Bohaterowie: 6/10
Akcja: 6/10
Sposób pisania autorki: 8/10
Okładka: 8/10
Kreatywność: 7/10

*****
Piąty tom serii "Pretty Little Liars" Sary Shepard!
-A nie żyje. Morderca Alison siedzi w więzieniu i czeka na proces, która ma skazać go na długie lata pozbawienia wolności. Aria, Hanna, Emily i Spencer wreszcie czują że mogę uporać się ze śmiercią przyjaciółki i po prostu odetchnąć. Ale czy tak jest naprawdę?

Spencer- w końcu, kiedy smsy od tajemniczego -A przestały przychodzić ma nadzieję, że wszystko ułoży się lepiej. Ale cała rodzina nienawidzi jej, nie ma u kogo szukać pocieszenia. Dodatkowo to jej zeznania są podstawą aresztowania Ian'a- chłopaka jej siostry-Melissy.

Aria- jej mama w końcu pogodziła się z nią, Mike rozmawia z nią jak dawniej a jej ojciec spodziewa się dziecka z młodą kochanką. Wszystko układa się w miarę dobrze. Do czasu, aż Arii wpada w oko seksowny mężczyzna-artysta imieniem Xavier. Co w tym złego? No właśnie nic, dopóki nie okazuje się że Xavier to nowy facet jej matki.

Hanna- po tym jak jej najlepsza przyjaciółka okazała się -A, dziewczyna jest samotna jak palec. Matka wyjechała do pracy a ona mieszka z ojcem, jego narzeczoną i jej córką- perfekcyjną w każdym calu Kate. Po dość przykrym incydencie z wcześniejszego tomu, Hannie trudno zaufać siostrze, która usiłuje zakopać topór wojenny. Ale czy idealna Kate ma dobre zamiary względem Han?

Emily- po powrocie z Iowa, rodzina W KOŃCU zaczyna akceptować fakt, że jest lesbijką. Ale wtem, ni z tego ni z owego, pojawia się Isaac- młody, przystojny chłopak, który od razu wpada w oko Emily. Co teraz? Kim tak naprawdę jest Emily? I czy kiedykolwiek zdobędzie szczęście?

-A powraca ze zdwojoną siłą!

Nie możemy się dziwić, że -A uwzięło się na te "pięć ślicznotek".
Dziewczyny same tworzą problemy a potem, kiedy wszystko się sypie, szukają winny w innych tylko nie w sobie.
Hanna chyba przestała samodzielnie myśleć. -A/Mona już wcześniej ostrzegała Han żeby nie wierzyła w każdą plotkę! A co robi Hanna? Oczywiście że łyka wszystko co mówi jej -A. Więc kiedy -A podsuwa jej pomysł, że Kate szuka sposobu żeby upokorzyć Hannę, ta od razu w to wierzy. Han jest najbardziej samolubną dziewczyną, która liczy się tylko ze sobą.
Aria popełnia błędy swojego ojca i mimo że to widzi dalej się pogrążą. A oczywiście -A ma wszystko na widoku.
Emily nie może się zdecydować co(a raczej kogo) chce. Najpierw bała się powiedzieć rodzinie że umawia się z DZIEWCZYNĄ, a teraz bała się przyznać, że podoba jej się CHŁOPAK.
Spencer przechodzi rodzinny kryzys. Jest duże prawdopodobieństwo, że została adoptowana, więc dziewczyna próbuje odszukać swoją matkę. Cała jej dotychczasowa rodzina nienawidzi jej a ona dalej owija się siecią kłamstw.

Czytając tę książkę przypomniał mi się cytat z serialu "Pretty Little Liars" wypowiedziany przez Monę (2x25):
"Myślą, że to koniec. (...)kochane Kłamczuszki wrócą do domów
i będą spały z otwartymi oknami i niepozamykanymi drzwi.
Nie wiedzą,że tego właśnie chcemy?"
Dziewczyny zachowują się dokładnie tak, jak powiedziała serialowa Mona. Myślą, że to koniec, więc zamiast zmienić swoje postępowanie skoro dostały nauczkę, dalej wymyślają kłamstwa i dalej tworzą sobie niepotrzebnych wrogów.

Piąty tom jest utrzymany na tym samym poziomie co pozostałe. Według mnie warto przeczytać tę książkę żeby poznać dalsze losy Kłamczuch :)

Bohaterowie: 6/10
Akcja: 6/10
Sposób pisania autorki: 8/10
Okładka: 8/10
Kreatywność: 7/10

*****
Piąty tom serii "Pretty Little Liars" Sary Shepard!
-A nie żyje. Morderca Alison siedzi w więzieniu i czeka na proces, która ma skazać go na długie lata pozbawienia wolności. Aria, Hanna, Emily i Spencer wreszcie czują że mogę uporać się ze śmiercią przyjaciółki i po prostu...