rozwiń zwiń

Muzeum ciszy

Okładka książki Muzeum ciszy
Yōko Ogawa Wydawnictwo: W.A.B. Seria: Seria z miotłą literatura piękna
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Seria z miotłą
Tytuł oryginału:
Chinmoku Hakubutsukan
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2012-01-18
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-18
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377476352
Tłumacz:
Anna Horikoshi
Tagi:
literatura japońska proza japońska
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Non omnis moriar



2020 52 51

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
448 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
571
92

Na półkach: ,

Pisząc o „Muzeum ciszy” ma się chęć odciąć na chwilę od wszelkich dźwięków. Skupić na tej niezwykłej prozie, na zdaniach, które zapadają w pamięć, słowach, które współgrają ze sobą tworząc harmonijną całość. Zastanawiam się teraz jakby tu podejść do oceny tej książki bez burzenia jej ładu i rozpraszania wrażeń, które pozostawiła. Wszak nie mogę wymownie milczeć, pozostawić pustych akapitów, przekazać tego co czuję bez użycia słów… Zatem postaram się to zrobić w tradycyjny sposób zachowując jednak pewną dozę delikatności i niedopowiedzeń.

Od pierwszych stron lektury poznajemy muzealnika, który przyjeżdża do niedużego miasteczka by wykonać zlecone mu zadanie. Ma stworzyć muzeum dla pewnej bardzo starej i bogatej kobiety. Jego pracodawczyni jest nieprzyjemna i odrażająca – ciągle wyciska sobie z czoła ropne krosty, ślini się, a do tego jest straszliwie pomarszczona. Swoją kolekcją pamiątek, którą gromadzi od czasów dzieciństwa, wprowadza przybysza w osłupienie. Pośród setek zebranych przez nią przedmiotów znaleźć można tubki farb z widocznymi śladami zębów, mumię psa pełną robaków, sekator ogrodnika, czy krążek domaciczny należący do prostytutki. Wszystkie te rzeczy łączy jedno – należały one do osób, które już nie żyją i zostały skradzione po ich śmierci. Muzealnik ma z tych nietypowych eksponatów stworzyć najprawdziwszą wystawę i co najważniejsze dbać o to, by ta wystawa się rozrastała…

Powiedzieć, że historia zawarta w książce Ogawy jest niepokojąca to za mało. Nazwać ją przejmującą będzie zaledwie cieniem trafnego określenia. „Muzeum ciszy” wpisuje się bowiem w konwencje literacką zwaną oniryzmem – realizm przeplata się tu z rzeczywistością ukazaną na kształt snu. Zwykłe czynności wykonywane przez bohaterów zyskują magicznej głębi. Niektóre wydarzenia opisano z dużą dokładnością i precyzją, inne przedstawiono skąpo. Dzięki czemu te pierwsze zyskały na wyrazistości, te drugie zaś wzbudziły masę pytań, na które czym prędzej chce się poznać odpowiedź. W pewnym momencie ksiązka z dzieła filozoficznego zamienia się w thriller, który trzyma w napięciu i zaskakuje. Przemoc miesza się wówczas z pięknymi opisami, których celem jest przekazanie prawdy, że po zmarłych pozostaje jedynie kilka rzeczy i nieprzerwana cisza. Taka, której żadna z rzeczy nie napełni dźwiękiem.

Yoko Ogawa po mistrzowsku snuje klimatyczne opowieści, które mocno oddziałują na czytelnika. Jej atutem jest wyważona narracja i odwoływanie się do spraw zwykłych, a ujętych w niezwykły sposób. Nie często spotyka się takich autorów – którzy przy pomocy z pozoru prostych środków wyrazu, potrafią przerazić, wzbudzić lęk, czy wywołać uczucie obrzydzenia. U Ogawy oglądana pod mikroskopem żaba, a raczej jej części, bądź ślimak, czy też ludzki język przymarzły do lodu, wbite w skórę szkło – potrafią wstrząsnąć bardziej niż najbardziej krwawa i brutalna scena w innej książce.

Wszystkim, którzy jeszcze nie znają twórczości tej japońskiej pisarki polecam zapoznać się najpierw z książką „Muzeum ciszy”, gdyż według mnie jest ona jeszcze lepsza niż wydana w zeszłym roku „Miłość na marginesie”. Onieśmielająco dobra – tak bym ją określiła.

Pisząc o „Muzeum ciszy” ma się chęć odciąć na chwilę od wszelkich dźwięków. Skupić na tej niezwykłej prozie, na zdaniach, które zapadają w pamięć, słowach, które współgrają ze sobą tworząc harmonijną całość. Zastanawiam się teraz jakby tu podejść do oceny tej książki bez burzenia jej ładu i rozpraszania wrażeń, które pozostawiła. Wszak nie mogę wymownie milczeć, pozostawić...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    557
  • Przeczytane
    549
  • Posiadam
    159
  • Japonia
    28
  • Literatura japońska
    25
  • Teraz czytam
    17
  • Ulubione
    16
  • 2021
    10
  • 2013
    10
  • Literatura japońska
    9

Cytaty

Więcej
Yōko Ogawa Muzeum ciszy Zobacz więcej
Yōko Ogawa Muzeum ciszy Zobacz więcej
Yōko Ogawa Muzeum ciszy Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także