rozwińzwiń

Strażnicy Sampo: Miecz

Okładka książki Strażnicy Sampo: Miecz Timo Parvela
Okładka książki Strażnicy Sampo: Miecz
Timo Parvela Wydawnictwo: Kojro Cykl: Strażnicy Sampo (tom 1) literatura młodzieżowa
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Strażnicy Sampo (tom 1)
Tytuł oryginału:
Tuliterä
Wydawnictwo:
Kojro
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788392823520
Tłumacz:
Bożena Kojro
Tagi:
Kalevala fantasy literatura fińska mitologia sampo
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1015
359

Na półkach: , , , ,

Kiedy miałam kilkanaście lat, chyba w ogóle nie czytałam książek dla młodzieży. Teraz spoglądam na nie nieco przychylniejszym okiem, starając się wynaleźć pozycje, którymi za jakiś czas zainteresowałaby się moja pociecha.

Timo Parvela to pisarz znany nie tylko w Finlandii, ale i za granicą. wielokrotnie nominowany do Nagrody im. Astrid Lindgren. Trylogia "Strażnicy Sampo" to natomiast młodzieżowe fantasy, w którym autor pełnymi garściami czerpie z fińskiej mitologii. Sięgamy zatem wstecz aż do starego eposu "Kalevali", którym inspirował się m.in. Tolkien.

Chociaż już pierwsza część opowieści –"Miecz" zabiera nas do krainy, gdzie rzeczywistość łączy się z magią, najmocniejszą stroną prozy Paraveli jest osadzenie jej we współczesnych realiach, z uwzględnieniem wszelkich nękających matuszkę Ziemię problemów. Degradacja środowiska naturalnego, egoistyczna polityka europejskich państw, starających się za wszelką cenę odciąć od biedniejszych, nawiedzanych przez klęski żywiołowe rejonów – oto problemy, które fiński autor przemyca w swoich powieściach.

Do nierównej walki z siłami zła i ciemności muszą stanąć dwaj nastoletni chłopcy: Ilmari i Ahti oraz ich przyjaciele. Przygody młodych ludzi, mimo iż podszyte nutką humoru, przesycone są atmosferą grozy i lęku. Oto bowiem zbyt niedoświadczeni bohaterowie muszą podjąć się zadania, do którego nie zostali przygotowani. Czy uda im się uratować świat, któremu grozi zagłada?

Akcja toczy się wartko, nie ma tu miejsca na nudę. Pewne rozczarowania przynoszą natomiast finałowe rozstrzygnięcia poszczególnych tomów, następujące zbyt nagle i niespodziewanie. Są niczym balonik, z którego zbyt nagle spuszczono powietrze.

Odnoszę również wrażenie, że poszczególnym postaciom brakuje nieco nutki indywidualizmu. Wyróżnia się na ich tle nieco zadziorny i przewrotny Joker, jednak pozostali bohaterowie wypadają przy nim dość blado. Całe szczęście, mimo iż mamy do czynienia z powieścią młodzieżową, autor szczędzi nam banalnych, ckliwych wątków miłosnych.

Podsumowując, trylogia "Strażnicy Sampo" adresowana jest do nastoletniego odbiorcy, jednak sięgnąć po nią mogą również dorośli, zainteresowani mitologią fińską. Ja również dzięki książkom Parveli zapragnęłam dowiedzieć się więcej o Louhi czy Väinämöinenie. Tylko ciągle zachodzę w głowę, dlaczego to czarne charaktery okazują się zawsze najciekawsze w opowieściach, nadają im charakter?

W "Strażnikach Sampo" to przede wszystkim oni (a nie ci, którzy dzierżą magiczne kantele) grają pierwsze skrzypce.

Kiedy miałam kilkanaście lat, chyba w ogóle nie czytałam książek dla młodzieży. Teraz spoglądam na nie nieco przychylniejszym okiem, starając się wynaleźć pozycje, którymi za jakiś czas zainteresowałaby się moja pociecha.

