I know you got soul
- Kategoria:
- motoryzacja
- Wydawnictwo:
- Penguin Books
- Data wydania:
- 2006-05-25
- Data 1. wydania:
- 2006-05-25
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9780141022925
- Tagi:
- maszyny wynalazki pojazdy
It will come as no surprise to anyone that Jeremy Clarkson loves machines. But it's not just any old bucket of bolts, cogs and bearings that ring his bell. He's scoured the length and breadth of the land, plunged into oceans and taken to the skies in search of those rare machines with that elusive certain something. Along the way he's discovered - 'the safest place to be in the event of nuclear war', 'who would win if Superman, James Bond and The Terminator had a fight', 'the stupidest person he's ever met.', 'what an old Cornish institution called Arthur has to do with 0898 chat lines' and last but by no means least 'how Jean Claude Van Damme might get eaten by a lion'...
In I Know You Got Soul, Jeremy Clarkson tells the stories of the geniuses, innovators and crackpots who put the ghost in the machine. From Brunel's SS Great Britain to the Spitfire and from the woeful - but inspiring - Graf Zeppelin to Han Solo's Millennium Falcon, they were built by people who love them - and we can't help but love them in return.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 994
- 366
- 295
- 22
- 14
- 6
- 6
- 5
- 5
- 4
Cytaty
Po wielu podrasowujących i podkręcających przeróbkach, udało się zwiększyć prędkość do 540km/h, ale było to zaledwie o 8km/h więcej niż w przypadku o wiele prostszego i tańszego Hurricane'a firmy Hawker. Tak więc, jak na Brytyjczyków przystało, inżynierowie zabrali swoje graty do szopy w ogródku, gdzie stwierdzili, że końcówki śmigła borykają się z efektami naddźwiękowymi. Zmie...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Szybki przegląd maszyn (samochodów, samolotów, okrętów a nawet obiektów inżynieryjnych),które dobrze znany dziennikarz, celebryta i showman obdarza "duszą". Kryteria, jak to u Clacksona są czysto subiektywne - podoba mu się, fascynuje go, uważa konstrukcję za przełomową, albo... nieudaną, ale piękną. I już.
Styl Jeremiego jest tak dobrze znany, że nie ma co o nim wspominać - jedni go lubią, drudzy nie znoszą. Ja stoję gdzieś pośrodku - czasem mnie bawi, chyba równie często irytuje. Może o to mu właśnie chodzi?
Zaletą książki jest zwrócenie uwagi na naprawdę ciekawe osiągnięcia inżynierii - niezwykłe, nie zawsze oczywiste przykłady sukcesów konstruktorów i projektantów wojennych okrętów czy samolotów, albo słynnych modeli samochodów. Wadą - ogromna powierzchowność opisów powstania każdego z tych cudów techniki. To w zasadzie tylko ciekawostki (często naprawdę zaskakujące),okraszone mniej lub bardziej rubasznym, czasem aroganckim humorem autora. Jako wstęp do dalszych poszukiwań - czemu nie? Ale jako wartościowa pozycja warta zatrzymania po jednorazowym przeczytaniu - nie sądzę.
Szybki przegląd maszyn (samochodów, samolotów, okrętów a nawet obiektów inżynieryjnych),które dobrze znany dziennikarz, celebryta i showman obdarza "duszą". Kryteria, jak to u Clacksona są czysto subiektywne - podoba mu się, fascynuje go, uważa konstrukcję za przełomową, albo... nieudaną, ale piękną. I już.
więcej Pokaż mimo toStyl Jeremiego jest tak dobrze znany, że nie ma co o nim...
Opisy różnych maszyn wg Clarksona. Raczej dla fanów.
Opisy różnych maszyn wg Clarksona. Raczej dla fanów.
Pokaż mimo toTo jedna z tych książek, które uratowałem przed przemieleniem na papier toaletowy. Serio. Wydobyłem ją z kontenera z gruzem i innymi śmieciami, które ktoś tam sprytnie acz bezczelnie podrzucił. Następnie książka przeleżała na dnie mojej szafki pracowniczej w całkowitym zapomnieniu niemal przez dwa lata, aż w końcu podczas porządków przedświątecznych wpadła mi w ręce po raz kolejny. No trudno, pomyślałem i zabrałem się do czytania. Skąd to uprzedzenie? Ano nie lubiłem jakoś nigdy Clarksona, ani też nie jestem jakimś fanatycznym wielbicielem motoryzacji, a moja tolerancja angielskiego humoru zaczęła się i wyczerpała na Monty Pythonie jakieś 30 lat temu... Ale książka mnie wciągnęła, chociaż nie nadaje się, według mnie, do czytania podczas jednego posiedzenia. W międzyczasie przeczytałem więc trzy inne książki i nie żałuję. To była fajna odskocznia.
