to nie jego wina, że to CÓRKA go tak namawiała, nakręcała do tego. To jest chore. Okropne. A matka na to wszystko pozwalała, bo była tak szaleńczo zakochana w kacie, w śmieciu. Zostaje pytanie: Dlaczego Toni nie odeszła od rodziców? Dlaczego wróciła, by pożegnać się z matką i siedzieć z nią w ostatnich dniach jej życia? Szukała po prostu miłości, zrozumienia, wybaczenia. Chciała się pogodzić, chciała, by ktoś ją pokochał. Nie wińmy jej za to. Kto chociaż raz w życiu nie szukał miłości, czy to rodziców, partnera niech rzuci kamieniem. Dziecko chcę być kochane, tulone, czuć się bezpiecznie, a Toni zostało to odebrane w wieku 6 lat. Rozumiem i nie rozumiem jej podejścia. Rozumiem, bo szukała do końca oznaki miłości. Nie rozumiem, bo będąc w jej ciele, już dawno uciekłabym w cholerę od tego wszystkiego, od tych toksycznych ludzi zwanymi rodzicami. Przynajmniej tak myślę.
Nie mam słów...po prostu nie mam słów, książka w jakiś sposób ,,wyssała'' życie ze mnie na parę godzin. Jak tak można? W dzisiejszych czasach już raczej by to nie przeszło, ale kiedyś...kiedyś ludzie byli jeszcze gorsi, zwalili winę na niewinne dziecko, jakim była Toni. Ojciec kat poszedł tylko na parę lat do więzienia, jednak ludzie i tak uważali, że to nie jego wina, że...
więcej Pokaż mimo toTa książka wzbudziła we mnie mnóstwo emocji. Poczucie niesprawiedliwości i niezrozumienia tego jak tępi byli dorośli wmawiający małej dziewczynce, że to ze wielokrotnie gwałcił ją ojciec to jej wina. Same wybory bohaterki również były dla mnie irracjonalne, jak chociażby to, że do końca utrzymywała kontakt z rodzicami. Postawa matki, straszna krzywdząca, nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby tak skrzywdzić własne dziecko, bo tyranem w tej książce nie był tylko ojciec, bo nie tylko ten co krzywdzi robi krzywdę. Ignorowanie problemu, udawanie, że nie wie się co się dzieje, sprawia taką samą krzywdę osobie krzywdzonej. Książka opisuje straszne wydarzenia, które nigdy nie powinny mieć miejsca.
Ta książka wzbudziła we mnie mnóstwo emocji. Poczucie niesprawiedliwości i niezrozumienia tego jak tępi byli dorośli wmawiający małej dziewczynce, że to ze wielokrotnie gwałcił ją ojciec to jej wina. Same wybory bohaterki również były dla mnie irracjonalne, jak chociażby to, że do końca utrzymywała kontakt z rodzicami. Postawa matki, straszna krzywdząca, nie wiem co trzeba...
więcej Pokaż mimo to