Timo Parvela to pisarz znany nie tylko w Finlandii, ale i za granicą. wielokrotnie nominowany do Nagrody im. Astrid Lindgren. Trylogia "Strażnicy Sampo"...

więcej Pokaż mimo to

avatar
899
721

Na półkach:

Zabawne jest to, że nawet w książce dla młodszych czytelników, wyczuwa się niezwykłą powagę – niekiedy wręcz surowość słów – fińskiej literatury, co jest jej niewątpliwą zaletą Strażnicy Samponie są tylko zręcznie zmiksowaną opowiastką (mieszaniną realnego świata z baśniowym). To także opowieść o jakże trudnym momencie dzieciństwa, tuż stromymi schodami w dorosłość, mimo, że problemy „tej dorosłości” wcale nie są obce głównym bohaterom. Z przykładów: chłopiec, który starannie ukrywa fakt zniknięcia ojca . Albo dziewczynka, której mama okazuje się być kimś zupełnie innym niż się wcześniej wydawało.

Książkę dzięki owemu „fińskiemu” przejrzystemu stylowi: wartkiej akcji, w której przygoda goni przygodę, ciekawym dialogom oraz umiejętnie prezentowanej fińskiej mitologii – czyta się z niezwykłą lekkością. Polecam serdecznie.

Zabawne jest to, że nawet w książce dla młodszych czytelników, wyczuwa się niezwykłą powagę – niekiedy wręcz surowość słów – fińskiej literatury, co jest jej niewątpliwą zaletą Strażnicy Samponie są tylko zręcznie zmiksowaną opowiastką (mieszaniną realnego świata z baśniowym). To także opowieść o jakże trudnym momencie dzieciństwa, tuż stromymi schodami w dorosłość, mimo,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2297
2297

Na półkach: , ,

Mitologia we współczesnym wydaniu.. książka dla młodzieży nawet dla starego konia może okazać się ciekawa! :)

Kolejne spotkanie z literaturą fińską za mną :) ... Tym razem z niesamowitą książką, która łączy w sobie mity, legendy i odwieczną walkę dobra ze złem z przygodami grupki nastolatków wplątanych współcześnie w zmagania odwiecznych sił toczących bój o władzę i panowanie nad światem. Świetny pomysł! - do tego świetnie wykonany!

Mitologia naprawdę może być ciekawa. Mnie do tego wniosku przekonywać nie trzeba, lecz ci, którzy kręcą na takie rzeczy nosem, i przypadkiem czytają te słowa, mogą śmiało zacząć zmieniać zdanie! Timo Parvela czerpie garściami z Kalevali, fińskiego eposu narodowego (bardzo zbliżonego treścią i przekazem do wszelkich odmian mitologii germańskich i skandynawskich),przekuwa jego niektóre jego treści na grunt współczesności, czyniąc ze "Strażników Sampo" cykl młodzieżowy w przyjemnie odświeżonej wersji, która bynajmniej nie tylko dla młodzieży jest przeznaczona. Brawo!

Rzecz rozbija się o walkę o panowanie nad światem - oczywiście pomiędzy siłami dobra i zła. W walkę tę zostaje wplątana grupa nastolatków, którzy, niejako na zasadzie spuścizny pokoleń, dziedziczą swą rolę tytułowych Strażników Sampo - Sampo, czyli legendarnego w mitologii fińskiej przedmiotu składającego się z wielu elementów, które połączone zapewniają nieskończone bogactwa, władzę i dobrobyt... Wieki temu elementy te zostały dla dobra ludzkości i świata rozdzielone... Teraz złe moce próbują połączyć je na nowo - dla własnych celów... Przeszkodzić w tym może tylko grupa nastoletnich przyjaciół... i ich sprzymierzeńcy, w których posiadaniu znalazł się tytułowy, bynajmniej nie całkiem zwyczajny, miecz... Brzmi ciekawie? Zaintrygowani?:) Oj, ja byłem:) - wciąż jestem i nie żałuję; warto dać się porwać tej historii.