Historie zawarte w "Wiem, że masz duszę" są lepsze i gorsze, bardziej i mniej interesujące, ale z każdej dowiedziałem się czegoś nowego, czego wcześniej nie byłem świadomy. Wydaje mi się to najlepszą rekomendacją dla tej książki. Cierpki humor Clarksona czasami jest fajny, a czasami miałbym mu ochotę przyp...ić za to cholerne angielskie zadzieranie nosa z byle powodu. Ale ogólnie wychodzi na plus (ku mojemu szczeremu zdziwieniu).
Czy przeczytam jeszcze jakąś książkę Clarksona?
No raczej.
To jedna z tych książek, które uratowałem przed przemieleniem na papier toaletowy. Serio. Wydobyłem ją z kontenera z gruzem i innymi śmieciami, które ktoś tam sprytnie acz bezczelnie podrzucił. Następnie książka przeleżała na dnie mojej szafki pracowniczej w całkowitym zapomnieniu niemal przez dwa lata, aż w końcu podczas porządków przedświątecznych wpadła mi w ręce po raz...
więcej Pokaż mimo toByć może nie jest to wybitna książka, ale czytanie jej sprawiło mi niezwykłą frajdę. Chyba po prostu lubię wszelkiego rodzaju ciekawostki historyczne i techniczne dotyczące przeróżnych maszyn, do tego napisane ze swobodą i dowcipem Jeremiego Clarksona.
Autor opisuje przeróżne maszyny (łodzie, okręty, samochody, jest też wyjątkowa antena, karabin, oraz statek kosmiczny),trochę ich historii i to co sprawia, że według niego są one tak wyjątkowe.
Jedyne nieścisłości, które zauważyłem dotyczyły opisu karabinku AK47 (coś tam orientuję się w tym temacie). Nie wiem czy wina leżała po stronie autora czy tłumacza. W każdym nie były to rażące błędy (raczej pewne uproszczenia) i nie wpłynęły negatywnie odbiór całości. Być może w innych rozdziała też pojawiły się jakieś błędy, jednak ja nie byłem w stanie ich wychwycić.
Szkoda, że do każdego rozdziału nie zostało dodane zdjęcie omawianej maszyny. Być może są inne wydanie książki, które takowe zawierają. Ja, w każdym razie, posiłkowałem się Internetem.
Polecam fanom motoryzacji, techniki, historii i dowcipu Jeremiego Clarksona.
Być może nie jest to wybitna książka, ale czytanie jej sprawiło mi niezwykłą frajdę. Chyba po prostu lubię wszelkiego rodzaju ciekawostki historyczne i techniczne dotyczące przeróżnych maszyn, do tego napisane ze swobodą i dowcipem Jeremiego Clarksona.
więcej Pokaż mimo toAutor opisuje przeróżne maszyny (łodzie, okręty, samochody, jest też wyjątkowa antena, karabin, oraz statek kosmiczny),...
Dużo ciekawostek okraszonych mnóstwem błędów w liczbach.
Dużo ciekawostek okraszonych mnóstwem błędów w liczbach.
Pokaż mimo toLubię Clarksona, a Top Gear z jego udziałem ukształtował moje poczucie humoru, ale choć jest to czwarta książka jego autorstwa jaką przeczytałem, nadal nie potrafię się przekonać do literackich publikacji Jeremiego. Nie jest to złe dzieło – to całkiem porządne przedstawienie historii, kulturowego i społecznego znaczenia, osiągów czy tragicznych wypadków kilkunastu stworzonych przez człowieka i wybranych przez autora maszyn. Styl pisania jest dokładnie tym czego można spodziewać się po kontrowersyjnym prezenterze – sporo czarnego humoru, szydery, bezpośredniej szczerości, bez koloryzowania i zakrzywiania rzeczywistości. Problem w tym, że Clarkson jest człowiekiem kamery, a forma literacka odziera go z niemal wszystkiego, co czyni go charyzmatycznym – postury, mowy ciała, mimiki, zaraźliwego śmiechu, spontaniczności, głosu – pozbawia go duszy. Dlatego, choć jest to porządna książka, średnio przypadła mi do gustu i przez całą lekturę nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że w formie serii dokumentalnych filmów projekt ten wypadłby o wiele lepiej.
