Szwoleżerowie gwardii
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Cykl:
- Trylogia napoleońska (tom 3)
- Wydawnictwo:
- Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza
- Data wydania:
- 1985-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1985-01-01
- Liczba stron:
- 310
- Czas czytania
- 5 godz. 10 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8320535018
- Tagi:
- Naopleon Polska historia
Powieść historyczna z epoki napoleońskiej.
Szwoleżerowie gwardii to jedna z cyklu powieści historycznych Wacława Gąsiorowskiego obfitujących w wiele barwnych przygód, w których nie brak opisów scen batalistycznych. Napisana z epickim rozmachem powieść prezentuje ponadczasowe wartości i postawy patriotyczne bohaterów, nie wolnych wszakże od ludzkich słabości i przywar.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 92
- 52
- 43
- 5
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Dopiero gdy jeden ze starszych szefów z ironicznym uśmiechem zaczął wyrażać Jerzmanowskiemu swój żal a rozpowiadać, ile to w trzecim szwadronie jest nieładu, waśni, hałasów, ambicyj, a choć niby odwagi i czasem porywów dobrych dość, to przecież on, starszy szef, wolałby pułk rzucić, niż się z takimi wodzić a użerać - imć pan Paweł poczerwieniał i odparł opryskliwie: - Co waszmo...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Wydaje się, że przy pisaniu ostatniej części cyklu Autor doznał poważnego odpływu tzw. weny twórczej, co niestety nie wstrzymało go od chwilowego przynajmniej odłożenia pióra.
Efekt taki, jaki jest. Podejrzewam, że jak to wtedy bywało, wziął już od wydawcy zaliczkę a terminy nagliły. A przypomnijmy, że były to czasy, w których z pisania książek można było nawet nieźle żyć - bo wtedy je nie tylko pisano, ale i czytano. ”Ale to już było i nie wróci więcej….” (Jeden mróz nie czyni wiosny)
Wydaje się, że przy pisaniu ostatniej części cyklu Autor doznał poważnego odpływu tzw. weny twórczej, co niestety nie wstrzymało go od chwilowego przynajmniej odłożenia pióra.
więcej Pokaż mimo toEfekt taki, jaki jest. Podejrzewam, że jak to wtedy bywało, wziął już od wydawcy zaliczkę a terminy nagliły. A przypomnijmy, że były to czasy, w których z pisania książek można było nawet nieźle żyć...
W moim odczuciu najsłabsza część w całym cyklu. Niezła jako powieść obyczajowa, pokazująca mentalność ludzi z tamtych czasów i dylematy, z jakimi mieli do czynienia, ale brak jej dramatyzmu dwóch poprzednich. Trochę za mało tu "wielkiej historii", jak na mój gust. Stanowi raczej epilog do "Huraganu", bo z "Rokiem 1909" ma niewiele w sumie wspólnego.
W moim odczuciu najsłabsza część w całym cyklu. Niezła jako powieść obyczajowa, pokazująca mentalność ludzi z tamtych czasów i dylematy, z jakimi mieli do czynienia, ale brak jej dramatyzmu dwóch poprzednich. Trochę za mało tu "wielkiej historii", jak na mój gust. Stanowi raczej epilog do "Huraganu", bo z "Rokiem 1909" ma niewiele w sumie...
więcej Pokaż mimo toOstatnia część trylogii napoleońskiej Gąsiorowskiego. Napisać można to co i o poprzednich, refleksją po tej części jest, że pokazuje ona pięknie jedność Litwy i Korony tak w czasach opisywanych, jak i w czasie gdy książka powstawała (1910). Żal...
Ostatnia część trylogii napoleońskiej Gąsiorowskiego. Napisać można to co i o poprzednich, refleksją po tej części jest, że pokazuje ona pięknie jedność Litwy i Korony tak w czasach opisywanych, jak i w czasie gdy książka powstawała (1910). Żal...
Pokaż mimo to