Nie będę zdradzał szczegółów... książka naprawdę wciąga. Może nie jest literackim arcydziełem - to wciąż, pamiętajmy o tym, literatura młodzieżowa, więc jest napisana lekkim, niekoniecznie wymagającym wobec czytelnika stylem - jednak ma w sobie to "coś". A jeśli książka to "coś" ma... to przeważnie (jak w tym przypadku) aż chce się czytać i brnąć dalej przez kolejne strony. Po skończeniu pierwszego tomu aż chce się sięgnąć po kolejny!

Polecam.

Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kojro za udostepnienie niniejszej książki.

Mitologia we współczesnym wydaniu.. książka dla młodzieży nawet dla starego konia może okazać się ciekawa! :)

Kolejne spotkanie z literaturą fińską za mną :) ... Tym razem z niesamowitą książką, która łączy w sobie mity, legendy i odwieczną walkę dobra ze złem z przygodami grupki nastolatków wplątanych współcześnie w zmagania odwiecznych sił toczących bój o władzę i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
390
377

Na półkach: ,

"Myślałem, jak zacząć.
Jak ubrać to wszystko w słowa.
Ale one same nie wystarczą.
Ten nowy początek jest wielki i straszny.

Na początku była tylko woda i powietrze..."


Timo Parvela należy do grona niezwykle popularnych fińskich autorów piszących dla dzieci i młodzieży. W Polsce ukazały się dwie jego książki z serii "Ella i przyjaciele".


"Miecz" to lekko napisana opowieść oparta na motywach fińskiego eposu "Kalevala", która w ciekawy sposób łączy elementy mitologii fińskiej ze współczesną rzeczywistością i problemami nękającymi świat. Pojawiają się drobne błędy interpunkcyjne, ale nie przeszkadzają one w czytaniu. Książka jest krótka, przez co odniosłem wrażenie, że niektóre rzeczy nie zostały do końca rozwinięte. Nie spodziewałem się, że książka aż tak mnie wciągnie. Moje pierwsze spotkanie z fińską książką młodzieżową uważam za bardzo udane. Z niecierpliwością czekam na kolejne części.


” Woda spieniła się. Z jej ciemnej głębi wyłonił się lśniący, czarny wąż wodny – smolista, stuoka żmija Tuoneli, która swojego czasu zabiła Lemminkäinena. Sycząc przeraźliwie i plując trującą śliną, uniosła się jak wieża, odgradzając łabędzia od brzegu. Joker nie mógł już zatrzymać się w locie i wpadł prosto na węża. Ostrze wyciągniętego miecza wbiło się w pancerną skórę stwora. Joker zawisł w powietrzu, a żmija uciekła z powrotem w odmęty rzeki z mrożącym krew w żyłach sykiem.


Kowal Ilmarinen wykuł na prośbę Väinämöinena wykuł Sampo – przedmiot, który przynosił nieograniczone ilości pożywienia, bogactwa i dobrobytu. Po pewnym czasie Väinämöinen zaczął tego żałować. Chciał zagarnąć Sampo dla siebie. Rozpoczęła się walka, której wynikiem było rozpadnięcie się tegoż przedmiotu, który zatonął w morzu. Louhi, dla której owa rzecz była zrobiona, wzięła pokrywę dla siebie, natomiast Väinämöinen dwa największe kawałki ukrył, by przynosiły korzyści jego ludowi i każdej żywej istocie na Ziemi. Nie wszystko odbyło się tak, jak on chciał. Louhi zaczęła szukać tego, co on ukrył. Dwaj chłopcy są nowymi Strażnikami Sampo. Muszą strzec wszystkich jego kawałków. Wraz z paroma innymi ludźmi mieszają się w wir niebezpiecznych wydarzeń.

Ahti i Ilmari to najgłówniejsi bohaterowie utworu, którzy mają bardzo ważne zadanie. Różnią się bardzo od siebie. Ten pierwszy umie bardzo dobrze kłamać, jest impulsywny oraz nie słucha rad innych ludzi. Ilrami jest spokojny przezorny i planuje, gdy coś chce zrobić. Ich wspólną cechą jest naiwność. Ci dwaj odmienni chłopcy mają być Strażnikami Sampo. Czy dadzą sobie radę? Anni też jest ważną osobą. Cechuje się mądrością, opanowaniem oraz odwagą. Poznajemy również Jokera, czyli jednego z najlepszych złodziei. Bardzo dobrze włada mieczem, ma cięty język oraz umie odgrywać różne role, np. osoby smutnej.