Lubię Clarksona, a Top Gear z jego udziałem ukształtował moje poczucie humoru, ale choć jest to czwarta książka jego autorstwa jaką przeczytałem, nadal nie potrafię się przekonać do literackich publikacji Jeremiego. Nie jest to złe dzieło – to całkiem porządne przedstawienie historii, kulturowego i społecznego znaczenia, osiągów czy tragicznych wypadków kilkunastu...
więcej Pokaż mimo toMotoryzacja to nie mój konik, jednak wyjątkowa osobowość Clarksona sprawia, że chce się go oglądać i czytać chociażby ze względu na samo poczucie humoru.
Motoryzacja to nie mój konik, jednak wyjątkowa osobowość Clarksona sprawia, że chce się go oglądać i czytać chociażby ze względu na samo poczucie humoru.
Pokaż mimo toUwielbiam Jeremy'ego Clarksona.
Za łagodność, cierpliwość, brak dumy i buty, wyrozumiałość i gołębie serce nieskalane złośliwością.
Żartowałam!
Clarkson żadnej z tych cech nie posiada.
I właśnie za to go uwielbiam.
Lektura jego felietonów to świetna rozrywka której główne składowe to: ogrom wiedzy i poczucie humoru, które odpowiada mi bardzo.
Zaręczam, że nie trzeba być super znawcą motoryzacji aby dobrze się bawić czytając felietony Clarksona, a jeśli chodzi o "Wiem, że masz duszę", to można być kompletnym laikiem, tutaj bowiem zostajemy zabrani w podróż dookoła technologicznego świata. Od historii AK47 po historię Zapory Hoovera.
I jeszcze dalej...
Uwielbiam Jeremy'ego Clarksona.
więcej Pokaż mimo toZa łagodność, cierpliwość, brak dumy i buty, wyrozumiałość i gołębie serce nieskalane złośliwością.
Żartowałam!
Clarkson żadnej z tych cech nie posiada.
I właśnie za to go uwielbiam.
Lektura jego felietonów to świetna rozrywka której główne składowe to: ogrom wiedzy i poczucie humoru, które odpowiada mi bardzo.
Zaręczam, że nie trzeba...
Świetna książka! W sposób prosty a zarazem dowcipny Jeremy Clarkson przedstawia maszyny (łodzie, broń, samochody, samoloty),które mają duszę. I choć jestem kobietą, jestem nią zachwycona i z dużą przyjemnością czytałam każdy, nawet techniczny fragment. Jedyną rzeczą, która mnie odrobinę w niej razi, to, że książka jest jakby z góry skierowana do mężczyzn, a szkoda.
Świetna książka! W sposób prosty a zarazem dowcipny Jeremy Clarkson przedstawia maszyny (łodzie, broń, samochody, samoloty),które mają duszę. I choć jestem kobietą, jestem nią zachwycona i z dużą przyjemnością czytałam każdy, nawet techniczny fragment. Jedyną rzeczą, która mnie odrobinę w niej razi, to, że książka jest jakby z góry skierowana do mężczyzn, a szkoda.
Pokaż mimo to„Wiem, że masz duszę” stanowi ciekawy zbiór felietonów Jeremy’ego Clarksona na temat unikatowych jego zdaniem konstrukcji i maszyn, które z uwagi na swą oryginalność i/lub rewolucyjność powinny pozostać w naszej pamięci.
Dla mnie to też ciekawe źródło wiedzy, szczególnie o niektórych z nich (np. „Latający Szkot”),o których wcześniej nie słyszałem lub miałem ogólne pojęcie. Myślę, że ta pozycja stanowi ciekawe uzupełnienie wiedzy dla każdego ciekawego świata osobnika i w przeciwieństwie do „Top Gear” nie jest monotematyczna. Wiem, właśnie naraziłem się fanom kultowego programu TV. No cóż, wybaczcie, że mam w żyłach krew zamiast benzyny. 😊
Uważam, że warto znać tę książkę, szczególnie, że napisana jest lekko, przystępnie i z humorem, czyli w sam raz na wakacyjne czytanie w ładnych okolicznościach przyrody.
„Wiem, że masz duszę” stanowi ciekawy zbiór felietonów Jeremy’ego Clarksona na temat unikatowych jego zdaniem konstrukcji i maszyn, które z uwagi na swą oryginalność i/lub rewolucyjność powinny pozostać w naszej pamięci.
więcej Pokaż mimo toDla mnie to też ciekawe źródło wiedzy, szczególnie o niektórych z nich (np. „Latający Szkot”),o których wcześniej nie słyszałem lub miałem ogólne...