Donna Ford jako dziecko ośmioletnie została nagle porzucona przez swoją matkę, trafiła do Helen nowej żony jej ojca...Macocha bardzo poniżała, poniewierała swoją pasierbicę, traktowała jak bękarta i małą wiedźmę.
Dziewczynce nie okazywała swoich uczuć, biła strasznie...stosowała kary cielesne.
Donna bardzo cierpiała,przeżywała katusze, cierpienia ze strony Macochy.
Czuła się gorsza, niekochana przez nikogo, nawet jej przyrodnie rodzeństwo traktowało ją okrutnie, zawsze ponosiła karę nie słusznie za nic.
Donna nie miała dobrego dzieciństwa, przechodziła piekło,,koszmar w domu nikt nie widział i nie wiedział co się dzieje u dziewczynki w domu.
Co ona przechodzi za cierpienia, krzywdy.
Coś potwornego i przerażającego jest jak można zgotować taki koszmar małej dziewczynce.
Wołała o pomoc, żeby ją ktoś przytulił..obdarzył matczyną miłością i dał poczucie bezpieczeństwa.
Ale niczego w zamian nie dostała, czuła się samotna,niekochana.
Dużo złego doświadczyła z rąk swojej Macochy...to potwór bez jakichkolwiek uczuć pozbawiona jest.
Poruszająca i smutna historia, książka chwyta za serce, wzrusza.

Donna Ford jako dziecko ośmioletnie została nagle porzucona przez swoją matkę, trafiła do Helen nowej żony jej ojca...Macocha bardzo poniżała, poniewierała swoją pasierbicę, traktowała jak bękarta i małą wiedźmę.
Dziewczynce nie okazywała swoich uczuć, biła strasznie...stosowała kary cielesne.
Donna bardzo cierpiała,przeżywała katusze, cierpienia ze strony Macochy.
Czuła...