Reasumując, bardzo polecam tę książkę. Niestety nie jest ona bardzo znana. Utwór najbardziej spodoba się młodzieży. Mnie zachwycili bohaterowie, gdyż każdy z nich jest inny, jednak razem tworzą spójną całość, grupę, która pokona wszystko i wszystkich. Za przekazanie egzemplarza recenzenckiego dziękuję wydawnictwu Kojro.

Tytuł: "Miecz"
Tytuł oryginału: "Tuliterä"
Autor: Timo Parvela
Wydawnictwo: Kojro
Seria: Strażnicy Sampo (tom I)
Przełożyła: Bożena Kojro
Korekta: Ewa Malec
Projekt okładki: Anna Kojro
Wydanie: I
Oprawa: miękka
Data wydania: 2011 (data przybliżona)
Liczba stron (tekstu): 200
ISBN: 978-83-928235-2-0

"Myślałem, jak zacząć.
Jak ubrać to wszystko w słowa.
Ale one same nie wystarczą.
Ten nowy początek jest wielki i straszny.

Na początku była tylko woda i powietrze..."


Timo Parvela należy do grona niezwykle popularnych fińskich autorów piszących dla dzieci i młodzieży. W Polsce ukazały się dwie jego książki z serii "Ella i przyjaciele".


"Miecz" to lekko napisana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3994
2028

Na półkach: , , ,

Miecz jest pierwszą częścią trylogii Strażnicy Sampo, w której grupa dziewczynek i chłopców zostaje wciągnięta w walkę o zdobycie przynoszącego dobrobyt magiczne przedmiotu. Ta powieść fantasy oparta na motywach fińskiego eposu Kalevala w fascynujący sposób łączy elementy mitologii fińskiej ze współczesną rzeczywistością i problemami nękającymi świat.Tyle dowiadujemy się z okładki.

Pierwsza książka młodzieżowa, która mnie autentycznie wciągnęła w swój świat.
Czytając miałem wrażenie, że uczestniczę w kolejnych zdarzeniach i sytuacjach.
Zwłaszcza nawiązania do Kalevali są genialne.
Postaci mitologiczne które przenikają do naszej rzeczywistości.
Temat niby znany, ale podany w taki sposób, że czytelnik czyta z wypiekami na twarzy i nie może się doczekać co dalej.
Wspaniała, fantastyczna podróż po wyobraźni autora.
Szczerze polecam, nie tylko miłośnikom fantasy, ale każdemu kto lubi lekką i fantastycznie przedstawioną awanturę.
Dziękuję Wydawnictwu Kojro za udostępnienie mi tej pozycji.

Miecz jest pierwszą częścią trylogii Strażnicy Sampo, w której grupa dziewczynek i chłopców zostaje wciągnięta w walkę o zdobycie przynoszącego dobrobyt magiczne przedmiotu. Ta powieść fantasy oparta na motywach fińskiego eposu Kalevala w fascynujący sposób łączy elementy mitologii fińskiej ze współczesną rzeczywistością i problemami nękającymi świat.Tyle dowiadujemy się z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1308
708

Na półkach: , , ,

Czasami myślę, że gdyby nie mus to człowiek nie wiedział by co traci. Tak było by ze mną i ze "Strażnikami Sampo" gdyż to nie mój świat, a jednak przeznaczenie chciało inaczej...

"Miecz" to pierwsza część trylogii "Strażnicy Sampo" opartej na fińskim eposie Kalevala. Jest to powieść fantasy, która w fascynujący sposób przeplata elementy mitologii fińskiej z problemami nękającymi świat oraz współczesna rzeczywistością. W środek walki o istnienie świata zostaje wplątana trójka dzieci: Ahti, Ilmari i Anni. Ich przygoda zaczyna się w dniu, gdy Ahti dostaje od "znajomego" kantele, które okazuje się mieć czarodziejską siłę. Problem w tym, że są też inne osoby zainteresowane tym niezwykłym instrumentem muzycznym, a raczej jego tajemniczą mocą. Kim okaże się dyrektor szkoły i jego znajomi? Czy będą wrogami czy przyjaciółmi? Jaki wpływ na ludzi i świat ma muzyka wydobywająca się z kantele? Jakie zadania czekają przed trójką przyjaciół? A z czym te wszystkie problemy maja związek? Z czarodziejskim przedmiotem zwanym Sampo. Był to róg obfitości, który dawał nieograniczone ilości pożywienia, bogactwa i dobrobytu. Ten kto je posiadał miał też wieczne szczęście i władzę absolutną. "Niestety"Sampo zostało zniszczona, a jego kawałki zatonęły w morzu. Dwa największe jego elementy ukryte przez Väinämöinena, na którego prośbę zostało ono stworzone mieli pilnować tzw. Strażnicy Sampo i nimi właśnie zostały dzieci. Jak potoczą się ich przygody? Kto będzie im pomagał i stał po ich stronie, a kto wręcz przeciwnie będzie im zagrażał? Czy uda im się sprostać zadaniom im powierzonym? Wszystko jest ujawnione na kartkach tej powieści.
Niezwykle ciekawa i dynamiczna książka z typowym przeznaczeniem młodzieżowym, ale... ja polecam ją każdemu. Tak młodemu jak staremu, tak dużemu jak małemu. Jestem osobą kochającą książki, ale trzymającą się z dala od fantasy. Teraz już wiem, że to był błąd i najwyższy czas to zmienić. Myślę, że to idealna pozycja na pierwsze spotkania z fantastyką!

Czasami myślę, że gdyby nie mus to człowiek nie wiedział by co traci. Tak było by ze mną i ze "Strażnikami Sampo" gdyż to nie mój świat, a jednak przeznaczenie chciało inaczej...

"Miecz" to pierwsza część trylogii "Strażnicy Sampo" opartej na fińskim eposie Kalevala. Jest to powieść fantasy, która w fascynujący sposób przeplata elementy mitologii fińskiej z problemami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1390
923

Na półkach: , , ,

Czym jest Kalevala?
Najprościej ujmując to fiński epos narodowy składający się z run (czyli pieśni ludowych) i legend pochodzących z obszarów Finlandii, Estonii i Karelii o niezwykłej dla ludów je zamieszkujących wadze. Kalevala odegrała bowiem ogromną rolę w kształtowaniu fińskiej świadomości narodowej i wywarła duży wpływ na współczesną kulturę i sztukę. Jednym z głównych wątków epopei jest walka dwóch wrogich plemion o Sampo - mityczny młynek szczęścia, lub - jak kto woli - róg obfitości, wykuty przez kowala Ilmarinena dla Louhi, bogini podziemnej krainy Pohjoli, a następnie wykradziony przez bohaterskiego Vainamoinena. W bitwie pomiędzy nim a Louhi, Sampo - źródło szczęścia, władzy i bogactwa, zostaje rozbity na kawałki, jednak zachowuje swą magiczną moc.
Vainamoinen znajduje dwa największe odłamki i chowa je tak, by przynosiły korzyść nie tylko jego ludowi, ale też każdej żywej istocie na ziemi.

W tym miejscu kończy się legenda - czy też raczej przeradza się w inspirację, która znajduje wyraz w trylogii Timo Parvela "Strażnicy Sampo", a dokładnie - w jej pierwszej części zatytułowanej "Miecz". Łączy ona motywy fińskich wierzeń i mitologii z elementami fantastyki i ekologicznym przesłaniem, co jest mieszanką wielce oryginalną, intrygującą, a przez to atrakcyjną, zwłaszcza dla młodego czytelnika.

Głównymi bohaterami powieści są dwaj nastoletni przyjaciele - Ilmari i Ahti, którzy podczas szkolnego koncertu z okazji Święta Wiosny doprowadzają do niezwykłego zamieszania. Wszystko za sprawą ludowego instrumentu zwanego kantele, podarowanego chłopcom przez tajemniczego starca, przyjaciela ich rodziców; dźwięki, jakie wydobywa zeń Ahti hipnotyzują słuchaczy i wywołują niewytłumaczalne zjawiska.
Wkrótce chłopcy stają się obiektem zainteresowania wielu ludzi - z nielubianym dyrektorem szkoły i drobnym złodziejaszkiem Jokerem na czele - którzy pragną zdobyć magiczne kantele dla siebie. Znajomy staruszek uchyla przed chłopcami rąbka tajemnicy: podobnie jak ich zaginieni ojcowie, teraz oni muszą zostać strażnikami Sampo. Ich rola ma polegać na ochronie ukrytych odłamków Sampo oraz kantele przed ludem Pohjoli, który dąży do przywłaszczenia magicznych artefaktów - kosztem przyszłości całej ludzkości. Rozpoczyna się wyścig z czasem, zaś Ilmari i Ahti - wraz z grupką towarzyszy - są coraz bliżej konfrontacji z mitycznym złem wkradającym się w dobrze im znaną rzeczywistość...

Timo Parvela wykreował na kartach książki świat, który ma spore szanse przypaść do gustu nastoletnim czytelnikom - a to dzięki oryginalnej mieszance wątków przygodowych i fantastycznych okraszonych magiczną nutką bogatych fińskich wierzeń (z Kalevali czerpał sam Tolkien pracując nad trylogią "Władcy Pierścieni"). Autor w ciekawy sposób łączy mityczną rzeczywistość u zarania dziejów ze współczesnością, wątek walki dobra ze złem sprowadzając do ekologicznego wymiaru, w którym ważą się losy całej planety. To naprawdę oryginalna koncepcja brawurowo przekuta w zgrabnie skonstruowaną fabułę, której największymi atutami jest wartka, pełna niespodziewanych zwrotów akcja oraz liczne nawiązania do motywów z Kalevali. Lekturę czyta się szybko, niemal jednym tchem - również dlatego, że fabuła nie jest zbyt skomplikowana i zawiła, ale dzięki temu jest przystępna dla szerokiego grona nastoletnich odbiorców. Warsztat autora nie grzeszy może lekkością, dialogi czasem brzmią nieco drętwo, jednak przyznać trzeba, że "Miecz" jest istotnym powiewem świeżości w literaturze młodzieżowej i zachęca do zgłębiania na własną rękę tak mało nam znanego świata fińskich legend i mitów.
Serdecznie polecam!

Czym jest Kalevala?
Najprościej ujmując to fiński epos narodowy składający się z run (czyli pieśni ludowych) i legend pochodzących z obszarów Finlandii, Estonii i Karelii o niezwykłej dla ludów je zamieszkujących wadze. Kalevala odegrała bowiem ogromną rolę w kształtowaniu fińskiej świadomości narodowej i wywarła duży wpływ na współczesną kulturę i sztukę. Jednym z głównych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1140
950

Na półkach:

,,Miecz. Strażnicy Sampo" Timo Parvela to pierwszy tom serii, w Polsce na dniach dostępna będzie już cała trylogia.

Lubię zagłębić się w fantastyczne, młodzieżowe serie, dzięki którym wspaniale mogę przenieść się do magicznego świata. Stworzenie takiej historii w niecodziennym wydaniu także nastręcza dość sporo trudności, ponieważ trudno wymyślić coś, czego by jeszcze nie było. Timo Parvela w pierwszym tomie swojej serii skupia się na historii nastolatków. Dzieci wychowywały się w niepełnych rodzinach, co czyniło ich w pewnych stopniu wyjątkowymi. Aby jednak nie było tak smutno, w ich życiu niebawem miało zaroić się od przygód, a to za sprawą tajemniczego kantele, które otrzymali od pewnego starca.

Czekanie na kolejny tom jest niesamowitą udręką, jeśli pierwszy tom przypadnie czytelnikowi do gustu. Na ten moment na szczęście nie musimy się tym martwić, ponieważ na dniach będzie można zapoznać się już z całą trylogią. Książka została dość skromnie wydana, nie ma specjalnych ozdobników, jednak nie to one są w tym wszystkim najważniejsze. Największe znaczenie odgrywa dana fabuła, treść, która wciąga czytelnika od początku i od razu zachęca do lektury drugiego tomu. To właśnie z takim zjawiskiem mamy miejsce w tym przypadku.

Dzięki wprowadzeniu do fabuły skradzionego zabytkowego kantele akcja toczy się żwawo. Nie ma czasu na nudę. Bohaterowie są nastolatkami tak, jak i odbiorcy tego cyklu, więc dzieci spokojnie mogą utożsamiać się z tym, co dzieje się na kartach książki. Dużą rolę odgrywa także akcja, która dzieje się w zabytkowej kopalni, gdzie znajdowały się niektóre odłamki Sampo. Cieszę się, że na półce już czeka na mnie drugi tom, gdyż z przyjemnością zagłębię się w jego lekturę.

,,Miecz. Strażnicy Sampo" Timo Parvela to pierwszy tom serii, w Polsce na dniach dostępna będzie już cała trylogia.

Lubię zagłębić się w fantastyczne, młodzieżowe serie, dzięki którym wspaniale mogę przenieść się do magicznego świata. Stworzenie takiej historii w niecodziennym wydaniu także nastręcza dość sporo trudności, ponieważ trudno wymyślić coś, czego by jeszcze nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
64

Na półkach: ,

Książka jest baaardzo fajna. Jedyne, co mi się w niej nie spodobało to okładka, która jest po prostu brzydka i nieciekawa. Jest to jednak jedyny szczegół, którego można by się - na siłę - uczepić. Fantastyczne jest to, z jaką lekkością autor połączył mitologię z rzeczywistością, tłumacząc pochodzenie coraz gwałtowniejszych kataklizmów, występujących na całym świecie. W powieści nie ma oczywistych rozwiązań, a jakby się dobrze zastanowić, to i zło nie jest takie całkiem czarne, a dobro białe. Historia jest idealnie wyważona, lekka w odbiorze, a momentami wręcz poetycka. Idealna zarówno dla dzieci, jak i nieco starszych czytelników - tak więc fajnie fajnie, polecam jak najbardziej, bo pomysł świetny, a realizacja jeszcze lepsza!

Książka jest baaardzo fajna. Jedyne, co mi się w niej nie spodobało to okładka, która jest po prostu brzydka i nieciekawa. Jest to jednak jedyny szczegół, którego można by się - na siłę - uczepić. Fantastyczne jest to, z jaką lekkością autor połączył mitologię z rzeczywistością, tłumacząc pochodzenie coraz gwałtowniejszych kataklizmów, występujących na całym świecie. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
244
163

Na półkach: ,

Cudowne kantele

Literatura fińska? To może być ciekawa przygoda. Ta myśl przyświecała mi, gdy tylko usłyszałam o trylogii „Strażnicy Sampo” Timo Parveli. Uwielbiam książki, które oprócz tego, że wciągają mnie swoją fabułą, sprawiają, że dowiaduję się z nich o rzeczach, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Tak właśnie było w przypadku powieści „Miecz”, czyli pierwszego tomu „Strażników…” Książka ta przybliżyła mi nieco mitologię fińską, równie interesującą, co najbardziej znane w naszym rejonie, mitologie grecka i rzymska. A być może i ciekawszą. Była to niezapomniana wycieczka po dawnych fińskich wierzeniach.
Timo Parvela, to niezwykle popularny w swoim kraju autor, piszący książki skierowane przede wszystkim do dzieci i młodzieży. Szczególną popularność przyniosły mu opowieści o Elli, czyli historie grupki uczniów szkoły podstawowej, znane i polskiemu czytelnikowi. Jak bardzo cenionym jest autorem, niech świadczy fakt otrzymania przez niego nagrody H. Ch. Andersena. Parvela tworzy również książki dla dorosłych, jest autorem książek edukacyjnych, scenariuszy radiowych i telewizyjnych.
„Miecz”, jest jak już wspominałam pierwszą częścią trylogii „Strażnicy Sampo”. To powieść fantasy mocno nawiązująca do Kalevali, czyli fińskiego eposu, składającego się z pieśni ludowych (run) i legend z rejonów Finlandii, Estonii, Karelii. Waga Kalevali jest niezwykła, nazywana jest fińskim eposem narodowym, miała wpływ na budzenie się świadomości narodowej Finów. „Miecz” łączy ze sobą elementy mitologii z rzeczywistością nam znaną oraz z problemami nękającymi świat. Można nawet stwierdzić, że chwilami powieść ta łączy fantasy z elementami kryminału.
Główni bohaterowie powieści, to dwaj chłopcy Ilmari i Ahti. Podczas szkolnego koncertu i wykonywania utworu na kantelach (dla niezorientowanych: kantele to fiński instrument ludowy, przeżywający dziś renesans popularności),dochodzi do dziwnych zdarzeń. Gra Ahtiego nieomal hipnotyzuje słuchaczy, wprowadzając olbrzymie zamieszanie i wywołując niewytłumaczalne zjawiska. Wkrótce chłopcy stają się obiektem zainteresowania wielu ludzi, którzy pragną przywłaszczyć kantele. Jako że chłopcy w zasadzie wychowują się sami (ich ojcowie zaginęli jakiś czas temu w niewyjaśnionych okolicznościach),istnieje duże ryzyko, że zarówno młodzi bohaterowie, jak i sam instrument wpadną w niepowołane ręce. Na skutek wielu skomplikowanych wydarzeń, obrońcą instrumentu, a zarazem cudownego przedmiotu Sampo, stają się dwaj chłopcy. Mity zaczynają przeplatać się z rzeczywistością, to co nieprawdopodobne staje się możliwe, a chłopcy muszą szybko dorosnąć, by stawić czoła złu tego świata.
„Miecz”, to książka magiczna. Nie jest to z mojej strony nadużycie, bo sposób w jaki autor opisuje świat, jest pełen wdzięku, nieuchwytnej magii słowa, delikatności i lekkości. Widać to zwłaszcza w chwilach, gdy opisuje on grane na kantelach melodie, obrazując dźwięki w sposób chwytający za serce. Sztuką jest to nie lada! Jak pięknie można to zrobić, zobaczycie u Parveli. Niewątpliwie oddać tu trzeba i zasługi tłumacza (Bożena Kojro) za piękny przekład.
Dzięki lekturze przekonacie się również, że tytuły rozdziałów mogą brzmieć niczym niezła łamigłówka, którą zgłębić chciałby niejeden krzyżówkowicz. Lekkość pióra, sprawność z jaką włada słowem autor, absolutnie powalają na kolana.
Do tego ciekawa fabuła, która momentami przenosi w świat fantazji, chwilami wprowadza w świat grozy, sprawiają, że po zakończeniu lektury z niecierpliwością czeka się na kontynuację przygód bohaterów „Miecza”.
Książka jest również ostrzeżeniem dla osób, które nie dbają o środowisko. Już powinni omijać szerokim łukiem bojowników przyrody, którzy błyskawicznie nauczą ich rezonu i sprawią, że na zawsze zapamięta się lekcję, jak należy dbać o planetę. „Miecz” pokaże każdemu, że obrońcy przyrody to nie dziwacy przykuwający się do drzew i skandujący mniej lub bardziej chwytliwe hasła, to przede wszystkim bojownicy walczący o ład, porządek i równowagę na świecie.
Przekonajcie się o tym sami. Zachęcam.

Cudowne kantele

Literatura fińska? To może być ciekawa przygoda. Ta myśl przyświecała mi, gdy tylko usłyszałam o trylogii „Strażnicy Sampo” Timo Parveli. Uwielbiam książki, które oprócz tego, że wciągają mnie swoją fabułą, sprawiają, że dowiaduję się z nich o rzeczach, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Tak właśnie było w przypadku powieści „Miecz”, czyli pierwszego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    38
  • Przeczytane
    31
  • Posiadam
    18
  • 2012
    4
  • Współpraca
    3
  • Recenzenckie
    2
  • Literatura fińska
    2
  • Ulubione
    2
  • Fantastyka
    2
  • Dla dzieci i młodzieży
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Strażnicy Sampo: Miecz


Podobne książki

Przeczytaj także